Porwane ciało mamy uważane za znalezione w wypalonym samochodzie: policja

- 45-letnia kobieta została przymusowo zabrana z jej domu około 22:30 czasu lokalnego w czwartek 17 kwietnia
- Jej 15-letni syn i 8-letni syn zostali ranni przez zamaskowanych mężczyzn trzymających broń palną podczas incydentu porwania
- Służby ratunkowe zostały następnie powiadomione o ciele podejrzanym o kobietę znalezioną w wypalonym samochodzie około 23:30
Policja w Australii uważa, że ciało znalezione w wypalonym samochodzie jest ciałem 45-letnią kobietę, która została porwana z celownika przez grupę zamaskowanych najeźdźców domowych, zgodnie z wieloma doniesieniami prasowymi.
W czwartek 17 kwietnia policja została powiadomiona o porwaniu w domu rodzinnym na przedmieściach Sydney w Bankstown około 22:30 czasu lokalnego. Około godziny później usługi ratunkowe zostały wezwane do miejsca w pobliskim Beverly Hills, po doniesieniach o pożarze samochodu, policji uwolnienie stwierdzono w piątek, kwietnia. 18.
Załogi Fire and Rescue NSW wygasły blask, a po zbadaniu pojazdu eksperci zlokalizowali ciało. Formalna identyfikacja nie ma jeszcze miejsca, ale policja podejrzewa, że pozostałości do 45-letniej kobiety, która została przymusowo zabrana z domu w inwazji domowej przed jej 15-letnią i 8-letnimi synami.
Bezimienna kobieta została zabrana przez maksymalnie pięciu mężczyzn, którzy przybyli do białego sedana i czarnego SUV -a, 7 Wiadomości. Australian Broadcasting Corporation (ABC) i Sydney Morning Herald Zgłoszone.
Najmłodszy syn kobiety podobno doznał poważnych obrażeń głowy po napaści nietoperzem baseballowym podczas inwazji i musiał zostać zabrany do szpitala, zgodnie z ABC. Dodali obecnie indukowaną śpiączkę, w poważnym, ale stabilnym stanie po operacji.
Tymczasem jej nastoletni syn musiał zostać zabrany do szpitala na leczenie, ABC kontynuowało.
„Mogę sobie tylko wyobrazić, przez co przeszły te dzieci, widząc, jak ich matka wyciągnęła z domu i zmuszona do tylnej części samochodu” – powiedział superintendent Rodney Hart na konferencji prasowej według sklepu. „Ten poziom przemocy jest przerażający, konfrontuje się, ale zrobimy to, co najlepsze w ciągu dnia, aby doprowadzić to do wymiaru sprawiedliwości”.
Hart dodał, że incydent wydawał się być ukierunkowanym atakiem i że mąż kobiety wraca do Sydney po przejściu międzypaństwowym, zgodnie z Sydney Morning Herald.
„Nie wiemy zbyt wiele o (ofiarach)… nie są znani policji (takiej), że uważamy je za wysoki cel w zorganizowanej sieci przestępczości lub świata”, powiedział Hart, według gazety. „(To) bardzo wcześnie w dochodzeniu, jest to niezwykle poważna, gwałtowna, przerażająca przestępczość, że rzucamy wszystko, co mamy, aby zapewnić, że doprowadzimy tych ludzi na wymiar sprawiedliwości”.
Julia Gomina/Getty
Sąsiad, który nie chciał zostać nazwany, powiedział, że słyszał krzyki w czasie porwania. „Jestem w szoku, że to mogło się zdarzyć – ona jest po prostu słodką kobietą, która trzyma się dla siebie”, powiedzieli Sydney Morning HeraldDodając, że widzieli wiele samochodów policyjnych wkrótce potem.
Hart powiedział, że pożar samochodu miał miejsce około 4 mil od miejsca, w którym miało miejsce porwanie, według ABC.
Chcesz nadążyć za najnowszymi relacjami z przestępczości? Zarejestruj się na Ludzie Bezpłatny biuletyn True Crime W przypadku Breaking Crime News, bieżące relacje z procesu i szczegóły intrygujących nierozwiązanych spraw.
Strażacy spędzili około 20 minut na gaszeniu „wyjątkowo gorącego, intensywnego i szybkiego”.
„Gdy ogień został zgaszony i zniknęła para i dym, był to dość makabryczny widok dla naszych strażaków”, powiedział nadzorca straży pożarnej i ratunkowej Adam Dewberry Sydney Morning Herald. „Wszyscy bierzemy ze sobą trochę tych rzeczy; niektóre z nich zapominamy, a inni wracają, gdy się tego nie spodziewasz, ale mamy doskonałe systemy wsparcia”.
Julia Gomina/Getty
Mieszkaniec dzielnicy, w której znaleziono płonący samochód powiedział 7News, że społeczność została wstrząśnięta od czasu jej odkrycia w spokojnej części ślepej uliczki, graniczącej z parkiem, autostradą i garstką domów.
Powiedzieli, że obszar ten jest zwykle „przyjazny i cichy”, zanim dodali, że incydent jest „bardzo przerażający”.
Ludzie skontaktowali się z NSW Police Force oraz Fire and Rescue NSW w celu uzyskania dalszych szczegółów.