Strona główna Lekkoatletyka Dele Alli przełamuje ciszę po debiucie koszmarowym dla Como, w którym były...

Dele Alli przełamuje ciszę po debiucie koszmarowym dla Como, w którym były man-man wysłane po zaledwie dziesięciu minutach-i ujawnia wiadomości tekstowe z Ruben Loftus-Cheek po wyzwaniu, które pozostawiły rywal w podłodze

11
0

  • Dele Ali pokazał czerwoną kartę zaledwie 10 minut po debiucie dla Como
  • To był pierwszy występ byłego pomocnika na boisku od ponad dwóch lat
  • Posłuchaj teraz: Wszystko się rozpoczyna! Dlaczego finał Pucharu Ligi to Newcastle do przegranej

Dele do Złamał milczenie po debiucie koszmarowym dla Como.

Alli został odesłany zaledwie 10 minut po powrocie piłkarskim – po dwóch latach czekania na uboczu.

Mógł jednak cieszyć się lepszą pierwszą grą Cesc FabregasZespół, ponieważ 28-latek pokazał prostą czerwoną kartę podczas sobotnich starć z AC Milan.

Początkowo otrzymał żółtą kartę za faul czasu zatrzymania Ruben Loftus-CheekAle został zaktualizowany do czerwonej karty po kontrowersyjnej kontroli VAR.

Alli opublikowała na Instagramie: „2 lata! Niekoniecznie tak, jak to zaplanowałem, ale wciąż się ruszamy.

Dodał: „Zawsze miałem w jakiś sposób ogłosić swój powrót po ostatnich 2 latach, wolałbym, aby był to cel, ale dobrze się wrócić”.

Alli ujawniła również wymianę tekstu z Loftus-Cheek, do której powiedział: „Pic wygląda źle, po prostu starałem się przypiąć twoją piętę. Kiedy sędzia poszedł do var, nawet nie wiedziałem, że to dla mnie.

Były pomocnik Chelsea odpowiedział: „Bro, nie miałem pojęcia. Zatrzymałem się, bo dmuchałem.

AC Milan zdobył 2: 1 dzięki bramkom w drugiej połowie Christiana Pulisica i Tijjani Rajinders po tym, jak Lucas da Cunha dał Como prowadzenie.

Fabregas miał niewielką sympatię dla Alli, mówiąc Daznowi: „Dele Alli jest graczem, który może strzelać bramki.

„Być może nie zasłużył na tę okazję, ponieważ pracował z nami tylko od dwóch tygodni i ma wiele do poprawy.

„To poważny błąd, którego nie powinniśmy widzieć od gracza jego doświadczenia.

„To była wyraźna czerwona karta, nie ma o tym nic do powiedzenia, opuścił zespół do dziesięciu mężczyzn w kluczowym momencie, kiedy naciskaliśmy na 2-2.

„To najbardziej negatywna rzecz tego wieczoru, ale kontynuujemy”.

Link źródłowy