Czy Trump planuje „zakaz wizowy w Afryce”? |. African Union News

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump może znacznie rozszerzyć swój Lista zakazów podróży W ciągu najbliższych kilku tygodni obejmuje 36 kolejnych krajów, z których 26 jest w Afryce, według amerykańskich mediów, powołując się na wewnętrzne dokumenty rządowe.
Z 10 krajami zawartymi już na początkowej liście Trumpa, obywatele 36 z 54 narodów Afryki mogą być teraz w pełni lub częściowo zakazane, aby wejść do USA, jeśli nowa lista wejdzie w życie. To sprawi, że Afryka byłby najczęściej zapakowanym regionem świata, jeśli chodzi o podróż do USA.
Zakazy wizowe są częścią obiecanych represji imigracyjnych Trumpa, które odkąd objął urząd w styczniu, i który już widział obywateli 19 krajów w Afryce i Bliskiego Wschodu zakazanego lub poważnie ograniczonego do wjazdu do USA.
W memorandum wysłanym do przedstawicieli USA w dotkniętych krajach 14 czerwca sekretarz stanu Marco Rubio powiedział, że rządy tych krajów otrzymały 60 dni na spełnienie standardów podyktowanych przez Departament Stanu. Notatka zwróciła się również do krajów, aby te kraje opracowali wstępny plan działania zgodnie z spełnieniem tych środków do 18 czerwca.
Ten termin minął. Nie jest jasne, czy którykolwiek z tych krajów złożył żądane plany działania.
Oto, co wiemy o możliwych zakazach podróży w Afryce i których można wpłynąć:
Ile krajów afrykańskich znajduje się na liście?
Spośród 36 nowych krajów wymienionych w zgłoszonej notatce 26 jest w Afryce: Angola; Benin; Burkina Faso; Cabo Verde; Kambodża; Kamerun; Demokratyczna Republika Konga (DRK); Dżibuti; Etiopia; Egipt; Gabon; Gambia; Ghana; Wybrzeże Kości Słoniowej; Liberia; Malawi; Mauritania; Niger; Nigeria; Sao Tome i Principe; Senegal; Sudan Południowy; Tanzania; Uganda; Zambia; i Zimbabwe.
Inne na liście znajdują się na Karaibach, Azji, Pacyfiku i na Bliskim Wschodzie: Antigua i Barbuda, Bhutan, Cambodia, Dominika, Kirgistan, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Syria, Tonga, Tuvalu i Vanuatu.
Notatka mówi, że kraje, które nie zajmują się obawami podniesionymi przez administrację Trumpa na zakaz już w sierpniu.
Na Trumpa włączono siedem krajów afrykańskich Pierwszy Lista 12 krajów całkowicie zakazała wejścia do USA od 4 czerwca. Są to Somalia, Chad, Republika Konga, Libia, Erytrea, Gwinea Równikowa i Sudan. Trzy inne – Sierra Leone, Burundi i Togo – zostały wymienione na osobnej liście siedmiu krajów, które obecnie stoją w obliczu częściowych ograniczeń dla ich obywateli, co oznacza, że niektóre ograniczone kategorie wiz w USA są dla nich nadal otwarte.
Sprowadza to łącznie 36 z 54 krajów Afryki na potencjalnej liście zakazów podróży do USA.

Dlaczego Trump zakazuje obywateli krajów afrykańskich?
Sobotnia notatka zawierała szeroki zakres powodów potencjalnego zakazu dotkniętych krajów. Nie dostarczyło to uzasadnień specyficznych dla każdego kraju, ale ostrzegł, że kraje zostały oznaczone z odrębnych powodów.
Niektóre kraje są wyznaczone jako „sponsorzy terroryzmu” lub mają obywateli, którzy „byli zaangażowani w akty terroryzmu w Stanach Zjednoczonych”, zgodnie z jednym z podanych powodów. Inni, zgodnie z notatką, nie mają wiarygodnego „władz rządowych do tworzenia wiarygodnych dokumentów tożsamości”, mają nierzetelne rejestry karne lub sprzedawać obywatelstwo osobom, które nie mieszkają w swoich krajach.
Wysokie wskaźniki przedsiębiorstw wizowych przez obywateli niektórych krajów były również cytowane jako powody, by ograniczyć podróżników, a także brak współpracy przez państwa, jeśli chodzi o odzyskanie obywateli, którzy zostali deportowani z USA.
Kraje dotknięte dotknięte obawy, zgadzając się zaakceptować deportowanych – nawet tych pochodzących z innych krajów – lub zgadzając się zostać „bezpiecznym krajem trzecim”, który przejmie osoby poszukujące azylu w USA, podała notatka. DRK bogate w minerały zaproponowane Taka umowa dla Białego Domu w marcu.
