rozrywka

Vicky Nguyen w jej podróży z Wietnamu do NBC w „Baby Baby”

Nowe wspomnienie Vicky Nguyen to List miłosny do jej rodzicówi kraj, do którego przynieśli ją jako uchodźcy w 1980 r.: Stany Zjednoczone.

W Jej książka „Boat Baby” Publikując 1 kwietnia, główna korespondentka ds. Konsumentów NBC News opisuje, w jaki sposób przybyła do Oregonu jako niemowlę, dorastała w Kalifornii i pracowała w lokalnych punktach informacyjnych w całym kraju, zanim wylądowała na 30 Rock.

46-letnia Nguyen siedzi w swoim biurze w oliwkowej sukience i różowych butach-jej charakterystyczny buty, które odwołuje w swojej książce (a nawet czasami MyARs NA DZISIAJ) – i opowiada dziś.com o tym, dlaczego postanowiła napisać wspomnienie.

„W tym czasie myślę, że miałem 40 lat”, mówi o tym, kiedy po raz pierwszy zwróciła się do niej pomysł napisania własnej książki. „I pomyślałem, nie jestem pewien, czy mam jeszcze wystarczająco dużo do powiedzenia”.

Vicky Nguyen
Vicky Nguyen.Nathan Congleton / Today

Dopiero gdy jej agentka telewizyjna nalegała, aby rodzinna historia Nguyena była wyjątkowa, że ​​zaczęła poważniej myśleć o tym wszystkim w książce.

„Kiedy patrzę na to, co poświęcili moi rodzice, i myślę o historii 2 milionów ludzi łodzi, którzy uciekli z Wietnamu w latach 1975–1992, w rzeczywistości jest to naprawdę ważna historia do udokumentowania” – mówi.

Nguyen dodaje, że dorastając, nigdy nie czytała historii takich jak jej. Mówi, że słyszała o opowieściach innych rodzin, ale w jej społeczności doświadczenia nie było często formalnie mówiono ani o tym pisane.

„To naprawdę ugruntowało moją decyzję, że tak, absolutnie, jest tutaj historia, która jest ważna, aby opowiedzieć, przynajmniej jako hołd dla moich rodziców, a także list miłosny do Stanów Zjednoczonych Ameryki” – mówi.

„Ponieważ naprawdę, naprawdę czuję się w żadnym innym kraju, czy ktoś może przejść od bycia uchodźcą dla dzieci do korespondenta sieciowego w niektórych z najbardziej ukochanych amerykańskich instytucji, NBC, Nightly News and the Today Show, w jednym pokoleniu. Takie po prostu nie dzieje się w wielu różnych miejscach” – kontynuuje.

Obraz okładki „Baby Baby” Vicky Nguyen na czerwonym tle.
Wspomnienie Vicky Nguyen, „Boat Baby”, publikuje 1 kwietnia.Simon & Schuster

Przybycie do Ameryki

Historia Nguyena w USA zaczyna się od tego, jak się tam dostała: jej matka, Liên ỗ, pracowała w amerykańskiej agencji adopcyjnej w Wietnamie, podczas gdy jej ojciec, Huy Nguyễn, służył w armii Wietnamskiej Południowej walczącej z komunizmem wraz z żołnierzami amerykańskimi.

Po urodzeniu latem 1978 r. Jej rodzice postanowili uciec z Wietnamu, lądując na obozie dla uchodźców na wyspie u wybrzeży Malezji w 1979 roku.

Podczas obozu na wyspie Bidong matka Nguyen napisała do swojego pracodawcy, Holt International Children’s Services, pytając, czy mogą sponsorować jej rodzinę.

Vicky Nguyen jest trzymana przez ojca i innych członków rodziny w obozie dla uchodźców w Malezji.
Vicky Nguyen jest trzymana przez ojca i innych członków rodziny w obozie dla uchodźców w Malezji.Dzięki uprzejmości Vicky Nguyen

Po spędzeniu 10 miesięcy w obozie rodzina Nguyen dostała telefon, że nadszedł czas na odejście: dwie rodziny, które pracowały w Holt, postanowiły pomóc.

Nguyen, jej matka i jej ojciec wylądowali w Eugene w stanie Oregon, z spiżarnią mieszkalną w pełni zaopatrzoną w zszywki, w tym sosem rybnym, mówi Nguyen, zastanawiając się, w jaki sposób pracownicy agencji byli w stanie zlokalizować przedmiot w latach 80.

Nguyen mówi, że doświadczenie przeprowadzki do domu z niektórymi z ich ulubionych przedmiotów przypomina jej, że społeczności w całym kraju mogą się spotkać, gdy ludzie najbardziej to potrzebują – nawet w czasach podziału.

