PKK rozpoczyna proces rozbrojenia po 40 latach walki zbrojnej w Turkiye | PKK News

Bojownicy z PKK rozpoczynają symboliczne rozbrojenie w północnym regionie kurdyjskim w Iraku, kończąc dziesięciolecia bitwy z Turkiye.
. Kurdystan Partia Robotnicza (PKK) rozpoczął pierwsze kroki w kierunku rozbrojenia, zamykając rozdział o czteroletniej kampanii zbrojnej przeciwko państwu tureckiemu w konflikcie, który zabił ponad 40 000 osób.
W piątek w północnym regionie kurdyjskim w Iraku odbyła się niewielka ceremonia, gdzie oczekiwano, że 20 do 30 bojowników PKK zniszczy ich broń, a nie poddać je każdemu rządowi lub władzom. Proces symboliczny jest prowadzony w obciążonym bezpieczeństwie i oczekuje się, że będzie się rozwijać przez całe lato.
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan z zadowoleniem przyjął rozwój, oświadczając, że „całkowicie się odrywa i wyrzucając krwawe kajdany, które zostały nałożone na nogi naszego kraju”. Erdogan powiedział również, że ruch ten przyniesie korzyści całego regionu.
Ruch następuje Ogłoszenie w maju Przez PKK porzuciłby swoją zbrojną walkę.
Przez większość swojej historii PKK został oznaczony przez Turkiye, Unię Europejską i Stanami Zjednoczonymi oznaczona przez „terrorystyczną” grupę „terrorystyczną”.
Ponad 40 000 osób zginęło w latach 1984–2024, a tysiące Kurdów uciekają z przemocy w południowo -wschodnim Turkiye w miastach dalej na północ.
W Wideo wyemitowane na początku tego tygodnia Ale zarejestrowana w czerwcu przez agencję informacyjną Firat powiązaną z PKK, uwięziony przywódca grupy Abdullah Ocalan opisał ten moment jako „dobrowolne przejście od fazy konfliktu zbrojnego do fazy demokratycznej polityki i prawa”, nazywając ją „historycznym zyskiem”.
Ocalan był przetrzymywany w samotności na Imrali Island w Turkiye od czasu jego schwytania w 1999 r.. Mimo uwięzienia pozostaje symboliczną postacią dla grupy i szerszymi odgałęzieniami PKK w całym regionie.
Rozbrojenie jest ściśle monitorowane przez członków kurdyjskiej partii DEM Turkiye, a także tureckich mediów. Dalsze fazy odbędą się w wyznaczonych lokalizacjach obejmujących koordynację między Turkiye, Irakiem i rządem regionalnym kurdyjskim w północnym Iraku.
Wpływ konfliktu był głęboko odczuwany nie tylko w Turkie, ale w krajach sąsiednich, zwłaszcza Iraku, Syrii i Iranu, gdzie PKK i jego podmioty stowarzyszone utrzymywali obecność.
„Jeśli pkk odchodzi, nie będzie żadnego ostrzału”
W północnym Iraku, gdzie walki często się rozlały, cywile mają ostrożnie nadzieję.
Mahmoud Abdelwaed z Al Jazeera odwiedził społeczności w górzystej dzielnicy Amedi, w pobliżu granicy tureckiej, gdzie wioski zostały złapane w ogniu krzyżowym.
„Tutaj, w północnym Iraku, PKK kontroluje setki wiosek rozmieszczonych w półautonomicznym regionie kurdyjskim”-powiedział Abdelwahed. „Niektórzy zamieniono w pola bitewne, poważnie ograniczając dostęp do ziemi uprawnej i utrudniając życie dla przesiedlonych rodzin, które chcą wrócić do domu”.
Shirwan Sirkli, lokalny rolnik, powiedział Al Jazeera, że konflikt zniszczył źródło utrzymania jego rodziny. „Moja farma została spalona przez ostrzał, gdy siły tureckie, a PKK przyniósł swój konflikt na nasze ziemie. Mój brat stracił także swoje rancza z owiec o wartości 300 000 dolarów. Wielu naszych sąsiadów opuściło wioskę – pozostało tylko 35 z około stu rodzin”.
Tureckie operacje wojskowe na tym obszarze zintensyfikowały się w ostatnich latach, a Ankara ustanowiła placówki za granicą i często celowały w pozycje PKK.
„Obecność bojowników PKK w okolicy przyniosła nam tylko katastrofę” – powiedział Ahmad Saadullah, lider lokalnej społeczności rozmawiający z Al Jazeera. „Jeśli odejdą, nie będzie żadnego ostrzału. Chcielibyśmy, aby umowa pokojowa została wdrożona na ziemi, abyśmy mogli odzyskać naszą ziemię i żyć w pokoju”.