świat

Uczelnie oznaczają słowa, takie jak „kobiety”, aby przestrzegać zakazów dei

„Błędności”. „Rasizm.” „Płeć.” „Kobiety.”

Są to tylko niektóre z warunków, których uczelnie i uniwersytety szukają w swoich bazach danych, aby zapewnić zgodność z federalnymi zakazami DEI i podobnymi dyrektywami z stanów i systemów uniwersyteckich.

Robin Goodman, wybitny profesor badań angielskiego na Florida State University i prezes Uniwersytetu Rozdział United Florida, powiedziała, że ​​jej instytucja używa listy słów kluczowych do przeglądu stron internetowych dla języka dei w odpowiedzi na federalne i Dyrektywy państwowe. Chociaż nie wszystkie te terminy zostały szorowane, lista, która krążyła wśród wykładowców, zakłócała ​​ją.

„Z mojego punktu widzenia te słowa są teraz niebezpiecznymi słowami”, które zaostrzają „kulturę strachu” na kampusie, powiedziała.

Jest również zdziwiona, przez które warunki i nie znalazły się na liście jej uniwersytetu, zauważając, że słowo „kobieta” jest oznaczone, ale nie „mężczyzna” czy „seks”.

Kampusy za pomocą list słów kluczowych nie są zupełnie nowe. Niektóre prawa stanowe mają Uczelnie preskie Aby uniknąć używania określonych warunków w przeszłości, powiedział Jon Fansmith, starszy wiceprezes ds. Stosunków rządowych i zaangażowania krajowego w American Council on Education. Ale w przypadku większości kampusów jest to „nowa przestrzeń”, ponieważ niektóre instytucje starają się przestrzegać federalnych zamówień anty-dei, takich jak Urząd Praw Obywatelskich ” Drogi liście kolegiI spróbuj odzwierciedlać sposób, w jaki odpowiedziała agencje federalne, podobnie jak National Science Foundation.

Uczelnie i uniwersytety stosują tę samą taktykę, jak wiele agencji federalnych analizujących swoje projekty grantowe i strony internetowe w celu przestrzegania federalnych dyrektyw anty-DEI. National Science Foundation, która Tymczasowo zamknij recenzje dotacjiszukał warunków takich jak „Kobieta” i „zdominowane przez mężczyzn” w swoich badaniach badawczych. Centra kontroli choroby zastosowano Lista około 20 kadencji Aby poprowadzić wybory dotyczące usuwania języka związanego z DEI ze strony internetowej. I Departament Obrony podobno oznaczony Dziesiątki tysięcy zdjęć i postów internetowych do usuwania z powodu domniemanych powiązań z DEI, w tym odniesienia do członków służby o nazwie Gay i obraz Inola Gay Samoloty, które zrzuciły bombę atomową na Hiroszimę podczas II wojny światowej.

Administratorzy kampusów przyjmujących to podejście twierdzą, że przy zadaniu przeglądu ogromnej liczby stron internetowych i programów słów kluczowych ułatwia przejrzenie mniejszej, łatwiejszej puli. Z drugiej strony członkowie wydziału są zaskoczeni i oburzeni strategią. Niektórzy sympatyzują z trudną sytuacją liderów kampusu, ale argumentują, że niepokojące jest obserwowanie, jak uniwersytety traktują terminy jak „kobieta” jak czerwone flagi.

Fansmith nie uważa, że ​​takie listy są idealną strategią.

Flagowane listy słów są „bardzo, bardzo, bardzo tępym narzędziem” do „próbowania zrozumienia treści akademickich lub zalet dotacji lub projektów badawczych” – powiedział.

„Nie jest idealnym podejściem”

Liderzy uniwersytetów uznają, że opracowanie list słów kluczowych stawia kampusy na krawędzi, ale niektórzy twierdzą, że jest to najskuteczniejszy sposób reagowania na atak dyrektyw anty-DEI.

