Mike Tyson desperacko prosi o marihuanę do Donalda Trumpa

Koalicja gwiazd sportowych prowadzonych przez Mike Tyson napisałem list do Biały Dom namawianie Donald Trump wprowadzić reformę konopi indyjskich.
Grupa, oznaczona jako „Koalicja sportowców i artystów wspierających cele polityczne prezydenta Trumpa”, zawiera wiele gwiazd, takich jak NBA Ikona Kevin Durant.
Była gwiazda NBA Allen Iverson, Roy Jones Jr., Dez Bryant, Antonio Brown i były gracz NFL Ricky Williams, są również częścią grupy, która utworzyła list.
Istnieje również wiele gwiazd rozrywkowych – w tym popularny internetowy streamer Adin Ross, raper Lil Pump i muzyk Wyclef – który podpisał list.
Grupa przedstawia trzy kluczowe punkty w liście do prezydenta Trumpa – w tym ułaskawienie za przestępstwa „pokojowe”, zakończenie „dyskryminacyjnych praktyk bankowych” i przeklasyfikowania leku.
Oświadczenie skierowało się również do byłego prezydenta Joe Biden i jego brak działań dotyczących uwięzień związanych z marihuaną – pomimo obiecania tego.

Koalicja gwiazd sportowych wezwała prezydenta Donalda Trumpa do wprowadzenia reformy konopi indyjskich

Grupą prowadzi legendarny bokser i adwokat marihuany Mike Tyson (na zdjęciu)

List wzywa do ułaskawienia do „pokojowych” przestępstw, zakończenia „dyskryminacyjnych praktyk bankowych” i przeklasyfikowania leku na harmonogram III
List zaczyna się: „Dzisiaj ludzie nadal odbywają długie wyroki federalne za postępowanie, które są teraz legalne w większości stanów – co sprawia, że ich ciągłe uwięzienie nie tylko okrutne, ale absurdalne.
„Po złożeniu szeroko zakrojonych obietnic wyborcom w 2020 r. Były prezydent Biden nie udało się zobowiązać się do zabrania się do niesprawiedliwości związanych z marihuaną.
„Nie tylko opuścił urząd bez dojazdów do wyroków uwięzionych za marihuanę, ale w jednym ze swoich ostatnich czynów odmówił prawie każdego wniosku o ułaskawość związaną z marihuaną.
„Ta zdrada podkreśla jedynie pilną potrzebę odważnego przywództwa, jak sądzimy i stanowi okazję do skorygowania rażących różnic w ramach ciągłego dążenia administracji na reformę wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych”.
Idąc naprzód, list przechodzi w dalsze szczegóły dotyczące chęci przeklasyfikowania leku z substancji harmonogramu I i zmiany go na harmonogram III.
Różne harmonogramy wpływają na sposób postrzegania leków w odniesieniu do ich potencjału nadużycia w porównaniu z zastosowaniem medycznym, w oczach Agencji ds. Egzekwowania Narkotyków (DEA).
Uważa się, że substancje harmonogramu I mają duży potencjał nadużycia i nie są uważane za przyjęte do użytku medycznego w USA.
Tymczasem substancje harmonogramu III są akceptowane do użytku medycznego w USA i mają niski potencjał uzależnienia fizycznego i psychicznego.

Gwiazda NBA Kevin Durant – który niedawno został handlowany na Houston Rockets – była częścią grupy

Tymczasem były bokser Tyson wcześniej ujawnił, że jest codziennym użytkownikiem leku
List brzmiał: „Obecna klasyfikacja marihuany jako substancji harmonogramu I jest naukowo nieaktualna, ekonomicznie szkodliwa i jest sprzeczna z nowoczesnym zrozumieniem medycznym.
„Zmienianie marihuany zharmonizowałoby prawo federalne z polityką państwową, promowała innowacje, zachęcałoby do badań i zwiększał wzrost gospodarczy”.
Ostatni punkt w liście odnosi się do inicjatywy o nazwie „Operacja dławika” – której Trump był przeciwny – i „dyskryminującymi praktykami bankowymi”.
Inicjatywa badała banki i biznes, które przeprowadzili z dealerami broni palnej i innymi firmami, o których mówiono, że są zagrożone oszustwem lub praniem pieniędzy.
W liście sugerował, że inicjatywa dotknęła firmy marihuany.
„Państwowo-prawni operatorzy konopi, w tym wielu z nas, również niesprawiedliwie odmówiono usług bankowych pomimo pełnej zgodności z prawem stanowym.

W liście twierdził również, że były prezydent Joe Biden „nie dostarczył” w tej sprawie
„Pomimo legalnej działalności w 40 stanach, zatrudnieniu ponad 450 000 Amerykanów i generowania ponad 35 miliardów dolarów rocznie, firmy te napotykają niesprawiedliwe bariery w usługach bankowych, a ich pracownicy starają się uzyskać kredyty hipoteczne od tradycyjnych pożyczkodawców.
„Ponadto firmy z konopi indyjskich nie mogą przeprowadzać standardowych odliczeń biznesowych, co prowadzi do efektywnych stawek podatkowych, często przekraczających 85 procent.
„Podczas gdy zagraniczne firmy marihuany korzystają z ofert na giełdach w USA, takich jak NYSE i NASDAQ, amerykańscy operatorzy konopi są niesprawiedliwie wykluczeni.
„W pełni popieramy twoje zobowiązanie do„ współpracy z Kongresem w celu uchwalenia przepisów o zdrowym rozsądku, w tym bezpiecznej bankowości ”, zapewniając uczciwe możliwości ekonomiczne i równy dostęp do usług finansowych dla wszystkich amerykańskich firm”.