Ostatnie odrzucenie przez Trumpa ocen wywiadowczych odzwierciedla długą nieufność wobec agencji szpiegowskich

Waszyngton: Prezydent Donald TrumpWalki ze społecznością wywiadowczą były bieżącym tematem jego pierwszej kadencji, gdy szalał przeciwko śledztwu w sprawie domniemanych powiązań swojej kampanii z Rosją. Teraz rozgrywa się kontynuacja, gdy Trump walczy o zrozumienie publiczności jego hazardu polityki zagranicznej w Iranie.Wczesna ocena wywiadu w USA stwierdziła, że program nuklearny Iran został powrócony zaledwie kilka miesięcy po amerykańskich strajkach na trzech miejscach w zeszły weekend. Trump odrzucił raport i ogłosił program „całkowicie i w pełni zatarty”.Spór raczej nie zniknie w najbliższym czasie. Najlepsi urzędnicy administracji naciskają na sprawę Trumpa, a konferencja prasowa na czwartek w Pentagonie. Zaplanowane są również prawidłowe prawodawców na Kapitolu, chociaż Biały Dom planuje ograniczyć udostępnianie informacji niejawnych po wycieczce wstępnej oceny wywiadowczej w tym tygodniu.„Ludzie wywiadowcze starają się żyć w świecie takim, jakim jest, opisują świat taki, jaki jest, w którym politycy opowiadają o opisie świata tak, jak chcą”-powiedział Larry Pfeiffer, 32-letni weteran wywiadu, który zajmował stanowiska, w tym szef sztabu CIA i starszy dyrektor pokoju w Białym Domu.Choć prezydenci nie jest niespotykane, aby nasilili się, co postrzegają jako złe wieści ze społeczności wywiadowczej, rzadko zdarza się, że konflikt rozlewa się publicznie, tak jak w tym tygodniu.„Nie sądzę, żeby widzieli, jak inny prezydent odpychał się tak silny jak ten facet” – powiedział Pfeiffer. Trump ma historię nieufnych usług szpiegowskich Podejrzenie Trumpa dotyczące społeczności wywiadowczej, szczególnie gdy jej oceny nie są zgodne z jego światopoglądem, sięga nawet przed jego pierwszą semestrą.Jego kampania w 2016 r. Została zacieniona dochodzeniem w sprawie tego, czy jego zespół koordynował z Rosją, aby wpłynąć na wynik wyborów.Był tak rozwścieczony przez kontrolę nad dokumentacją niezweryfikowanych i lubieżnych roszczeń łączących go z Rosją, że na tydzień przed zaprzysiężeniem, napisał na Twitterze: „Agencje wywiadowcze nigdy nie powinny pozwolić, aby ta fałszywa wiadomość przebiła się w publiczność. Ostatni strzał. Trump zakwestionował ocenę, że Rosja zakłóciła w wyborach w jego imieniu, potępiając jako „mistyfikację” i „polowanie na czarownice” dochodzenie przez specjalnego doradcy Roberta Muellera, które ostatecznie stwierdził, że kampania Trumpa z zadowoleniem przyjęła pomoc Moskwy, ale nie znalazła wystarczających dowodów na spisek kryminalny.Trump również otwarcie zakwestionował wyrok swoich agencji wywiadowczych wraz z prezydentem Rosji Vladimir Putin na szczycie Helsinki w 2018 roku.„Mam wielkie zaufanie do moich ludzi wywiadowczych, ale powiem ci, że prezydent Putin Był dziś wyjątkowo silny i potężny w zaprzeczeniu – powiedział Trump. „Powiedział tylko, że to nie Rosja. Powiem to: nie widzę żadnego powodu, dla którego by to był. ” Takie publiczne protestowanie odbija się na społeczności wywiadowczej, która historycznie starała się wydać osądy oparte na danych i apolityczne, powiedział Frank Montoya Jr, były nadzorca FBI, który pełnił funkcję dyrektora National Anttelleligence and Security Center.„To naprawdę demoralizujące, ponieważ nikt nie patrzy na te rzeczy z perspektywy politycznej. Patrzą na dane i analizują dane” – powiedział. „Kiedy otrzymasz taką bezpodstawną krytykę, szczególnie od wodza decydenta, po prostu niszczy morale”. Napięcia związane z społecznością wywiadowczą trwa Trump wykorzystał lojalistów do kierowania amerykańskimi usługami wywiadowczymi w swojej drugiej kadencji – Tulsi Gabbard jako dyrektora wywiadu krajowego i Johna Ratcliffe jako dyrektora CIA. Obiecali zakończyć to, co powiedzieli, że broń inteligencji i wykorzenienie nielojalnych oficerów.Ale były już konflikty.W ubiegłym miesiącu Krajowa Rada Wywiadu odrzuciła notatkę w odpowiedzi na żądanie otwartych rejestrów, w której amerykańskie agencje szpiegowskie nie znalazły koordynacji między rządem wenezuelskim a gangiem Tren de Aragua, zaprzeczając oświadczenia, które administracja Trumpa użyła do uzasadnienia ustawy o wrogach obcych i deportacji imigrantów wenezuelskich.Później Gabbard zwolnił dwóch doświadczonych oficerów wywiadu, którzy poprowadzili Radę z powodu postrzeganego sprzeciwu wobec Trumpa.Po wojnie między Izraelem a Iranem rozpoczęło się więcej problemów, które rozpoczęły się prawie dwa tygodnie temu.Trump odrzucił zeznania Gabbarda na Kongres w marcu, że amerykańskie agencje szpiegowskie nie wierzyły, że Iran aktywnie ścigał broń nuklearną. Trump nalegał, aby Iran był bardzo blisko.