NY Ranger znalazł martwego 8 dni po zaginięciu w odległym obszarze Adirondacks

Muszę wiedzieć
- Brendan Jackson, nowojorski leśnik, został znaleziony martwy osiem dni po zaginięciu podczas biwakowania w Adirondacks w Nowym Jorku
- Ostatnio komunikował się z pracownikami podczas biwakowania 7 czerwca, a jego ciało zostało odkryte 15 czerwca
- Kolejni wędrowcy wezwali teraz Departament Ochrony Środowiska w Nowym
Zastępca leśnego strażnika został znaleziony martwy osiem dni po tym, jak zaginął podczas biwakowania w Adirondacks w Nowym Jorku.
Departament Ochrony Środowiska w Nowym Jorku (DEC) ogłoszony W komunikacie prasowym na początku tego miesiąca Brendan Jackson zmarł w wieku 42 lat „podczas biwakowania” w czerwcu.
Jackson podobno ostatnio zameldował się z wysyłką 7 czerwca i ostatecznie został znaleziony martwy przez Rangers osiem dni później 15 czerwca w namiocie kempingowym na szlaku Duck Hole, który znajduje się w Adirondack High Peaks, zgodnie z Adirondack Explorer.
DEC nie powiedział, w jaki sposób 42-latek mógł umrzeć ani jak Rangers w końcu go znaleźli, ale Adirondack Explorer poinformował, że ciało Jacksona znaleziono w stanie rozkładu.
Departament Ochrony Środowiska Nowego Jorku (DEC) Forest Rangers
Według DEC, Jackson był zatrudniony jako sezonowy asystent Forest Ranger od 2008 roku, ostatnio pracując w wysokich szczytach. Pomógł nowojorkom – „szczególnie w odległej dzikiej przyrody Adirondack” – którzy chciał się połączyć z Nature, dodała organizacja.
„Brendan postawił bezpieczeństwo społeczeństwa nad własnym, gdy odpowiadając na ratowanie, tłumiąc pożary, patrolowanie szlaków i pomagając w utrzymaniu obiektów backcountry” – powiedział DEC.
W oświadczeniu dla ludzi DEC dodał: „Afr Jackson był wieloletnim i cenionym pracownikiem DEC. Oferujemy nasze szczere sympatie rodzinie Afr Jackson, współpracownikom i wszystkim, którzy go kochali”.
Organizacja podkreśliła ponadto, w jaki sposób Jackson „podpisał się na dzień wieczorem 7 czerwca” i że „po tym czasie nie podpisał się do pracy”.
DEC dodał, że „współpracuje z policją stanu Nowy Jork, władzami lokalnymi, a ponieważ śmierć nastąpiła na gruntach państwowych, Bureau of Environmental Crimes Unit podczas trwającego dochodzenia”.
„DEC zapewnił również wsparcie dla osób udzielających udzielających i innych pracowników. Ponieważ dochodzenie to kontynuuje, DEC ocenia wszystkie procesy i procedury w celu zapewnienia odpowiedniego nadzoru nad asystentami Forest Rangers i wdroży wszelkie niezbędne zidentyfikowane ulepszenia, co jest rutynową procedurą, gdy tylko wystąpią incydenty” – kontynuowała grupa.
Po upublicznieniu wiadomości o śmierci Jacksona wielu w społeczności turystycznej wezwało do większych środków bezpieczeństwa, aby zapewnić bezpieczeństwo Rangersom.
W list otwarty Do komisarza DEC, Amanda, przyjaciółka Jacksona, Danielle Carr, zauważyła, że uważa, że „błędy” zostały popełnione, co skutkowało rozkładaniem ciała Jacksona i „nie uwzględnionym w backcountry przez kilka dni”, pomimo znaczenia ostatniego miejsca podczas jego pracy podczas jego tygodnia pracy ”. Następnie wezwała DEC do wprowadzenia lepszych protokołów bezpieczeństwa i komunikacji.
Inni członkowie społeczności backcountry i turystycznej również zgodzili się i uruchomili Petycja zmiany.org.
Departament Ochrony Środowiska Nowego Jorku (DEC) Forest Rangers
Nigdy nie przegap historii – zapisz się na Bezpłatny codzienny biuletyn ludzi Aby być na bieżąco z najlepszymi z tego, co ludzie mają do zaoferowania, od sławnych wiadomości po fascynujące ludzkie historie zainteresowania.
W petycji wędrowcy zachęcili DEC do użycia oprogramowania śledzenia, które „będzie śledzić dziennik połączeń Rangers” i wdrożyć „protokół odprawy wezwania” z „obowiązkowym czasem połączenia/wyjścia”, aby agencja mogła lepiej śledzić swoich pracowników.
W petycji wymagało również dodatkowego szkolenia i lepszego sprzętu dla Strażników, a także „roczny budżet na sprzęt dla każdego strażnika w celu zastąpienia sprzętu bezpieczeństwa”.
„Nasi strażnicy leśni NYSDEC ryzykują swoje życie, aby zapewnić bezpieczeństwo publiczności. Zasługują na narzędzia i wsparcie, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo”, powiedział petycja, która otrzymała prawie 5000 podpisów na dzień 12 lipca.