Na początku czerwca, kiedy pojawiła się pierwsza lista zakazów podróży, Trump stwierdził w wiadomości wideo wydanej przez Biały Dom, że ostatni atak na Proizrael Rally w Boulder w Kolorado„Podkreślił ekstremalne niebezpieczeństwa stwarzane dla naszego kraju przez wejście obcych obywateli, którzy nie są odpowiednio sprawdzani”.
Podejrzany Mohamed Sabry Soluman, obywatel egipski, który również mieszkał w Kuwejcie, został aresztowany i oskarżony o federalną zbrodnię nienawiści i kilka innych zarzutów stanowych. Jego żona i pięcioro dzieci są obecnie zatrzymywane przez amerykańskich urzędników imigracyjnych. Egipt jest teraz rozważany za zakaz, chociaż Kuwejt nie znajduje się na żadnej z listy krajów, w których występują zakazy wizowe.
Nie po raz pierwszy Trump zakazał obywateli innych krajów, co wskazują, że krytycy zwykle są narodami nie białymi i o niskich dochodach. Podczas pierwszej kadencji prezydenckiej kontrowersyjna i wysoko zafascynowana polityka, która stała się znana jako „Opony muzułmańskie”, Na czerwonej liście, które później rozszerzyły się, że siedem krajów Muzułmańskiej Majority rozszerzyło się o niektóre narody afrykańskie o niskich dochodach. Były prezydent Joe Biden uchylił zakaz, gdy objął urząd w 2021 r.

Ile osób z krajów afrykańskich mieszka w USA?
Zgodnie z danymi z amerykańskiej polityki migracji około dwóch milionów z 44 milionów populacji imigrantów pochodzi z narodów afrykańskich. Według amerykańskiego biura spisu powszechnego prawie połowa afrykańskich imigrantów migrowała do USA po 2010 roku i reprezentuje najszybciej rozwijający się blok imigrantów w ostatnich latach.
Biuro poinformowało, że wielu afrykańskich imigrantów jest wysoko wykształconych w jednym lub większej liczbie stopni i reprezentuje największą grupę imigrantów w sile roboczej. Około 61 procent to naturalizowane obywatele USA.
Oto podział liczby imigrantów według kraju w latach 1960–2023, według dane Z instytutu polityki migracji:
- Nigeria – 476 000
- Etiopia – 278 200
- Ghana – 241 000
- Egipt – 225, 665
- Liberia – 100 800
- Somalia – 92 400
- Kamerun – 90 700
- DRC – 62 500
- Erytrea – 49 755
- Sierra Leone – 45 532
- Tanzania – 40,420
- Togo – 37 000
- Cabo Verde – 31 441
- Senegal – 28 581
- Wybrzeże Kości Słoniowej – 25 426
- Zimbabwe – 24 490
Jak można wpłynąć na tych ludzi?
Eksperci twierdzą, że zakazy podróży Trumpa prawdopodobnie spowodują dużą niepewność dla osób, które już mieszkają w USA.
Michelle Mittelstadt, dyrektor ds. Komunikacji w Instytucie Polityki Migracyjnej, powiedziała Al Jazeera w czasie pierwszego ogłoszenia zakazu podróży: „W przypadku obywateli tych krajów mieszkających w USA, którzy nie są obywatelami naturalizowanymi, najprawdopodobniej ich zamarznie, ponieważ wielu będzie się boi, że mogą nie być dozwolone ponownie”.
Mittelstadt dodał, że zakaz podróży może podzielić rodziny, „biorąc pod uwagę niemożność legalnego podróżowania do USA lub ubiegania się o wizę stałą lub tymczasową, a także bezruch, która przyniesie wielu obywatelom tych krajów, którzy są już w USA”.
Jak często ludzie z tych krajów podróżują do USA?
Według Statista około 588 177 odwiedzających z Afryki udało się do USA w 2024 r. Podział historyczny według kraju nie jest dostępny.
Według tego roku w tym roku nie ma kraju afrykańskim dane z Departamentu Handlu USA. Do tej pory odnotowano około 100 000 odwiedzających, od kontynentu afrykańskiego, głównie z:
- Republika Południowej Afryki – 24 800
- Nigeria – 18 093
- Egipt – 13 376
- Ghana – 7018
- Kenia – 5409
Jak kraje afrykańskie reagują na zbliżający się zakaz wizowy w USA?
