Enzo Maresca miał rację wściekłość na dwugodzinnym zatrzymaniu burzy w ćwierćfinale Chelsea w Pucharze Świata, pisze Kieran Gill … Nawet pięcioosobowe finały Wimbledonu nie trwają tak długo!

- Minęły cztery godziny i 38 minut między pierwszym a ostatnim gwizdkiem w Charlotte
- Maresca powiedziała, że nieprzewidywalny klimat w USA nie jest zbyt przyjazny dla piłki nożnej
- Oglądaj każdy mecz Pucharu Świata klubu za darmo na Dazn. Zarejestruj się teraz
Urzędnicy FIFA w pokoju prasowym Charlotte byli wystarczająco uprzejmi, choć po prawie dwóch godzinach nas, mając nadzieję, że nagle przekształcą się w meteorologów, można było powiedzieć, że mieli dość borsu Chelseazawieszony Puchar Świata klubu Starcie z Benfiką.
Ale potem nie tylko my zastanawialiśmy się, co się dzieje na ziemi. Nawet Cole Palmer Opuścił szatnię Chelsea, aby zapytać urzędnika: „Co się dzieje?”
Odpowiedzi były rzadkie, ponieważ gracze siedzieli na wirowaniu motocykli, aby pozostać w środku, podczas gdy słońce świeciło na zewnątrz.
Wiedzieliśmy tylko pojedyncze uderzenie błyskawicy, nawet 9,9 mil od stadionu Bank of America, zresetowałby 30-minutowy zegar. I ciągle resetuj się Enzo MarescaFrustracja, ponieważ stało się to szóstym elementem tutaj w Stanach Zjednoczonych, które zostało zawieszone z powodu pogody.
To było potencjalne spojrzenie na Mistrzostwa Świata w przyszłym lecie. FIFA nie może kontrolować powyższych chmur, ale mogą wybrać, gdzie odbywają się ich turnieje, a ten konkurs z udziałem Chelsea i Manchester City pokazuje, że jesteśmy przygotowani na dalsze opóźnienia w tym czasie w przyszłym roku.
Punkt Maresca był ważny. W końcu ci zwolennicy Chelsea w Anglia Zacząłem obserwować, jak ich drużyna gra 28 czerwca, a zanim zakończyło się 29 czerwca.

Chelsea’s Club World Cup z Benfiką został zawieszony na prawie dwie godziny

To nie była piłka nożna, a chaos był potencjalnym spojrzeniem na Mistrzostwa Świata w przyszłości

Enzo Maresca słusznie zasugerował, że nieprzewidywalny klimat w USA nie jest przyjazny dla piłki nożnej
Były cztery godziny i 38 minut między sędziego Slavko Vincic sygnalizującym początek i koniec. Wimbledon Finały były rozgrywane w krótszych ramach czasowych, nawet pięciokrotnie.
Tak więc nie, to nie była piłka nożna, jak powiedział nam menedżer Chelsea po tym dziwnym meczu w Charlotte i miał rację sugerować, że Stany Zjednoczone z nieprzewidywalnym klimatem letnim nie jest zbyt przyjazne dla piłki nożnej.