To tylko stojak na lemoniadę – potem samochód rozbił się z dziećmi i wszystko stało się przerażające

Muszę wiedzieć
- Policja twierdzi, że Haley Erin McCorkle spowodowała katastrofę podczas skręcania w lewo, uderzając w Nissana Altimę, który został następnie wepchnięty na stojak na lemoniadę, na którym trzy młode dziewczęta zostało poważnie rannych, zgodnie z doniesieniami
- Dziewczyny zostały przewiezione do szpitala, dwie przez Airlift i jedną karetką pogotowia
- McCorkle został oskarżony o wykroczenie za brak udzielania uszkodzeń ciała, ale nie był upośledzony ani pędził
Kobieta z Karoliny Północnej stoi w obliczu zarzutów po tym, jak rzekomo spowodowała, że kolejny samochód zderzył się z trzema dziewczynami, które prowadziły lemoniadę w mobilnym parku domowym.
24-letnia Haley Erin McCorkle rzekomo próbowała wykazać się lewym podjazdem, kiedy przekroczyła ścieżki z nadjeżdżającym Nissanem Altimą, News City News zgłoszono, powołując się na policję. Wpływ katastrofy spowodował, że Nissan Altima skręcił z drogi na podwórko, na którym trzy dziewczyny sprzedawały lemoniadę.
Dziewczyny, które mają 7, 8 i 9 lat, zostały krytycznie ranne i rzuciły się do pobliskiego szpitala, jak donosi Outlet, według policji. Dwie dziewczyny zostały przewiezione samolotem do szpitala, a trzecia została zabrana w karetce pogotowia.
„Byłem tam, i tak się stało tak szybko”, siostra jednej z dziewcząt powiedziała Queen City News. „Po prostu pobiegłem i dostałem mamę”.
Patrol autostrady stanu Północnej Karoliny powiedział, że McCorkle został oskarżony o wykroczenie za brak udzielenia drogi powodującego obrażenia ciała, WSOC-TV Zgłoszone. Śledczy nie wierzą, że była upośledzona lub że przyspieszyła w momencie wypadku.
Jak podali lokalne punkty kierowcy Nissana Altima, nie będzie miał żadnych opłat. I żaden z kierowców nie doznał żadnych obrażeń w wyniku wypadku.
Chcesz nadążyć za najnowszymi relacjami z przestępczości? Zarejestruj się na Bezpłatny biuletyn People True Crime W przypadku Breaking Crime News, bieżące relacje z procesu i szczegóły intrygujących nierozwiązanych spraw.
„Myśleliśmy, że wszyscy trzej nie żyją”, powiedziała Jessica Tallent, matka jednej z dziewcząt zaangażowanych w katastrofę WCNC. „To było bardzo emocjonalne. Wymyśliłem oczy”.
Członkowie rodziny i bliscy zaangażowanych dziewcząt mają nadzieję, że wkrótce wyzdrowieją po swoich obrażeniach. „To bardzo trudne” – powiedział David Denton, członek rodziny jednej z dziewcząt. „Rodzice nie powinni widzieć nic takiego”.