Gdzie stoi nowy prezydent Polski na Ukrainie? |. Wiadomości z wojny Rosja-Ukraina

30 maja, ostatniego dnia kampanii prezydenckiej Polski, Karol Nawrocki położył kwiaty na pomniku, który od dawna wywołał kontrowersje.
14-metrowa wysoka posąg upamiętniająca masakrę Volhynian przedstawia koronowany orła, symbol Polski, z kształtem krzyżowym wyciętym z klatki piersiowej. W tym krzyżu ciało dziecka jest przebite na trójzębnik, reprezentujący ukraiński herb, „tryzub”.
Statua została ujawniona w lipcu 2024 r. W Domostawie, wiosce w południowo -wschodniej Polsce w pobliżu granicy Ukrainy. Upamiętnia etniczne oczyszczanie Polaków przez ukraińską armię powstańczą na pograniczu polsko-ukrainy w latach 1943–1945. Chociaż statystyki się różnią, zakłada się, że w masakrze zginęło od 40 000 do 100 000 osób.
Ale zanim Domostawa zaakceptował pomnik, kilka miast, w tym RZeszow, Torun i Stalowa Wola, odmówiło go zorganizowania z powodu brutalności wizji rzeźbiarza i w celu nie uszkodzenia stosunków z Ukrainą.

Do Nawrockiego, wcześniej szefa Instytutu National Remembrance, państwowego Instytutu Badawczego, scena wydawała się miejscem zakończenia jego oferty prezydenckiej.
„Masakra Volhyńska była okrutnym przestępstwem. Metody zamordowania słupów były okrutne. Było to przestępstwo sąsiedzkie, ponieważ sąsiedzi zamordowali sąsiadów. To był także rozbój, ponieważ ukraińscy nacjonaliści często okrabiali sąsiadów” – powiedział Nawrocki.
„Mamy prawo o tym porozmawiać. Mam prawo mówić o tym jako Prezydent Instytutu National Remembrance i będę miał prawo jako prezydent Polski po 1 czerwca”
Drogi Prezydent @ZelenskyyuaDziękuję za wiadomość. Z niecierpliwością czekam na partnerstwo naszych krajów, w oparciu o wzajemny szacunek i zrozumienie. Uważam, że wymaga to nie tylko dobrego dialogu, ale także rozwiązania zaległości historycznych. Polska była Ukrainy…
– Karol Nawrocki (@Nawrockikn) 3 czerwca 2025 r
Podczas swojej ostatecznie udanej kampanii prezydent-elekt Nawrocki, nacjonalista, powiedział, że Polacy powinni mieć pierwszeństwo w kolejkach na spotkania lekarza i wezwać do ograniczenia dostępu Ukraińców do świadczeń. Powiedział także, że był przeciwny Ukrainie dołączającym do NATO i Unii Europejskiej, co stanowi wyraźny kontrast z tradycyjnej pozycji poparcia Polski, gdy Kijowa walczy z siłami rosyjskimi.
Nawrocki uważa, że wsparcie Warszawy powinno zależeć od zmiany Ukrainy dla masakry Volhyńskiej, która może obejmować ekshumację polskich ofiar.
Po rozpoczęciu pełnej inwazji rosyjskiej na początku 2022 r. Polska, pod rządami prawa i sprawiedliwości-lub PIS-Partii, która poparła Nawrockiego, zaakceptowała ponad milion Ukraińskich Uchodźców i poparła Ukrainę bronią, jako innych europejskich sojuszników Kijów, takich jak Niemcy, wahały się.
Tysiące Polaków gościły Ukraińców w swoich domach, gdy Polska stała się najgłośniejszym pro-ukraińskim głosem w UE i NATO.
Ale podczas gdy PIS ma długą historię wspierania Ukrainy podczas swoich rewolucji w 2004 i 2014 roku, a po rosyjskim ataku anty-Ukraińska retoryka.
„Granie w kartę anty-Ukraińską”
W pierwszej rundzie wyborów prezydenckich 51 procent Polaków głosowało na kandydatów, którzy reklamowali stanowiska w sprzeczności z ambicjami Ukrainy. Nawet liberalny kandydat z platformy obywatelskiej, Rafal Trzaskowski, zasugerował, że Ukraińczycy, którzy nie płacą podatków, powinni być pozbawieni świadczeń dla dzieci.
Według badań Mieroszewskiego Centrum, w 2022 r. 83 procent Ukraińczyków miało pozytywną opinię na temat biegunów, ale do listopada 2024 r. Liczba ta spadła do 41 procent.