„Twoi przyjaciele, sąsiedzi, społeczności, które składają się na tak wiele amerykańskich miast w całym tym kraju, są pełni ludzi, którzy dzielą wiele wspólnego – ludzi, którzy chcą tych samych rzeczy dla swoich rodzin, a także ludzi, którzy są naprawdę życzliwi i hojni” – mówi.

Nguyen mówi, że proces pisania własnej historii oraz wracania i uczenia się o życiu rodziców przed urodzeniem się pomógł jej zobaczyć, nawet w trudnych czasach jej rodzina utknęła przez to wszystko.

Vicky Nguyen ze swoją mamą, Lien Do.
Vicky Nguyen ze swoją mamą, Lien Do.Dzięki uprzejmości Vicky Nguyen

Jest to jeden z powodów, dla których postanowiła poświęcić książkę swojej mamie i tatom, która brzmi: „Moim matce, zastawie i mojego ojca, Huy, z powodów, które będą wygodnie jasne do końca tej książki”.

„Jest to dla nich hołd i jest im poświęcony z jakiegoś powodu” – mówi. „Nie ma mnie, żaden z moich sukcesów, żaden z moich osiągnięć, żaden z tego, kim jestem, nie jest możliwe bez wszystkiego, co dla mnie zrobili, ale także w jaki sposób przyczynili się do kształtowania tego, kim jestem”.

Dorastanie wietnamskiego Amerykanina

W „Boat Baby” Nguyen dokumentuje podróż swojej rodziny po Stanach Zjednoczonych po podskakiwaniu między Nevadą a kilkoma miastami w Kalifornii, jej rodzina skończyła w Santa Rosa przez większość dzieciństwa Nguyen, gdzie w szkole średniej zdecyduje, że chce kontynuować karierę w medycynie – i spotkać swojego przyszłego męża, Briana.

Na studiach jej marzenia przeniosły się z medycyny na dziennikarstwo i zapewniła swoją pierwszą pracę w Central Florida News 13 w Orlando na Florydzie, po ukończeniu University of San Francisco.

A w Orlando jej związek zostanie przetestowany, ponieważ jej teraz mąż ukończył szkołę medyczną w Kalifornii, podczas gdy pracowała po przeciwnej stronie kraju.

„Czuję się, jakbyśmy przeszli przez długi dystans, dwie bardzo wymagające ścieżki kariery i wybraliśmy się” – mówi. „Myślę, że faktyczne rusztowanie pomogło każdemu z nas zrobić wszystko, co moglibyśmy w naszej trudnej karierze, ponieważ mieliśmy część związku. Mieliśmy partnera”.

„Przechodząc przez to wszystko, a potem naprawdę podjęcie świadomej decyzji w najtrudniejszej części naszego związku, żyjąc na oddzielnych wybrzeżach, pozostać razem i kontynuować, co pokazało nam, że jesteśmy solidnymi”-dodaje.

A po pobycie w punktach informacyjnych w Reno w stanie Nevada i Phoenix w Arizonie wróciła do Bay Area, aby pracować dla stacji stowarzyszonej NBC z San Francisco, zanim została przechylona na potencjalne otwarcie pracy w NBC News w Nowym Jorku w 2018 roku.

Po przejściu przez brutalną liczbę wywiadów, które opisuje w swojej książce, są nazywane „NBC Wheel of Death”, Nguyen była przekonana, że ​​otrzyma pracę, ale to jej mąż stała się jedną z jej największych blokad na koncercie życia, napisała w książce.

NBC wysłało jej ofertę, a po niektórych negocjacjach Nguyen zaakceptował i przeniosła całą rodzinę – jej mąż, trzy córki oraz matkę i ojciec – do Nowego Jorku w 2019 roku.

Zdjęcie sześcioosobowej rodziny, siedzące przy stole z tortem urodzinowym.
Nguyen z rodzicami i trzema córkami: Emerson, Odessa i Renley.Dzięki uprzejmości Vicky Nguyen

I pierwszego dnia Nguyena z siecią, powitała ją dzisiejsza Savannah Guthrie i Craig Melvin, ponieważ Craig obejmowała Hodę Kotb, gdy była na urlopie macierzyńskim.

„Co za przeczucie” – mówi Nguyen Ostateczny wzrost Craiga do przewodniczącego współzawodnictwa.

