biznes

„Ty” Penn Badgley reaguje na zakończenie Joe Goldberga w finale serii

Ten artykuł zawiera spoilery dlaTy finał serii.

Chwila Penn Badgley jest zadowolony z tego, gdzie Joe Goldberg kończy się w Ty finał serii, wie, że niektórzy widzowie mogli chcieć zobaczyć, jak jego zabójca postać wychodzi w znacznie ciemniejszy sposób spędzając resztę swoich dni za kratkami.

„Dla mnie finał robi wszystko, co można zrobić w satysfakcjonujący sposób”, mówi aktor Rozrywka co tydzień. „Myślę, że został dostarczony do swojego naprawdę odpowiedniego końca. A potem jedyne, co pozostało, jest uświadomienie sobie (że) nie ma żadnego zakończenia, które mogłoby zadowolić nikogo w 100 procentach, ponieważ sprawiedliwość dla człowieka takiego jak Joe nie jest satysfakcjonująca. To znaczy, że jest nadużywaczem. Jest zabójcą. Jest złym człowiekiem. Więc myślę, że jest satysfakcjonowany.”

. Ostatni odcinek hitu thrillera Netflix widzi, jak Joe w końcu aresztował i postawił przed sądem za morderstwa miłości Quinna (Victoria Pedretti) i Ginevere Beck (Elizabeth Lail). W swojej ostatniej scenie Joe lamentuje nad swoją nienasyconą samotnością, gdy jest zamknięty w nowej klatce: jego komórce więziennej.

Badgley jako Joe w „You”.

Dzięki uprzejmości Netflix


Zarejestruj się na Rozrywka co tydzieńBezpłatny codzienny biuletyn Aby uzyskać najświeższe wiadomości, ekskluzywne pierwsze wygląd, podsumowania, recenzje, wywiady z ulubionymi gwiazdami i nie tylko.

Badgley wyjaśnia, że ​​bardziej krwawe, dramatyczne zakończenie dla Joe – który w pewnym momencie błaga dziewczynę Bronte (Madeline Brewer) Aby go zabić, zanim będzie mógł zostać aresztowany – udało się tylko dać mu ofiarę, że pragnie i sprowadza bohaterki serialu na jego poziom.

„Wraz z Joe jesteśmy w końcu, być może w końcu neutralne miejsce” – mówi. „Ponieważ gdybyśmy byli zadowoleni z jego końca, myślę, że to byłoby to krwi. To byłoby tak, jakbyś chciał, żeby był rozdarty; chcesz zobaczyć go torturowania; chcesz zobaczyć, jak zabił go brutalnie przez kobiety, które go skrzywdziły. Ale to byłoby dla nich okropne. To byłoby.

38-latek przyznaje, że tylko „czas i perspektywa” może „przynieść trochę satysfakcji, których nie możemy dostarczyć” w ostatnich chwilach Joe.

„Gdybyś pomyślał o tym jako o prawdziwym człowieku i prawdziwej historii i prawdziwych ofiarach, jedyną rzeczą, która może naprawdę się wyleczyć i zadowolić, jest czas, o ile sprawiedliwość została doręczona” – mówi Badgley. „Myślę, że w przypadku Joe podano sprawiedliwość – szczególnie z powodu dodatkowego skrętu ostrza z usunięciem jego narządów płciowych”.

Po tym, jak błagał Bronte, aby go zastrzelił, Joe kończy swoje życzenie – może nie w miejscu, którego chciałby. Zakręca jego penisa na kilka chwil przed aresztowaniem.

Badgley uważa, że ​​utrata części ciała jest losem gorszym niż śmierć dla Joe. „On wyrządza swoje najgorsze szkody, a nie w klatce, ponieważ w klatce jest w rzeczywistości przejrzysty, kim jest, albo jest bardzo Przezroczysty o tym, kim jest – mówi. „I faktycznie umieści każdego do klatki, który musi być – mężczyźni, kobiety, starzy, młode, cokolwiek – ale nie sprowadzi tylko nikogo do sypialni. Sypialnia jest stanem umysłu: ma bardzo specyficzny pomysł na ofiarę i nie chce przyznać, że jest drapieżnikiem ”.

Badgley i Madeline Brewer w „Ty”.

Dzięki uprzejmości Netflix


Właśnie dlatego uważa, że ​​Joe „musiał zostać niezaprzeczalnie schwytany i ujawniony jako drapieżnik, że jest” na znacznie większą skalę zamiast umrzeć swoją niesławną szklaną klatkę.

„Myślę, że to było bardzo ważne, że nie spotka się ze swoim końcem w klatce, jak prawdopodobnie ludzie się spodziewali, ale dla niego, aby spotkać się z jego celem…. Proces zaczyna się w łóżku, w stanie rozbierania się, gdzie po raz pierwszy myślę, że widzisz, jak angażuje się w akt i nie chcesz, aby tak się stało”, mówi. „Chodzi o to, że w całym serialu chcesz, aby miał to romantyczne doświadczenie. I wreszcie ostatnia scena miłosna, której jest częścią pierwszą, która, jak sądzę, naprawdę odwraca twój żołądek”.

Ostatni sezon Ty jest teraz strumieniowo w Netflix.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button