Duet ojciec-córka prowadził Boston Marathon po przetrwaniu bombardowania 2013 (wyłącznie)

Muszę wiedzieć
- Rodzina Zito powróciła do maratonu Bostonu po 12 latach
- Isabella Zito prowadziła maraton 2025 ze swoim ojcem, Jamie Zito
- Jamie biegał w maratonie 2013, kiedy bomby się wybuchły
Isabella Zito miała dziewięć lat, kiedy obserwowała, jak się nie wyobraża.
Zito i jej rodzina czekali, aż jej tata, Jamie Zito, przekroczy linię mety w Boston Marathon 15 kwietnia 2013 r., Gdy uderzył horror. Śledzili tempo biegania Jamiego i spodziewali się, że przekroczy linię mety w każdej minucie, kiedy pierwsza bomba się wyruszyła.
Isabella myślała, że to wówczas fajerwerki, ale kiedy druga eksplozja się wyczerpała, jej mama wiedziała, że coś jest nie tak. Wzięła Isabellę i jej pięcioletnią siostrę pod ramionami i przyniosła ich do biblioteki publicznej w Bostonie. Słyszeli krzyki, a w chaosie ktoś zasugerował, że w bibliotece może być jeszcze więcej materiałów wybuchowych, więc zerwali drzwi, aby się wydostać.
Próbowali skontaktować się z Jamie, który odbywał się na Kenmore Square, jedna mili od mety. Obawiał się najgorszego dla swojej rodziny, gdy usłyszał wiadomość o ataku i pobiegł, by znaleźć ich w chaosie, gdy wszystko się rozliczyło.
Trzy osoby zginęły w bombardowaniu maratonu w Bostonie: Krystle Marie Campbell, Lingzi Lu i Martin Richardktóry miał 8 lat w chwili jego śmierci.
Oprócz ofiar śmiertelnych 260 osób zostało rannych W eksplozjach i co najmniej 17 osób straciło kończyny.
Nikt w rodzinie Zito nie został poważnie ranny. Po tym, jak Jamie znalazł swoją żonę i dzieci, wszyscy włożyli się do samochodu, aby wrócić do domu na Rhode Island. Tata Isabelli powiedział: „Pewnego dnia będziemy to razem uruchomić. Nie pozwolimy, by nas to zdarzyło”.
21 kwietnia 2025 r., Po zbieraniu funduszy na Olimpiadę Specjalną, właśnie to zrobił duet ojciec-córka.
Isabella Zito
Isabella, obecnie 21 -letnia jest senior na Northeastern University. Rozmawiała z ludźmi wyłącznie o znalezieniu siły i odwagi, aby wrócić do maratonu w Bostonie i przekroczyć linię mety z ojcem.
„Chciałem go uruchomić, aby pokazać, że możesz zrobić trudne. „Musimy się z nimi stać”.
Isabella prowadziła cały kurs z Jamie. Początkowo martwiła się o nadążanie za nim i, co prawda, była trochę „przestraszona”. Powiedziała jednak, że bieganie z tatą było „pomocne”.
„To było emocjonalne. Zanim dotarliśmy do linii startowej, oboje zaczęliśmy płakać” – dzieli się. „Złożyliśmy tę obietnicę 12 lat temu i w końcu to robiliśmy. Płakałem całe ostatnie trzy mile, ponieważ było to zarówno trudne, jak i naprawdę emocjonalne”.
„Przez długi czas nie mogłem wrócić na Boylston Street, ponieważ było to traumatyczne miejsce. Kiedy przyjechałem na studia tutaj w Bostonie, przez cały pierwszy rok, w tym roku wróciłem do domu na maraton. Nie mogłem zostać w mieście. Teraz, szybko trzy lata i prowadziłem maraton”.
Isabella Zito
Przekraczanie linii mety doprowadziło Isabellę z powrotem do tego momentu 12 lat temu, ale nie pozwoliła jej jej złamać.
„Zakończyłem się przez ostatnie pięć minut, ale po przekroczeniu linii mety byłem bardzo emocjonalny, ponieważ prowadzenie maratonu jest twarde i emocjonalne” – mówi.
„Mam z tym połączenie i pomyślałem:„ To mnie zepsuło, ale nie pozwoliłem, by mnie to złamało na zawsze ”. Byłem w stanie wrócić i pokonać to, co było dla mnie emocjonalne.
Duet ojciec-córka zakończył w tym samym czasie, do tej samej sekundy.