Izraelskie wojsko rozpoczyna nową ofensywę naziemną w Gazie: NPR


Na tym zdjęciu, zaczerpniętym z południowej granicy Izraela z Stripem Gazy, izraelscy żołnierze patrolują ulicę w północnej Gazie w środę. Izraelskie wojsko twierdzi, że rozpoczęło nową ofensywę naziemną w Gazie, dzień po tym, jak Izrael złamał zawieszenie broni z karną serią nalotów, które zabiły ponad 400 osób.
Jack Guez/AFP przez Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Jack Guez/AFP przez Getty Images
TEL AVIV, Izrael-izraelskie wojsko twierdzi, że rozpoczęło nową ofensywę naziemną w Gazie, wysyłając żołnierzy z powrotem do obszarów, z których się wycofali podczas prawie dwumiesięcznego zawieszenia broni. To nadchodzi dzień po Izraelu złamał zawieszenie broni z karną serią nalotów, które zabiły ponad 400 osób, z których wiele było dzieci, i rannych setki więcej.
W stwierdzenieIzraelskie siły obronne (IDF) twierdzi, że rozpoczęła „ukierunkowaną operację naziemną” w Gazie Środkowej i Południowej.
IDF powiedział, że ma na celu rozszerzenie tego, co nazywa „obwodem bezpieczeństwa” oddzielającym Gazę i Izrael, oraz stworzenie „częściowej strefy buforowej” między północą a południem od paska Gazy. IDF twierdzi, że „przejął kontrolę i przywrócił” swoją obecność w korytarzu Netzarim, duży pas gruntu dzielący północ i południe, które żołnierze zajmowali podczas wojny i wycofały Styczeńowa umowa zawieszenia broni.
Działania pojawiają się jako izraelski minister obrony Izrael Katz wydało wideo adresowane do „mieszkańców Gazy”.
W nim Katz powiedział, że zakładnicy muszą zostać zwrócone, a Hamas usunięta z władzy, mówiąc, że ta wiadomość była „ostatecznym ostrzeżeniem”.
„To, co będzie dalej, będzie o wiele ostrzejsze, a będziesz nosić pełne konsekwencje” – powiedział Katz w języku hebrajskim z arabskimi napisami. „Wkrótce ewakuacja populacji ze stref bojowych wznowi się. Jeśli wszyscy izraelscy zakładnicy nie zostaną zwolnione, a Hamas nie zostanie usunięty z Gazy, Izrael będzie działał z siłą ponad wszystko, co kiedykolwiek widziałeś”.
Tymczasem tysiące protestujących wyszło na ulice w kilku miastach w Izraelu we wtorek wieczorem i do środowego popołudnia i wieczora, aby zaprotestować przeciwko wznowieniu wojny. W Tel Awiwie protestujący uderzyli w perkusję i nosili plakaty z twarzami izraelskich zakładników, które wciąż odbywają się w Gazie, wzywając do natychmiastowego zwolnienia umowy. „Jeśli nie ma umowy, spalimy kraj” – intonowała jedna grupa.
Tysiące kolejnych maszerowało w kierunku rezydencji premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Jerozolimie, machając izraelskimi flagami i niosąc baner wzywający do nowych wyborów i oskarżając izraelskiego rządu o pracę przeciwko jego ludowi.
Ankiety pokazują Większość Izraelczyków są przeciw końce zawieszenia broni i chcą kontynuować negocjacje. Wielu uważa, że ten powrót do wojny jest ogromną zdradą, a Netanjahu i jego rząd porzucają pozostałych zakładników, pozostawiając ich, aby umrzeć w Gazie. Izrael twierdzi, że 24 zakładników wciąż są tam żywe i że Hamas trzyma również ciała 35 zakładników.
Izrael powiedział, że we wtorek naloty były ukierunkowane na liderów Hamasu na średnim poziomie. Po zaporze Hamas powiedział, że pięciu jego przywódców zostało zabitych. Dzisiaj Gaza Ministerstwo Zdrowia – które nie rozróżnia cywilów od kombatantów – powiedziało, że 436 osób zginęło w nalotach. Z nich 183 to dzieci, 94 to kobiety, a 34 były starsze. Mężczyźni stanowili 125 zgonów.
Itay Stern przyczynił się do tego raportu z Tel Awiwu, Yanal Jabarin z Jerozolimy i Ahmed Abuhamda z Kairu.