„Nie obchodzi mnie, co powiedziała” – powiedział dziennikarzom w zeszłym tygodniu.Gabbard później oskarżyła media o niewłaściwe charakteryzowanie swoich zeznań, zauważając, że wspomniała o dużym zapasach Iranu wzbogaconego uranu, który wykracza poza poziomy potrzebne do zastosowań cywilnych.Iran utrzymuje, że jego program nuklearny był pokojowy, chociaż szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej wielokrotnie ostrzegał, że Teheran ma wystarczająco dużo wzbogaconego uranu, aby zrobić kilka bomb nuklearnych, jeśli wybierze.Wstępny raport z Agencji Wywiadu Obrony, która pojawiła się w tym tygodniu, powiedział, że podczas gdy amerykańskie strajki w irańskim obiektach nuklearnych wyrządzały znaczne szkody, obiekty nie zostały całkowicie zniszczone, a program został ustalony dopiero o kilka miesięcy.Biały Dom nazwał ocenę „całkowitą złe”. Dia stwierdziła, że początkowe ustalenia zostaną udoskonalone w miarę dostępności nowych informacji.Biorąc pod uwagę sceptyczne pogląd Trumpa na urzędników wywiadu, Pfeiffer powiedział: „Jego początkowym instynktem jest założenie, że jeśli społeczność wywiadu mówi mu coś innego niż chciałby, to dlatego, że próbują go podważyć”. Zespół Trump mówi, że nie ma konfliktu Gabbard i Ratcliffe starali się odświeżyć postrzegany konflikt między swoimi agencjami a Trumpem. Ratcliffe powiedział w środę, że nowa inteligencja z „historycznie niezawodnego i dokładnego” źródła ujawnia, że USA uderzają „zniszczyły” kilka irańskich obiektów nuklearnych, które wymagałyby odbudowy lat.„CIA nadal zbiera dodatkowe niezawodnie pozyskiwane informacje, aby w pełni informować odpowiednich decydentów i organy nadzoru”, powiedział Ratcliffe w oświadczeniu. „W miarę możliwości dostarczymy również aktualizacji i informacji amerykańskiej opinii publicznej, biorąc pod uwagę krajowe znaczenie tej sprawy i przy każdej próbie zapewnienia przejrzystości”. Gabbard zauważył, że ocena DIA miała „niskie zaufanie”, co jest potwierdzeniem swoich autorów, że ich wnioski można pomylić.„Media propagandowe wdrożyły swoją zwykłą taktykę: selektywnie uwalniają części nielegalnie wyciekających ocen wywiadu”, napisała na X.Trump opowiedział o swojej oceny wywiadowczej podczas udziału w szczycie NATO w Holandii. Wspomniał o obrazach satelitarnych pokazujących obszar wokół obiektów nuklearnych „spalonych czarnych” i powiedział, że podziemne tunele „zawaliły się”.Zasugerował także, że Izrael miał źródła na ziemi w Iranie: „Mają facetów, którzy udają się tam po hicie”, aby ocenić szkody.Biały Dom wskazał na ocenę Izraelskiej Komisji Energii Atomowej, że strajki USA i Izraela „odzyskały zdolność Iranu do rozwijania broni nuklearnej o wiele lat”. Ocena strajku w USA zajmie trochę czasu Funkcjonariusze wywiadu rutynowo opracowują oceny globalnych zagrożeń i konkretnych incydentów – informacje niezbędne do podejmowania decyzji urzędników bezpieczeństwa narodowego i prawodawców. Oceny są regularnie aktualizowane, gdy powstaje nowe inteligencja ze źródeł, w tym agentów terenowych, informatorów, materiałów typu open source i tajnego nadzoru.Praca jest tajemnicza w celu ochrony metod i źródeł agencji wywiadowczych oraz unikanie bycia politycznym piłką nożną.Byli urzędnicy wywiadowcze powiedzieli, że prawdopodobnie potrwa to dni, tygodnie, a nawet miesiące, aby uzyskać pełny obraz wpływu strajków USA na możliwości nuklearne Iranu.„Wzywałbym cierpliwość” – powiedział John Negroponte, były ambasador, który pełnił funkcję pierwszego dyrektora wywiadu narodowego pod przewodnictwem prezydenta George’a Busha „uniknięcia pokusy spieszenia się do wyroku”.