Brian Glanville Nekrolog: Legendarny pisarz piłkarski umiera w wieku 93 lat – był prawdopodobnie najbardziej cenionym i hojnym mężczyzną, pisze Ian Ladyman

- Legendarny pisarz piłkarski Brian Glanville zmarł w wieku 93 lat
- Napisał między innymi dla The Sunday Times i World Soccer Magazine
Brian Glanville, który zmarł w wieku 93 lat, był prawdopodobnie najbardziej cenionym i wpływowym pisarzem piłkarskim jego i być może każdego pokolenia.
Glanville spędził 30 lat jako korespondent piłkarski The Sunday Times, pisząc również do magazynu Guardian i World Soccer.
Jako pisarz mógł być równie kuszący, jak mógł być ciepły. Jako autorytet angielskiego, a zwłaszcza europejskiego piłki nożnej, nie był równorzędnym.
Usiąść z Glanville – tak jak miałem szczęście, że czasami mogłem to zrobić w ciągu ostatnich 25 lat – zawsze była okazją do słuchania i nauki. Będąc rozmowy, którym był, nie zawsze tak było.
Glanville, podobnie jak wszyscy naprawdę wielcy dziennikarze i reporterzy, zawsze postrzegali firmę innych jako okazję do poszerzenia i pogłębiania własnych warunków odniesienia. W głowie tego pisarza nie było hierarchii.
Kiedy po raz pierwszy natknąłem się na niego w Londynie na przełomie tysiąclecia, często podróżował ze swojego domu w Holland Park do miejsc takich jak Highbury i Stamford Bridge na swoim pushbike. Zawsze wiesz, że Glanville był w domu po prostu po widoku roweru opierającego się o ścianę w holu.

Legendarny pisarz piłkarski Brian Glanville zmarł w wieku 93 lat, pozostawiając ogromny ślad w grze i pokolenia dziennikarzy i czytelników

Glanville na zdjęciu na Stamford Bridge wydmuchi świecami na torcie urodzinowym w 2011 roku
Do tego czasu zbliżał się już do 70, ale wraz ze swoimi klipami rowerowymi nigdy nie podróżowałby bez entuzjazmu dla piłki nożnej, które pomimo niektórych zmian, które go rozgniewały, pozostały niemożliwe do ostatnich dni.
Często słyszeliśmy Glanville, zanim go zobaczyliśmy. Lubił się śmiać i często było głośno i zwykle na własne żarty, które nie zawsze były strasznie dobre.
Jego pisanie często było do tego stopnia i oparte na doświadczeniu, pewności siebie i zrozumieniu, podczas gdy jego procedury konferencji prasowej były podobnie proste.
Glanville, często siedzący w pierwszym rzędzie, miał bezcenną zdolność postrzegania menedżerów piłki nożnej jako równych i zajęłaby się nimi. To trudniejsze niż się wydaje.
Szczerze mówiąc, mógł być tępy, a na odwrocie pytania często prowadziły do dłuższych wymian. Gdyby był otwierającym pałkarzem, nie spędziłby okropnie dużo czasu na tylnej stopie.
Znaczenie Glanville pojawiło się oczywiście w dniach przed mediami społecznościowymi. Trudniej było wtedy stać się nazwą tego biznesu.
Występy telewizyjne i radiowe oraz profile na Twitterze nie były tam, aby wykonać ciężkie podnoszenie. Rozgłos, szacunek i pozycja pojawiła się tylko z tyłu pracy.
I tak było z Glanville. Był także dramaturgiem, pisarzem i scenarzystą. Ale piłka nożna była jego kościołem, a on go zrozumiał, a ci, którzy grali w sposób, którego nie można nauczyć.
Był też hojny z tym wszystkim, a jego śmierć nie pozostanie niezauważona we wszystkich zakątkach naszej gry, która ma znaczenie.