Książka Craiga o jego tatę Była zdecydowanie pomocna dla mnie jako przewodnika w pisaniu i myśleniu o sposobach, w jaki mówisz o swoich rodzicach, kiedy są jeszcze żywe i piszesz o nich ” – mówi, dodając, że Craig i Savannah wspierali ją, przygotowując się do opublikowania własnej książki.

„Jeśli chodzi o ich ciepło i to, jak bardzo mnie powitali i sprawili, że czułem się komfortowo od pierwszego dnia do teraz, prawie sześć lat później, nie można prosić o lepszych kolegów i wzorów do naśladowania” – mówi Nguyen.

Gdy zaczęła się osiedlić w swojej nowej roli, pandemia Covid-19 rozpoczęła się w 2020 r., Co Nguyen jest jednym z niewielu korespondentów w Studio 1A. Nguyen również zgłosił się dyskryminacji azjatyckich Amerykanów i wyspiarzy Pacyfiku w tym czasie.

Nguyen mówi, że była w stanie rozpoznać, że jej tożsamość jako azjatyckiego dziennikarza mogłaby Pomóż jej osłonić niektóre społeczności w korzystny sposób – Realizacja, którą opisuje jako „uwalnianie”.

„Miło było móc dać sobie pozwolenie na wniesienie trochę więcej własnego pochodzenia i perspektywy do raportowania, ponieważ wszyscy moglibyśmy się zgodzić, że dyskryminacja ludzi opartych na ich rasie jest błędna, atakowanie ludzi, nadużywanie ludzi, popychanie osób starszych w dowolnej rasie lub pochodzeniu etnicznym jest złe” – mówi.

Nguyen dodaje: „możliwość opowiadać te historie I czuję się wspierany i czuję się, jakbym nie opowiadał tych historii tylko dlatego, że byłem azjatyckim Amerykaninem – mówiłem im, ponieważ trzeba je opowiedzieć. ”

25 lat dziennikarstwa serwisowego

Gdy Nguyen dzieli się więcej o jej obecnej pozycji na dzisiejszym i jak wpłynęło to na jej życie, a także transmisja wiadomości, za nią.

„Czuję, że żyję marzeniem pod względem zdrowych rodziców, zdrowych dzieci i wykonuję pracę, która moim zdaniem jest naprawdę znacząca i wpływowa, i służy społeczeństwu” – mówi. „Jestem bardzo wdzięczny każdego dnia, że ​​to właśnie mogę zrobić”.

„Zawsze zostawiam przestrzeń i miejsce na inne sposoby, w których mogę być obsługiwanym i wykorzystać wszystkie umiejętności, które zdobyłem od 25 lat jako dziennikarz do opowiadania historii i wprowadzania informacji, które pomagają ludziom” – kontynuuje. „Po prostu czuję się tak szczęśliwy, że mogę się uczyć każdego dnia, aby destylować te informacje, a następnie przekazać je odbiorcom Today. Nie staje się lepsze niż dziennikarz”.

Dodaje, że wydanie jej książki sprawiło, że poczuła się nie tylko bliżej własnej rodziny, ale także innych w jej społeczności.

„Ostatecznie mam nadzieję, że kiedy ludzie czytają książkę, śmieją się, widzą w niej, przypominają im, że mamy o wiele więcej wspólnego niż zdajemy sobie sprawę, i mam nadzieję, że przyniesie im to radość” – mówi. „Myślę, że ważne jest, aby ludzie rozpoznali, że wszyscy mamy interesujące historie o tym, jak musimy być tym, kim jesteśmy i jaka duża część odgrywają nasze rodziny w tym wszystkim”.

Zdjęcie sześcioosobowej rodziny, siedzącego przy stole.
„Myślę, że czytelnicy widzą moją mamę i tatę tak, jak miałem nadzieję, że: odważni, odporne, optymistyczne” – mówi Nguyen.Dzięki uprzejmości Vicky Nguyen

„Mam nadzieję, że ludzie czują, że rozmawiają ze mną i odchodzą z przydatnymi, praktycznymi radami na własne życie i że widzą siebie w naszym wspólnym doświadczeniu jako Amerykanie” – dodaje.

Mówi, że reakcja na książkę była wyjątkowa, zarówno z czytelnikami, jak i jej członkami jej rodziny.

„Myślę, że czytelnicy widzą moją mamę i tatę, jak się spodziewałem: odważni, odporni, optymistyczni. Wiemy, że rodzina może być nieuporządkowana, a my mamy nasze wzloty i upadki, ale jestem wdzięczny każdego dnia, ponieważ mój sukces jest ich sukcesem” – mówi.

„Nadal pomagają mi być najlepszą mamą, dziennikarzą, osobą, którą mogę być” – mówi Nguyen.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button