Większość ludzi nie może znieść tego rodzaju przemocy na dużym ekranie – z 51% odwracającymi się: ankieta

„Nie pies!” Według nowych badań Amerykanie uważają, że trudniej obserwować, jak zwierzęta są zabijane na ekranie niż ludzie.
Ankieta z udziałem 1512 osób dorosłych w USA starała się odkryć swoją „linię Gore” lub po prostu, ile krwi i przemocy Amerykanie mogą tolerować, jeśli chodzi o telewizję i filmy.
Jeśli „Jestem legendą”, utrzymuje twoją uwagę do „sceny dla psów” lub unikniesz pierwszych minut oryginalnego filmu „John Wick”, możesz być częścią 51%, którzy częściej odwrócą się, gdy coś złego stanie się zwierzę. Tylko 32% robi to samo z ludźmi.
Nadużycie/zabijanie zwierząt w rankingu nawet najtrudniejsze sceny do obejrzenia (57%), a także ściśle wykorzystywanie dzieci (56%) i przemoc domową (43%).

Dr Chad Walding, dyrektor ds. Kultury i współzałożyciel NativePath, zastanawia się nad tym, w jaki sposób elementy psychologiczne i kulturowe uwzględniają te tendencje.
„Reakcja emocjonalna obserwowania okrucieństwa lub nadużycia na zwierzę lub żyć w mediach jest interesująca do zbadania z psychologicznej perspektywy i nie różniąc się od tego, jak postrzegamy nadużycie człowieka”, powiedział Walding. „W każdy weekend rolki wiadomości dzielą szokującą historię o wykorzystywaniu zwierząt lub okrucieństwa wobec zwierząt; jednak nasza silna reakcja emocjonalna następuje specjalnie z oglądania czegoś, co jest niewinne. Widzowie naturalnie postrzegają zwierzęta jako niewinne i/lub słabe, co prowadzi do poważnego zaangażowania emocjonalnego z źródłem nadużycia”.
Chociaż obaj mają sentymenty łez, pogrzeby lub nabożeństwa żałobne zaliczały łóżka śmierci i ostateczne „pożegnania”, które zajmowały pogrzeby i nabożeństwa (27% vs 15%).
I pomimo każdego dramatu telewizyjnego z początku XXI wieku przedstawiającego co najmniej jednego, tylko 14% uważa, że wypadki samochodowe są najbardziej obrzydliwe.
Top 10 Najtrudniejsze rodzaje scen telewizyjnych i filmowych do obejrzenia
- Nadużycie/zabójstwo zwierząt – 57%
- Wykorzystywanie dzieci – 56%
- Przemoc domowa/nadużycia – 43%
- Przemoc/morderstwo – 30%
- Kołd śmierci/Final Goodees – 27%
- Strzelania – 18%
- Zażywanie narkotyków – 16%
- Seks/intymność – 14%
- Wypadki samochodowe – 14%
- Wojna/bitwy – 13%
Prowadzone przez Talker Research, wyniki wykazały, że Amerykanie mają silne żołądki i mają wysoką tolerancję na Gore.
Slapki, ciosy i KO są uczciwą grą dla większości panelu, choć 12% zaczyna rysować linię do kogoś, kto jest wielokrotnie dźgnięty, a 14% wyżu demograficznego zgadza się.
Jeden na 10 Amerykanów nazywa to rezygnacją, jeśli czyjąś głowa zostanie odcięta, podczas gdy wielu (21%) zabierze to aż do końca, a ktoś został posiekany na kawałki.
Nieco więcej niż dwa na pięć (22%) nie może nawet zidentyfikować swojej linii krwi.
W rzeczywistości 53% respondentów nie spotkało się z filmem lub programem telewizyjnym w ciągu ostatnich 12 miesięcy, że musieli się wyłączyć, ponieważ było to zbyt krwawe.
„Przemoc w mediach rośnie, a odczulanie przemocy staje się coraz bardziej oczywiste”, kontynuował Walding. „Nasza tolerancja poznawcza na Gore zaczęła wpływać na media, których używamy, i treść tych mediów. Głównym czynnikiem jest po prostu bardziej gwałtowne media, które są spożywane, a zatem znormalizowane, zmniejsza wpływ emocjonalny konsumenta i staje się bardziej znormalizowany i działa dla wkładu mediów”.