Emma Raducanu świeci jako nowy brytyjski nr 1 w prostych zbiórkach przeciwko Rebecce Sramkova, aby zarezerwować ćwierćfinałowy punkt Queen

Emma Raducanu pokazała najlepszą z formy, która widziała, jak zmaga się z brytyjskim rankingiem nr 1 Katie Boulter Gdy pokonała Rebeccę Sramkova 6-4, 6-1, aby zarezerwować swoje miejsce w ćwierćfinale królowej.
22 -latka zdobyła honor w sposób ronda – z Boulter porzucił swoje punkty Nottingham tydzień wcześniej z powodu nowego miejsca Queen w harmonogramie – ale w czwartek po południu w czwartek po południu sprawił, dlaczego wróciła do pierwszych dwóch lat po przegranej w rankingu.
Ale były mistrz US Open jest nieugięty, że odzyskanie miejsca nie jest jej głównym kierowcą na dworze.
„To miłe, ale nie powiedziałbym, że to dla mnie najważniejsze” – powiedział Raducanu po meczu. „Myślę, że mając Katie z przodu, miło było mi mieć coś do ścigania.
„Teraz jestem pewien, że będzie się z mną cieszyć. Sezon traw jest wciąż młody, podobnie jak reszta sezonu.
„Ale niezależnie od tego, jak powiedziałem wcześniej w tym tygodniu, mamy między nami zdrową konkurencję. Chcę, żeby dobrze sobie radziła; Chce, żeby mnie dobrze sobie radzili.

Emma Raducanu zarezerwowała swoje miejsce w ćwierćfinale u Queen’s w czwartkowe popołudnie

22-latka poruszała się, gdy wysadziła drogę do pięciu meczów w pierwszym secie

Rebecca Sramkova nie była w stanie wykorzystać swojego najlepszego tenisa i szybko została opanowana przez gwiazdę
Po Jej uciekająca zwycięstwo z Cristiną Bucsa we wtorek po południuRaducanu mówiła o swoim przekonaniu, że w najlepszym wydaniu gra z osobowością i może wyrazić się na boisku. Przeciwko Smrakova były zwycięzca US Open narzucił się szybko i pokazał dokładnie, jak niebezpieczna może być, gdy jest sprawna i strzelała.
Raducanu zajęło mniej niż 25 minut, aby płonąć szlakiem w pierwszych pięciu grach, grając, jakby podlegał różnym ograniczeniom na czas niż jej przeciwnik. Raducanu i Sramkova są oddzielone zaledwie czterema miejscami w światowych rankingach, ale gdy ten pierwszy wyrzucił wspaniałe uderzenia w obu skrzydłach, mogło to być czterdzieści cztery.
Ale służąc do zestawu, Raducanu wydawał się zbyt desperacko wyglądać na linię mety, zbyt chętną do pokonania zegara i zabezpieczenia zestawu szybciej niż Bucsa. Wykorzystując utratę koncentracji Raducanu, Sramkova musiała jedynie bronić się i czekać, aż jej przeciwnik rozgotuje niedoszłego zwycięzcę.
Przed coraz bardziej stonowanym tłumem, nie wierząc być może, że obserwowali tego samego gracza, który bawił się z Słowackim minuty wcześniej, Sramkova wygrał kolejne trzy mecze i zmusił Raducanu do zdobycia meczu na własną rękę.
„Myślę, że na początku byłem zamknięty” – dodał Raducanu, odwołując się do jej oceny bicia Bucsy. „Myślę, że dałem sobie naprawdę dobrą przewagę i dobrą poduszkę. Nie powiedziałbym, że to był mój najczystszy występ, szczerze mówiąc, nawet w drugim secie, 0-40, tylko kilka zwrotów z drugiej strony, których prawdopodobnie nie przegapiłbym.
„Ale myślę, że zyskałem również wiele zwycięstw od wzięcia piłki, więc nie mogłem być zbytnio na siebie. Najbardziej cieszę się z tego, jak skoncentrowałem się po 5-0 do 5-4 w pierwszym secie i w pewnym sensie wyszło w drugim miejscu.
Po przerwie wydawało się, że powrót do regularnego programowania, gdy Raducanu złamał Sramkovę w Pace, z powrotem w pełnej kontroli jej gry i tempa meczu.

Po utracie skupienia pod koniec pierwszego seta Raducanu powiedziała, że jest zadowolona z tego, jak się przegrupowała

Graczka przeszła przez losowanie z uśmiechem na twarzy i wolnością wyrażania

Raducanu będzie teraz zmierzyć się z siewem numer jeden Zheng Qinwen lub USA McCartney Kessler
Dla gracza, który był otwarty na temat dalszego zarządzania powtarzającym się problemem, kolejnym niezwykłym aspektem dotychczasowego turnieju Raducanu był jej ruch, a próby Sramkovy porzucają jej przeciwnika, często w cenie karnej.
I są inne aspekty jej ruchu, które wymagają kontroli. Oprócz patrzenia fizycznie na boisko, Raducanu, nawet w obliczu swojego pierwszego czkawki, cóż, za darmo. Po uśmiechnięciu podwójnych z Boulterem wcześniej w słabych, w jej grze singli pojawiła się podobna lekkość.
Warunki w tym tygodniu są więcej niż korzystne: wraz z powrót Nicka Cavadaya do swojego zespołu trenerskiego wraz z Marka Petcheya i rykiem uwielbiającego tłumu domowego, jest to równie delikatny początek jej kampanii trawiastej, jak Raducanu może liczyć. Ale gracz rośnie na tę okazję i nie może się doczekać swojego ćwierćfinału z Proish.