Toddler martwy po tym, jak tata rzekomo zostawił go w ciężarówce na 3 godziny na picie, fryzura: policja

Muszę wiedzieć
- Sebastian Gardner, 18-miesięczny chłopiec, zmarł po tym, jak jego tata Scott Gardner rzekomo zostawił go w „gorącej ciężarówki” na ponad trzy godziny na picie i fryzurę 6 czerwca, władze twierdzi, że władze twierdzi
- Sebastian został sam na tylnym siedzeniu z małym wentylatorem, gdy temperatura pojazdu osiągnęła 111 stopni tego dnia w Ormond Beach, Floryda, szacowany personel medyczny
- „Ten ojciec jest ludzkim kawałkiem śmieci i jest leżącym workiem S —”, powiedział szeryf hrabstwa Volusia Mike Chitwood
Życie malucha zostało przecięte po tym, jak jego tata rzekomo zostawił go w pojeździe w Florida Heat przez wiele godzin, podczas gdy on dostał fryzurę i pił w barze.
W czwartek, 19 czerwca, biuro szeryfa hrabstwa Volusia (VCSO) i Departament Policji Ormond Beach (OBPD) aresztowały ojca, Scott Gardner, pod zarzutem pogarszającego się zabójstwa dziecka i zaniedbania dziecka powodującego wielką szkodę ciała, władze podały w a komunikat prasowy. Aresztowanie nastąpiło prawie dwa tygodnie po śmierci jego syna, 18-miesięcznego Sebastiana Gardnera.
Maluch spędził ponad trzy godziny na tylnym siedzeniu „gorącej ciężarówki” 6 czerwca, podczas gdy jego 33 -letni tata spędził czas w klasycznych cięciach i salonie Hanky’ego Pankuy’ego, fryzjerskiego sklepu i koktajlowego salonu położonego blisko siebie w Ormond Beach, według biura szeryfa.
Biuro Volusia Sheriff
Tata na Florydzie rzekomo opuścił Sebastiana na tylnym siedzeniu ciężarówki z oknami, bez klimatyzacji i małym, zasilanym bateryjnym wentylatorem wskazanym na maluch, szeryf hrabstwa Volusia Mike Chitwood, powiedział podczas emocjonalnego Briefowanie wiadomości w piątek, 20 czerwca.
Scott rzekomo opuścił Sebastiana w pojeździe około 11:30, gdy poszedł na fryzurę, zgodnie z zapewnionymi śledczymi. Następnie skończył fryzurę i skierował się do Hanky’ego Panky’ego około południa, gdzie przebywał i pił do co najmniej 2 po południu, powiedziała policja.
Śledczy podali, że podczas pobytu w barze klient „poparł do samochodu barmana”, a Scott wyszedł na zewnątrz, aby zbadać szkody pojazdu. Nie sprawdził Sebastiana, zanim wrócił do baru, aby zamówić więcej napojów, na Chitwood.
Biuro szeryfa hrabstwa Volusia
Około 14:40 Gardner opuścił Hanky’ego Panky’ego, odjechał do domu „krótki dystans”, a następnie zadzwonił pod numer 911, aby poinformować, że Sebastian nie oddycha, powiedział Chitwood.
„Mój syn nie oddycha. Półtora roku. O mój Boże. Po prostu miał otwarte oczy. O mój Boże, Sebastian”, mówi Ojciec w nagraniu wezwania 911. Jednak śledczy stwierdzili, że maluch nie żyje od jednej do dwóch godzin, zanim jego tata skontaktował się z władzami.
Po wezwaniu oficer z OBPD odpowiedział na scenę, ale nie mógł wykonać CPR, ponieważ ciało malucha już przeszło w Rigor Mortis, według Chitwood. Nie reagujący, 18-miesięczny został następnie zabrany do szpitala, gdzie został uznany za zmarłego o 15:30
Chitwood powiedział, że temperatura malucha wynosiła ponad 107 stopni, kiedy przybył do szpitala, prowadząc personel medyczny do oszacowania, że temperatura w pojeździe osiągnęła szczyt 111 stopni.
Biuro szeryfa hrabstwa Volusia
Chcesz nadążyć za najnowszymi relacjami z przestępczości? Zarejestruj się na Bezpłatny biuletyn People True Crime W przypadku Breaking Crime News, bieżące relacje z procesu i szczegóły intrygujących nierozwiązanych spraw.
Po tym, jak Sebastian został uznany za zmarłego, a dochodzenie w sprawie incydentu z 6 czerwca zostało w toku – według szeryfa konta Scotta z oceną personelu szpitala – ojciec maluchów wrócił do Hanky’ego Panky’ego na napoje.
Scott wraz z mamą został w barze do „prawie północy”, powiedział. Świadkowie w barze powiedzieli, że para „nie wydawała się tak zrozpaczona, jak można się spodziewać, że ktoś będzie dla dziecka, który właśnie minął”, powiedział jeden z śledczych w informacjach informacyjnych, dodając, że „jest to zgodne z interakcjami, które mieliśmy (Scott) w szpitalu”.
Śledczy stwierdzili również w briefingu News z 20 czerwca, że nie wierzą, że matka Scotta była w tym momencie świadomość śmierci wnuka.
Biuro szeryfa hrabstwa Volusia
Chociaż policja powiedziała, że Scott ostatecznie wyznał, spowiedź nastąpiła po tym, jak „podał wiele fałszywych relacji z tego, co wydarzyło się” w dniu śmierci jego syna, zgodnie z biurem szeryfa.
„Ten ojciec jest ludzkim śmieciami” – powiedział Chitwood podczas informacyjno -wiadomości. „I jest leżącym workiem S —.”
„Nie ma logicznego powodu, dla którego ten mały facet nie żyje”, kontynuował Chitwood z maluchem, dodając później, że sytuacja „absolutnie szokuje sumienie”.
„Widzieliśmy to, ludzie zapominają o swoich dzieciach na tylnym siedzeniu, ale to było zupełnie inne” – powiedział szeryf. „To było celowe. Po to są zarzuty”.