Moja rodzina myśli, że wymyślam mojego chłopaka na odległość

Drogi Abby: Jestem kobietą w połowie lat dwudziestych, która miała tylko obraźliwe, toksyczne i przerażające relacje po wejściu do dorosłości. Od liceum spędziłem lata, próbując znaleźć „dobrego faceta”, który będzie mnie traktować z szacunkiem i kochać mnie bezwarunkowo.
Przyjaźniłem się online dwa lata temu, z którym zacząłem nagrywać muzykę i podcasty. Mieszka w innym stanie. Jest mądry, dowcipny i sarkastyczny, a my dobrze to zbiliśmy jako przyjaciele na odległość. Jestem za nim zacięty, a on jest ze mną, a my jesteśmy teraz „rzeczą”.
Za kilka miesięcy on i wspólny przyjaciel lecą tutaj, aby mnie zobaczyć i wziąć udział w koncercie. Mówi, że chce przenosić szkoły i uczęszczać tutaj do szkoły. Jako ktoś, kto był singlem od trzech lat, czuję się gotowy znowu kochać i być z kimś, a moje instynkty i intuicja czują się bezpiecznie.
Jedyną przeszkodą, o którą się martwię, jest moja rodzina. Nie wierzą, że mój związek jest „prawdziwy”. Myślą, że jestem złudzeniem za to, że jestem z kimś na odległość (mimo że moja mama poznała mojego ojczyma w innym stanie). Nie wiem też, jak będę mógł to wyjaśnić moim dziadkom lub bardzo surowym, rasistowskiemu tatowi. Jak odpowiedzieć na osoby, które nazywają mnie urojeniami? – – Wygląda na prawdziwą rzeczą
Drogi wydaje się: Chociaż znasz tę osobę od dwóch lat, możesz skakać z broni. Chociaż może być wszystkim, co mówisz (i On Mówi, że jest), nie możesz być pewien, że naprawdę jest księciem uroczym, dopóki nie spotkasz osobiście.
To, że rozważa przeniesienie do pobliskiej szkoły, aby być bliżej ciebie, jest dobrą rzeczą. Da ci to możliwość oceny, czy on jest tak naprawdę osobą, którą się przedstawia, i pozwoli twojej rodzinie go poznać. Zapewni mu to również możliwość – jeśli romans będzie się rozwijać – zdecydować, czy On powitałby ich Jako teściowie, pomimo rasizmu, o którym tak swobodnie wspomniałeś mimochodem.
Drogi Abby: Wiem, że będę karany za te myśli, ale potrzebuję porady. Myślałem, że wspieram moją przyjaciółkę, która straciła męża po czteroletniej walce z chorobą Alzheimera. Znamy się od 25 lat. Stała się nie reagowana i nie pyta mnie o nic. Sprawdzam ją prawie codziennie, ale ona nigdy nie tworzy pierwszego tekstu. Wysyłam również karty, których ona nie potwierdza.
Jej mąż zmarł ponad rok temu i wiem, że nie powinienem oceniać jej żałoby, ale myślałem, że do tego czasu będzie lepsza. Wdowy pytają, dlaczego ich przyjaciele opuścili ich po śmierci, ale co z wdowami, którzy pustyni przyjaciele? – – Samotny na wschodzie
Drogi Lonely: Niektóre osoby są bardziej odporne niż inne. Chociaż mogłeś szybko uzyskać utratę małżonka, rodzica, dziecka lub zwierzaka, inni nie mają tyle szczęścia. Smutne jest to, że nie ma ustalonego harmonogramu żałoby. Zaproś ją na lunch, abyś mógł porozmawiać twarzą w twarz zamiast polegać na kartach i SMS -a. Jeśli to zrobisz, może pomóc jej szybciej wyzdrowieć.
Droga Abby jest napisana przez Abigail Van Buren, znaną również jako Jeanne Phillips, i została założona przez jej matkę Pauline Phillips. Skontaktuj się z Drogi Abby pod adresem http://www.dearabby.com lub PO Box 69440, Los Angeles, CA 90069.