Dan Biggar: Jak to jest być „sok z koszu” podczas wycieczek Lions … i pozycje, które wciąż są do zdobycia na pierwszy test

- Odblokuj to, co najlepsze z naszego dziennikarstwa za pomocą subskrypcji poczty+ i uzyskaj pełny dostęp do naszego dogłębnego wglądu i analiz, wyłączeń i raportów z Lions Tour
Zawsze pamiętam Warren GatlandRozmowa po naszym ostatnim meczu w środku tygodnia na trasie w Nowej Zelandii w 2017 roku. Graliśmy w środę wieczorem w Chiefs i pierwszy test przeciwko Wszyscy czarni był trzy dni później.
To była naprawdę ciasna grupa, ale wszyscy mieli dobry pomysł na to, kto będzie w zespole testowym i kto był środkowym. Gats wszedł do szatni tej nocy i powiedział: „Ach, jeszcze nie wybraliśmy zespołu”. Hasks odciął go i powiedział z nutą ironii: „Chłopcy, wciąż jest szansa” i wszyscy po prostu rozbili się śmiech. Większą ironią była Elliot Daly i Liam Williams, grając w drużynie w środku tygodnia, a kończą w składzie testowym.
Hasks nazwał środkową „sok z bin”. Był jednym z nich – jednym z nas – i w jego naturze żart z większości rzeczy. Prawdziwą ironią było to, że dwóch z tych środkowych tygodni, Elliot Daly i Liam Williams, skończyło się w 23 meczu. Sok z bin był wewnętrznym żartem, który znalazł się w prasie i nigdy nie pasował do mnie tak dobrze.
Śmialiśmy się z tego dobrze, ale myślę, że trochę nasiło się w środku tygodnia. Byli faceci Rory Best Komu ludzi nazywali kapitana w środku tygodnia, ale był jednym z najlepszych facetów, z którymi kiedykolwiek koncertowałem. Złożył całą drużynę i nie było go w zespole testowym. Rory to facet, o którym nie mogę mówić wystarczająco dobrze.
Spędziłem sporo czasu z Ronanem O’Gara tutaj w Australii. Pracujemy razem dla Sky Sports i oboje mamy ze sobą nasze rodziny. Nasze dzieci cały czas bawią się razem i mieliśmy naprawdę dobre debaty na temat komentarzy.
Nie było mnie na trasie z 2005 roku, ale rozmawiałem z Rog i brzmi to tak, jakby to było bardzo „oni” i „my” podczas ich wycieczki po Nowej Zelandii. Rozmawiałem o tym z Brianem O’Driscoll. Jest świetnym przyjacielem Denis Hickie i powiedział, że ledwo go widział w trasie, ponieważ wszyscy zostali podzieleni.

Dobrze się śmialiśmy z etykietą soków na koszu, ale myślę, że to trochę zniszczyło chłopaki z środka

Ludzie nazywani Rory Best the Midwek Captain, ale był jednym z najlepszych mężczyzn, z którymi kiedykolwiek koncertowałem

Zawsze pamiętam rozmowę Gatlanda po naszym ostatnim meczu w środku tygodnia w trasie po Nowej Zelandii

Nie sądzę, że Andy Farrell jest rodzajem trenera, który bawiłby te żarty z bin-sok
Byłem facetem w zespole w środku tygodnia i facetem rozpoczynającym testy, więc myślę, że mam na to całkiem niezłe spojrzenie. Kiedy jesteś w tym zespole w środku tygodnia, istnieje część ciebie, która kwestionuje twój cel w grupie, ale kiedy jesteś w zespole testowym, naprawdę doceniasz to, co przynoszą ci drużyny. Nigdy nie poczułem podziału na wycieczkach Lions, w której byłem częścią, ale w rzeczywistości będą faceci, którzy nie zrobią cięcia.
Nie sądzę, żeby Andy Farrell był rodzajem trenera, który bawiłby te żarty z bin-sok. Jego podejście polegało na tym, że wszyscy są gotowi na wybór. Z Irlandią widać ilość rotacji drużyny, której używa, więc chciałby złożyć jakiekolwiek pojęcie o tym.
Dobrą rzeczą w tej trasie jest to, że linie są znacznie bardziej zamazane między tymi, a nie mają.
Tylne rzędne i ławka są obecnie najbardziej konkurencyjnymi obszarami. Myślę, że większość linii zaplecza jest zaznaczona. Jamison Gibson-Park, Finn Russell, James Lowe, Tommy Freeman.
Myślę, że irlandzkie ośrodki wyprzedzają szkockie centra, a Hugo Keenan jest gotowy do pokrycia, jeśli Blair Kinghorn jest sprawny. Dla mnie to Henry Pollock, Jac Morgan, Tadhg Beirne i Ben Earl, którzy mają najwięcej na dziś granie. Te koszulki na bokach są szeroko otwarte.
Oczywiście jest kilku facetów takich jak Dan Sheehan, Maro Itoje, Jamison Gibson-Park i Finn Russell, którzy są przybijani, ale jest wiele pozycji do zdobycia.
Dan Biggar poleciał do Australii z Katar Airways, który niedawno został nazwany linią lotniczą na świecie.