Andoni Iraola twierdzi, że gwiazda Aston Villa powinna zostać wysłana na „niebezpieczne” wyzwanie, które pozostawiła Alexa Scotta z możliwą złamaną szczęką

- Scott wydawał się trafiony łokciem na początku gry, zanim został podpisany
- Jego menedżer zasugerował, że jego przeciwnik powinien był pokazać czerwoną kartę
- Posłuchaj teraz: Wszystko się rozpoczyna! Czy Arsenal jest nawet bliski osiągnięcia wielkich rzeczy?
Bournemouth szef Andoni Iraola twierdził, że Aston Villa Star powinien zostać wysłany podczas kłótni, która pozostawiła jednego z jego graczy z możliwą złamaną szczęką.
Europejskie nadzieje Cherries przyjęły poważny hit w sobotni wieczór, gdy stracili 1-0 u siebie z Villa, którzy sami pomogli w zakończeniu w zakończeniu Liga Mistrzów plamy kwalifikacyjne.
Ollie Watkins Strzelił jedynego gola w grze, podczas gdy Jacob Ramsey z Villi pokazał czerwoną kartę za dwa przestępstwa żółtej karty późno w grze, zapewniając, że Villa zakończyła mecz z 10 mężczyznami.
Niektórzy uważali, że odwiedzający powinni byli spóźnić się do 10 znacznie wcześniej, kiedy Tyrone Mings wyglądało na łokieć Alex Scott W szczęce wcześnie w grze.
Incydent wydawał się przypadkowy, ale zobaczył, jak Scott uderzył w pokład i otrzymał leczenie na boisku. Wrócił i rozegrał resztę połowy, ale został zastąpiony w przerwie, ponieważ nie mógł kontynuować.
A szef Cherries Iraola zakwestionował decyzję o nie wysyłaniu Mingsa, oznakowania incydentu „niebezpiecznym” i skaczącym do obrony swojego gracza.

Szef Bournemouth Andoni Iraola stwierdził, że Tyrone Mings powinien zostać wysłany na wyzwanie dla Alexa Scotta

Mings wydawał się uderzać w Scotta łokciem w pierwszej połowie, a mężczyzna z Bournemouth uderzył w pokład

Według Iraoli Scott kontynuował przez resztę połowy, ale został zastąpiony potencjalną złamaną szczęką

Szef Cherries powiedział, że wyzwanie było „bardzo niebezpieczne” i że Mings powinien był wydać jego rozkazy marszowe
„Tak, dla mnie. Myślę, że jeśli Alex bawi się szczęką – nie wiem, czy jest zepsuty, czy nie zepsuty – powiedział Sky Sports, kiedy zapytał, czy Mings powinien był pokazać czerwoną kartę. „Zszedł dwa razy (zostawiając nas) z 10 graczami.
„Nie wiedzieliśmy, czy będzie kontynuował, czy nie. Zakończył pierwszą połowę, ale od razu można było zobaczyć, że nie był… Myślę, że nie był w porządku.
„To bardzo niebezpieczne wyzwanie. Bardzo niebezpieczne. Myślę, że po drugiej stronie myślę, że drugie żółte do Ramseya nie jest żółtą kartą. Ale oczywiście wartość czerwonej karty w 80. minucie z wartością czerwonej karty w szóstej minucie jest bardzo różna. Ale myślę, że w tych małych rzeczach rywalizowali lepiej niż my.
Powtórki wydawały się pokazywać łokieć Mingsa łączącego się z szczęką Scotta, pozostawiając pomocnika, zanim został pocieszony przez obrońcę willi.
Był to mecz, w którym sędzia Stuart Attwell wydał szereg żółtych kart, gdy fani domu stali się sfrustrowani, ale Mings był jednym z graczy, który był bez karania. I słusznie, według Jamiego Redknapp.
„Nie sądzę, że to (czerwona karta)” – powiedział Redknapp w Punditry Sky Sports. „Zawsze podziwiam to, co mówi Andoni. Naprawdę dobrze rozumie grę. Czasami to twoje emocje.
„Myślę, że po prostu podnosi tam rękę. Oczywiście istnieje ogromna różnica w wysokości z Scottem i Tyronem. Myślę, że po prostu wyciąga rękę. Nie sądzę, żeby koniecznie kołysze się łokciem, po prostu to wyświetla.
„Musisz użyć ramion, aby stworzyć trochę dźwigni, aby stworzyć przestrzeń. Nie sądzę, że to wszystko. Gdyby to była żółta karta, po prostu nie sądzę, że to czerwona karta. Nie sądzę, żeby był złośliwy. Po prostu myślę, że to jedno z tych działań.