Emma Raducanu walczy z złym zdrowiem, aby wygrać wyczerpujący mecz pierwszej rundy French Open – gdy Brit przygotowuje showdown z broniącym mistrzem Igą Swiacie

- Raducanu odniósł 7-5, 4-6, 6-3 Zwycięstwo w pierwszej rundzie nad chińskim Xinyu Wang
- Brytyjska gwiazda podjęła jej ciśnienie krwi na dworze podczas zestawu otwierającego
- Raducanu stoi teraz w obliczu Swiacie, który licytuje czwarty prosty francuski Open
Emma Raducanu uczy się samodzielnie rozwiązać problem – i na pewno musiała to zrobić tutaj w Paryżu, gdy walczyła z agresywnym przeciwnikiem, złym zdrowiem i utrzymującymi skutkim skurczu, aby przejść do drugiej rundy French Open.
Trener Mark Petchey był zajęty swoją codzienną pracą komentowania TRUTV, więc porady dla Raducanu ograniczały się do postaci starszej siostry Jane O’Donoghue i partnera Tom Welsh.
Mamy nadzieję, że harmonogramy nadawcze spadną w środę w drugiej rundzie: World No41 będzie potrzebować wszelkiej pomocy, jaką może uzyskać z czterokrotnym mistrzem Iga SwiaTek.
Raducanu zmierzy się z światem No5 za drugim wielkim szlemem z rzędu. Nie było to ładne w Australii – porażka 6-1, 6-0 – i mimo że forma Siateka upadła od tego czasu, wciąż jest ogromną faworytką.
Jest to jednak problem na kolejny dzień. Najpierw musimy wyrazić ogromne uznanie sposobu, w jaki Raducanu złomował ją przez wysoce testujące spotkanie z chińskim światem NO43 Xinyu Wang. Znaleście uderzyła w forhand, ale ta wygrana dotyczyła serca, nerwów i konkurencyjnych instynktów.
Przybywając, Raducanu zanotował pierwsze zwycięstwo Wielkiej Brytanii w Roland Garros od 2023 roku, po zeszłorocznym Wipeout.

Emma Raducanu walczyła przez złe zdrowie, aby zarezerwować swoje miejsce w drugiej rundzie French Open

Ciśnienie krwi Raducanu zostało pobrane w stadiach zamykających pierwszego zestawu przeciwko Xinyu Wang

Brytyjska gwiazda służyła zestawowi otwierającemu, ale Xinyu Wang uderzył z powrotem, aby zmusić decydenta
Linia wyników odczytała 7-5, 4-6, 6-3, konkurs, który unosił się na krawędzi noża, aż do Raducanu, całkowicie nieoczekiwanie, skazany na linię mety.
Raducanu objął prowadzenie 5-3 w zestawie otwierającym, ale nie udało się służyć. Ponownie złamała się na 6-5, a na zmianie wezwała lekarza do sądu. Można założyć, że był to problem związany ze skurczem, który doznała w ubiegłym tygodniu z Danielle Collins w Strasburgu, ale w rzeczywistości było to raczej GP niż spotkanie z fizjoterapią.
Przyjęto ciśnienie krwi Raducanu, a dokument użył stetoskopu, aby wysłuchać jej klatki piersiowej. Dostała kilka mikstur do wzięcia i zaatakowała jej czoło, być może sugerując jakąś gorączkę.
Raducanu wyszła i wyprodukowała swoją pierwszą grę w serwisie miłosnym meczu, aby wziąć set.
Wygodny sposób na zamknięcie zestawu, ale w tej chwili nie było nic wygodnego w Raducanu.
Wang zawsze wyglądała na niebezpieczne remis, a jej ogromny forhand wyrządził znaczne uszkodzenia, szczególnie wobec drugiego serwowania Raducanu. Tkaczyła także w kilku ujęciach i ogólnie prezentowała Raducanu zagadkę, która zajęłaby czas rozwiązania nawet w najlepszym zdrowiu.
Raducanu zwiększyła wskaźnik spinu, który stosuje do swojego forhenu w tym sezonie glinianym, co pozwoliło manewrować Wanga poza pozycją. Był to normalnie stały backhand, który czasami ją zawiódł.
Siedzenia prasowe były tuż obok obozu Wanga, a 23-latka uśmiechała się i chichotała, gdy rozmawiała z nimi w 4-1 w drugim secie. Kości z pewnością wydawały się załadowane na jej korzyść wobec chorego przeciwnika, a 4-1 stał się 5-1.

Raducanu imponująco walczył, aby zabezpieczyć zwycięstwo 7-5, 4-6, 6-3 w pierwszej rundzie

Raducanu będzie teraz zmierzyć się z IGA Swiatek, która licytuje czwarty z kolei tytuł French Open
Ale Raducanu wykopał i wyrzeźbił trzy gry z rzędu. Kto teraz się śmieje?
’Walka! Walka!’ krzyknął trenera Wanga. Walka, którą zrobiła, a gdy zaczął się decydujący zestaw, wyglądała na ulubieńca szans. Ale Raducanu przetoczył pierwsze pięć punktów zestawu, łamiąc się do miłości.
Przybyła druga przerwa i po tym, jak odejdzie dwa punkty meczowe, gdy służyła na 5-2, Raducanu rzucił decydujący cios w serwatę Wanga.
Ogromny wysiłek i dobry początek brytyjskiej kampanii French Open.