W styczniu 2025 r. 51 procent Polaków stwierdziło, że ukraińscy uchodźcy otrzymują zbyt duże wsparcie. Prawie połowa respondentów stwierdziła, że należy rozwiązać trudne problemy historyczne w celu poprawy stosunków polskich-ukraińskich.
Badania opublikowane w lutym 2025 r. Przez CBOS wykazały, że zaledwie 30 procent biegunów miało pozytywne podejście do Ukraińczyków, w porównaniu z 51 procentami w 2023 r., Podczas gdy 38 procent miało negatywne podejście do swoich ukraińskich sąsiadów, w porównaniu z 17 procentami w 2023 r.
„Myślę, że Polska powinna kontynuować poparcie dla Ukrainy, ale jestem rozczarowany stanowiskiem państwa ukraińskiego. Gdyby nie silna i decydująca reakcja Polski na początku inwazji na pełną skalę, która zachęcała do wsparcia Europy, Ukraina nie przeżyłaby. A następnie przed Zgromadzeniem Ogólnym Zjednoczonych Narodów Zjednoczonych, Ukraina, Ukraina, Ukraina, Ukraina, Ukraina. porównywany Polska do Rosji ”-powiedział Nawrocki Michal, 33-letni przewodnik podróży.
„Ukraińczycy nigdy nie wykazali wyrzutów sumienia dla masakry Volhyńskiej. I uważam za niedopuszczalne, że postacie takie jak Stepan Bandera i Roman Shukhevych, którzy są odpowiedzialni za masakry Polaków podczas II wojny światowej, są uważane za narodowe bohaterów Ukrainy” – dodał Michal, odnosząc się do Ukraińskich Przywódców nacjonalistycznych.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych na Ukrainie uważa decyzję Sejmu Republiki Polski o ustanowieniu 11 lipca za dzień pamięci dla ofiar tak zwanego „ludobójstwa popełnionego przez organizację ukraińskiej nacjonalistów (OUN) i ukraińską… pic.twitter.com/c5nu1hpadl
– MFA Ukrainy 🇺🇦 (@MFA_ukraine) 5 czerwca 2025 r
Poglądy Michala nie są rzadkie.
Tymczasem urazy przeciwko Ukraińskim uchodźcom puchły.
„W lutym i marcu 2022 r., Za kilka tygodni, Polska stała się krajem, który nie był już jednolity kulturowo. Dla wielu biegunów, którzy nie mieli doświadczenia różnorodności, sam fakt, że ich sąsiedzi mówili, że inny język stał się trudny do zaakceptowania”, powiedział Rafal Pankowski z Antiracizmu, nigdy więcej stowarzyszenia.
Powiedział, że obecnie ponad 50 procent biegunów deklaruje solidarność u ukraińskich uchodźców, w porównaniu z 90 procentami w 2022 r.
„Jednym z powodów, dla których poparcie dla Ukraińczyków upadło, jest prawicowa propagandowa i spiskowa teorie rozpowszechniane w mediach społecznościowych. Monitorujemy sytuację od początku wojny i było jasne, że na dłuższą metę granie w karcie anty-Ukraińskiej przyniesie skrajnie właściwe korzyści polityczne. I tak się stało w tej kampanii.”
Igor Krawetz, ukraiński komentator, który mieszka w Polsce od prawie 20 lat, powiedział, że jest zaskoczony prędkością zmiany. Dwa lata temu otwarta wrogość wobec Ukraińczyków była postrzegana jako nieodpowiednia, nawet wśród prawa, powiedział.
„Polska antykraińska ksenofobia nie ogranicza się już do przestrzeni, w których ukraińscy migranci konkurują z biegunami, takimi jak nisko wykwalifikowane prace. Teraz ksenofobia wyraża również klasa średnia, która widzą, że Ukraińczycy przeprowadzili firmy do Warszawy, kupują drogie mieszkania i nie są już biednymi ludźmi, którzy potrzebują poparcia Polaków.
Zmiana przywraca wspomnienia dla Krawetza.
Polska solidarność z Ukrainą zakończyła się rozczarowaniem i wzajemnymi oskarżeniami w 2004 r EUROMAILAN.
„Polaki przyzwyczaiły się do zobaczenia nieszczęść Ukrainy jako własnego bólu. Przez ostatnie 20 lat, podczas kryzysów istniały romantyczne fale wsparcia braterskiego, które trwały przez kilka miesięcy i zawsze polegały na skargach:„ Pomogłem ci w 2022 roku i nadal nie wygrałeś wojny ”, powiedział Krawetz.
„Przeżyłem pierwszą i drugą falę solidarności z Ukrainą. Przeżyję też ostatnią. Zawsze wraca pełne koło”.