Minister spraw zagranicznych Nigerii, Yusuf Tuggar, ostrzegł w tym tygodniu, że USA mogłyby przegapić podstawowe i rzadkie umowy mineralne Ziemi, jeśli zakazuje obywateli krajów Afryki Zachodniej.
„Byłoby to najbardziej niefortunne, gdyby zachodzi, ponieważ jesteśmy regionem możliwości gotowych do zawierania umów”, powiedział Tuggar, który obecnie przewodniczy regionalnej społeczności gospodarczej w Afryce Zachodniej (ECOWAS) Rady Ministrów Spraw Zachodniej (ECOWAS), na spotkaniu ze swoimi odpowiednikami. Przytoczył rezerwy ropy i gazu w Nigerii. Kraj jest również bogaty w tantalite i uran.
Sarang Shidore, dyrektor Global South Program w amerykańskim think tank Quincy Institute, powiedział Al Jazeera, że zakazy wizowe są podobne do „budowania ścian” między regionami USA i ukierunkowanymi.
„Afryka jest szczególnie ważna dla Stanów Zjednoczonych, ponieważ jest to miejsce zasobów naturalnych, rosnącego rynku i utalentowanej populacji” – powiedział Shidore. „Jeśli Waszyngton chce ograniczyć migrację i podróżować z kontynentu, powinien znaleźć inne, niezamlitaryzowane sposoby wykazania się zaangażowaniem w silniejsze stosunki z państwami afrykańskimi”.
Trump rzeczywiście wydawał się być zainteresowany zawartymi umów na minerały ziem rzadkich, kluczowe dla produkcji smartfonów i akumulatorów pojazdów elektrycznych.
Na przykład Waszyngton i Pekin mają podpisać umowę, w której Chiny dostarczą elementy ziem rzadkich i minerały kluczowe dla produkcji gadżetów i broni technologicznej, w zamian za ciągły dostęp do szkół amerykańskich dla chińskich studentów, zgodnie z postem społecznościowym Trumpa w zeszłym tygodniu.
W zeszłym miesiącu USA również ogłosiły Umowa z Ukrainą nad minerałami ziem rzadkich w zamian za pomoc w odbudowie kraju po zakończeniu wojny z Rosją.
Kiedy na początku czerwca ogłoszono pierwszą listę zakazów podróży, Chad odpowiedział na włączenie wizy dla obywateli USA. W poście na Facebooku prezydent Idriss Deby powiedział: „Poinstruowałem rząd, aby działał zgodnie z zasadami wzajemności i zawiesił emisję wiz obywateli USA”.
Według najnowszych danych Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych, obywatele Chad mieli najwyższy wskaźnik nadmiernej wizy, wynosząc 49,5 procent osób przybywających do kraju.
Inne dotknięte narody afrykańskie wydały bardziej ugodowy ton.
Minister informacji Sierra Leone, Chernor Bah, powiedział w oświadczeniu, że jego kraj jest gotowy do współpracy z USA. „Nasze podejście do tego jest, co więcej możemy zrobić? Jak możemy współpracować z naszymi amerykańskimi partnerami, z którymi mamy i uważamy, że utrzyma bardzo dobry związek” – powiedział.
Początkowa proklamacja Trumpa na początku czerwca powiedziała, że Sierra Leone, która obecnie podlega częściowym ograniczeniom, „historycznie nie zaakceptowało swoich zdejmowanych obywateli”.
Ambasador Somalii w USA, Dahir Hassan, powiedział, że kraj wschodnioafrykański chciał współpracować z USA. „Somalia ceni swoje długotrwałe relacje ze Stanami Zjednoczonymi i jest gotowa na zaangażowanie się w dialog w celu rozwiązania poruszonych obaw” – powiedział.
Proklamacja Trumpa opisała Somalię jako „bezpieczną przystankę terrorystyczną” i stwierdziła: „Somalia brakuje kompetentnego lub współpracy centralnego organu do wydawania paszportów lub dokumentów cywilnych i nie ma odpowiednich środków badań i weryfikacji”.
Tymczasem Unia Afrykańska w oświadczeniu 5 czerwca wezwała USA do przyjęcia bardziej konstruktywnego podejścia i dialogu z narodami afrykańskimi, aby zachować to, co powiedział, były historycznie silne więzi.
„Związek afrykańska z szacunkiem wzywa administrację USA do rozważenia przyjęcia bardziej konsultacyjnego podejścia i do konstruktywnego dialogu z danymi krajami. Komisja odwołuje się o przejrzystą komunikację, a w razie potrzeby wspólne wysiłki mające na celu rozwiązanie wszelkich problemów, które mogły poinformować tę decyzję”, oświadczył AU.