Ojciec i syn zabici po przełknięciu samochodu we Włoszech

Ojciec i jego dorosły syn zostali zabici po tym, jak był ich samochód połknięte przez dziurę I otaczały ich wodę powodziowe w północnych Włoszech.
Leone Nardon (64 lata) i Francesco Nardon, 21 lat, podróżowali samochodem w Valdagno w regionie Veneto w czwartek, 17 kwietnia, kiedy to droga, na którą jechali upadła około 20:00 czasu lokalnego, według lokalnego punktu informacyjnego. Corriere della Sera.
Incydent miał miejsce wśród fali ulewnego deszczu i niesprzyjającej pogody, które uderzyły w region tego dnia. Chociaż nie potwierdzono, dlaczego Leone i Francesco prowadzili w niebezpiecznych warunkach, wstępne raporty wskazują, że mogli być wolontariatu, aby pomóc innym w trakcie trudna pogodawedług ujścia.
Nigdy nie przegap historii – zapisz się na Bezpłatny codzienny biuletyn ludzi Aby być na bieżąco z najlepszymi z tego, co ludzie mają do zaoferowania, od sławnych wiadomości po fascynujące ludzkie historie zainteresowania.
. Kurier Zauważył, że rodzina ofiar po raz pierwszy podejrzewała, że coś jest nie tak, gdy nie wrócili do domu do 2 rano w piątek, 18 kwietnia, w którym to momencie powiadomili policję.
Policja znalazła ciało Leone’a później tego ranka około sześciu mil od miejsca początkowego upadku, co wskazuje, że został zmieciony przez pędzące wody powodziowe. Francesco został znaleziony bliżej samochodu wśród lokalnej roślinności, co wskazuje, że mógł próbować uciec z pojazdu po zatopieniu do dziury, ale zanim pędzą woda całkowicie wyprzedziła drogę.
Getty
Ludzie skontaktowali się z lokalną policją z prośbą o komentarz w sobotę 19 kwietnia, ale nie otrzymali natychmiastowej odpowiedzi.
Podczas konferencji prasowej Luca Zaia, prezydent Veneto, nazwał to wydarzenie „tragedią” na Nova.News.
„Oferuję kondolencje rodzinom dwóch ofiar” – kontynuował. Następnie apelował do lokalnych obywateli o „trzymanie się z dala od nasypów i mostów”, zauważając, że nawet najbezpieczniejszy most może nie być bezpieczny w tych okolicznościach ”.
Ludzie dotarli do biura Zaii w sobotę w celu komentowania, ale nie otrzymali natychmiastowej odpowiedzi.
Metro.com poinformował, że Francesco zagrał trąbkę w zespole Cornedo Vicentino, zauważając, że od tego czasu zespół wydał mu hołd.
„Francesco był z nami nieco ponad trzy lata, ale od samego początku był przykładem poświęcenia i hojności”, stwierdził zespół według zbytu. „Pomimo tego, że uczęszczał na uniwersytet w Modena, on (nigdy nie przegapił) praktyki, naszych usług i koncertów … okazywanie jego ogromnego zaangażowania i miłości do muzyki”.
. Kurier poinformował, że Leone był właścicielem firmy automatyzacji i robotyki przemysłowej w Valdagno, a Francesco studiował inżynierię na University of Modena.