Długoletni sojusznik Donald Trump Laura Loomer Blasts twierdził, że Katari Jet Deal: „Musisz nazwać łopatką sztuką”

Donald TrumpDługoletni zwolennik Laura Loomer publicznie skrytykował prezydenta USA za jego zgłoszony plan przyjęcia odrzutowca Boeinga 747-8 Katarrządząca rodzina, ostrzegając, że samolot o wartości 400 milionów dolarów może stać się główną odpowiedzialnością za jego administrację.„Kocham prezydenta Trumpa. Wziąłbym za niego kulę”, napisał Loomer na X. „Ale muszę nazwać łopatę.Jej uwagi pojawiły się po tym, jak pojawiły się doniesienia, że rząd Katari rozmawia ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie „możliwego przeniesienia” luksusowego samolotu, który mógł tymczasowo służyć jako Siły Powietrzne Podczas prezydentury Trumpa. Podczas gdy urzędnicy z Kataru zaprzeczyli, że samolot był „obdarowany”, potwierdzili, że trwają dyskusje, choć nie sfinalizowano żadnej decyzji.Loomer, szczere skrajnie prawicowe działacz i jeden z najbardziej głośnych obrońców Trumpa, nazwał ten ruch. „Kataris finansuje te same irańskie pełnomocnictwo w Hamas i Hezbollah, którzy zamordowali członków służby USA. Te same pełnomocnictwo, które współpracowały z meksykańskimi kartelami, aby przejechać dżihadystów przez naszą granicę” – napisała. „To naprawdę będzie taka plama administratora, jeśli to prawda. I mówię to jako ktoś, kto wziąłby kulę dla Trumpa. Jestem tak rozczarowany”.Samolot, opisany przez ABC News jako „latający pałac”, jest podobno uważany za krótkoterminowy zamiennik starzejącej się siły powietrznej One Fleet, która jest zależna od wymiany przez 2028 r.. Podobno samolot byłby zmodernizowany przy bezpiecznej komunikacji i możliwościach obronnych, choć nadal nie byłby w stanie obecnej siły powietrznej, w pełnym zakresie funkcji.Oczekuje się, że Trump odwiedzi Katar w ramach swojej pierwszej dużej zagranicznej trasy po drugiej kadencji, a zatrzymania zaplanowano również w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Raporty sugerują, że samolot może zostać przekazany do swojej biblioteki prezydenckiej po zakończeniu kadencji w 2029 r., Potencjalnie pozwalając administracji na ominięcie obaw konstytucyjnych.Mimo to plan narysował krytykę ze strony Demokratów i ekspertów ds. Etyki. Senator Chris Murphy nazwał umowę „niezwykle nielegalną”, podczas gdy inni cytowali klauzulę uposażenia konstytucji, która zabrania urzędnikom rządowym przyjmowania darów od obcych państw bez zgody Kongresu.Kathleen Clark, profesor prawa na Uniwersytecie Waszyngtonu, powiedziała, że ten ruch jest „nieuniknionym” wynikiem Kongresu i sądów nie egzekwujących przepisów antykorupcyjnych. Tymczasem krytycy Trumpa wyśmiewali hasło „Ameryki”, a senator Chuck Schumer żartował: „Nic nie mówi„ Ameryki najpierw ”, jak Air Force One, przyniesionych przez Katar”.