Styl życia

Miłość mojego życia zmarła w moim mieszkaniu – boję się być teraz sam

Drogi Abby: Niedawno straciłem miłość mojego życia. Zmarł tutaj w naszym mieszkaniu. Mam złamane serce. Dużo płaczę, ale staram się utrzymać siebie razem. Sam się boję, że jestem tu w naszym mieszkaniu, szczególnie w nocy. Robię sztukę, rzemiosło i inne rzeczy w ciągu dnia. Zastanawiałem się nad powrotem do miejsca, w którym mieszkaliśmy, ponieważ nie ma tu dużo transportu publicznego. Moi wnukowie są w pobliżu, ale większość czasu jestem sam. Jestem nieszczęśliwy. Co mam zrobić? – – Tylko ja teraz w Pensylwanii

Tylko kochanie: Przyjmij moje współczucie dla utraty swojego partnera. Stwierdziłeś, że jego śmierć była niedawna i traumatyczna. Z tego powodu ostrzegam, żebyś poczekał około roku przed podjęciem jakichkolwiek decyzji zmieniających życie. Skonsultuj się ze swoimi dziećmi i wnukami, zanim zdecyduje się spakować i przeprowadzić się.

Jeśli uważasz, że będziesz miał więcej interakcji społecznych, jeśli wrócisz do miejsca, w którym mieszkałeś, może to być ważny powód. Na razie dołącz do grupy wsparcia żalu (online, jeśli transport jest problemem) i kontynuuj uczenie się, jak dostosować się do życia jako jedna osoba.

Drogi Abby: Jestem matką sześciu sześciu i babci do czterech. Jesteśmy bliską rodziną i cieszymy się z siebie. Moja mama ma prawie 80 lat. Z powodów, dla których nigdy nie mogłem zrozumieć, nie podobała jej się moje dzieci, kiedy dorastały i nie łączyła się z nimi głęboko. Kiedyś skomentowała mi, że nudziła się kobietami w swoim wieku, ponieważ miały obsesję na punkcie wnuków i chciała głębszych rozmów.

Mama wyprowadziła się i głównie odwiedziła tylko wakacje i urodziny. Kiedy dzieci próbowały dzielić się rzeczami, które miały miejsce w ich życiu, nie była zainteresowana i w końcu przestaliśmy zapraszać ją na imprezy sportowe i recitale, ponieważ wydawała się zirytowana, że ​​tam jest.

Teraz, gdy jej wnuky prawie osiągnęły dorosłość, moja mama chce się z nimi połączyć. Często pisze do nich, a czasem zaprasza do odwiedzenia. Reagują grzecznie, a para poszła ją odwiedzić, ale nikt nie wydaje się zainteresowany głębszym związkiem. To ją niepokoi i prosi mnie, abym wywarł na nich na nią odwiedzenie i uwzględnić ją w ich życiu. Ale dla nich jest odległym krewnym. Nie czują się blisko niej.

Jaka jest teraz moja odpowiedzialność? Żałuję, że nie mieli bliższego związku z moją mamą, ale czuję się niezręcznie, mówiąc, że zajętych młodych dorosłych muszą planować wycieczki, aby odwiedzić kogoś, kto nie próbował nawiązać z nimi relacji, gdy byli młodzi. Jakieś rady? – – Rozdarta córka w Waszyngtonie

Droga córko: Twoim jedynym obowiązkiem jest przypomnienie swojej matce o prawdzie. Kiedy nadszedł czas, aby nawiązać związek z wnukami, postanowiła być nieobecna. Następnie wyjaśnij, że naciskanie ich, aby włączyli ją do życia po tym, jak wykluczyła ich z jej, nie będzie miała pożądanego efektu, ponieważ ten statek popłynął dawno temu.

Droga Abby jest napisana przez Abigail Van Buren, znaną również jako Jeanne Phillips, i została założona przez jej matkę Pauline Phillips. Skontaktuj się z Drogi Abby pod adresem http://www.dearabby.com lub PO Box 69440, Los Angeles, CA 90069.

Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button