Tymczasowy Provost Uniwersytetu East Carolina, Chris Buddo, wyjaśnił na niedawnym spotkaniu Senatu Wydziału, że Biuro Doradcy Uniwersyteckiej opracowało listę warunków w ciągu kilku miesięcy, początkowo używanej do przeglądu obecności w sieci Uniwersytetu w celu przestrzegania systemu University of North Carolina System Polityka równościKtóry wydają się z powrotem. (Również Zgromadzenie Ogólne Karoliny Północnej zażądał zapasów Szkolenie DEI z systemu w 2023 r., Oferując listę koncepcji i terminów, aby poprowadzić audyt, w tym „dostępność”, „stronniczość”, „rasizm” i „sprawiedliwość społeczna”)

Następnie, w lutym, adwokat Systemu UNC wydał notatkę Zakazanie kampusów nakazywania kursów skupionych na DEI, odwołując się do stycznia Trumpa Zakon wykonawczy anty-DEI. Urzędnicy uniwersyteccy ponownie wykorzystali listę słów kluczowych do przeszukania katalogu kursów i zapewnienia ogólnej edukacji ani głównych wymagań na DEI.

Wydział na spotkaniu zwrócił się do niektórych słów oznaczonych, w tym „kulturalnym”.

„Wiem, że było to kontrowersyjne i rozumiem, że nie jest to idealne podejście”, powiedział Buddo wydziałowi. „Ale biorąc pod uwagę znaczną ilość treści, o którą jesteśmy proszeni o recenzję, zaczęliśmy od korzystania z tego tępego narzędzia – i rozumiem, że jest to tępe narzędzie”.

Podkreślił, że żadne ze słów na liście nie jest „z natury problematyczne”.

Ale „Lista została opracowana jako sposób na obsadzenie możliwej sieci, aby upewnić się, że możemy być świadomi wszystkich miejsc, w których możemy być postrzegane jako niezgodne” – powiedział.

Anne Ticknor, przewodnicząca wydziału i profesor College of Education na Uniwersytecie East Carolina, powiedziała, że ​​jej instytucja nie ma innego wyjścia, jak zastosować się do dyrektyw systemu, choć próbowała upewnić się, że wykładowcy mieli głos w wszelkich zmianach wymagań dotyczących kursu.

„Ludzie bali się, że ich wolność akademicką narusza się, ponieważ wydział tradycyjnie nadzoruje program nauczania, a obejmuje tytuły kursów, informacje o programie nauczania, opisy kursów, treść – wszystko to jest zazwyczaj domena wydziału” – powiedziała.

Powiedzieli urzędnicy Wschodniej Karoliny Wewnątrz wyższego wydania W oświadczeniu, że większość kursów oznaczonych za pomocą listy była „fałszywymi pozytywami”, co oznacza, że ​​po przeglądzie nie były one wymagane lub nie odnoszą się do DEI.

Florida State University również podkreślił w oświadczeniu Wewnątrz wyższego wydania To tylko dlatego, że uniwersytet używa listy kluczowych terminów do przeglądu stron internetowych, a komunikacja nie oznacza, że ​​te słowa lub strony są koniecznie usuwane.

„Na przykład, w przeciwieństwie do doniesień medialnych, słowa„ kobieta ”i„ kobiety ”można łatwo znaleźć na stronie internetowej FSU i nie zostały usunięte, ani nie są usuwane”, czytamy w oświadczeniu. „Florida State University, podobnie jak wszystkie uniwersytety, rutynowo dokonuje przeglądu wiadomości, aby zapewnić aktualne informacje i zgodne”.

Prezydent stanu Floryda Richard McCullough rozpoznał w wiadomości 4 marca do wykładowców i pracowników, że mogą mieć „niepewność i troskę”.

„Chociaż jesteśmy przekonani, że nasza instytucja jest obecnie zgodna z prawem, ważne jest, aby nasze wiadomości odzwierciedlały nowe interpretacje i priorytety”, powiedział pracownikom.

Niektórzy przywódcy kampusu powiedzieli, że wykonali flagowane listy terminów z paniki.

Na przykład urzędnicy na High Point University, prywatnej instytucji w Karolinie Północnej Wewnątrz wyższego wydania W oświadczeniu, że utworzyli listę słów kluczowych w momencie podwyższonego zmartwienia w zeszłym miesiącu po tym, jak Departament Edukacji USA odwołał trzy dotacje, które wspierały programy edukacyjne dla absolwentów, o łącznej wartości 17,8 miliona dolarów. 14 lutego, drogi liście kolegi, który dał instytucjom dwa tygodnie na pozbycie się programowania świadomego rasy, zaostrzył ich obawy dotyczące utraty funduszy federalnych na inne programy.

Według Wiadomości i obserwatorUniwersytet rozpowszechnił listę 49 kadencji, w tym „równość” i „płeć” i wezwał do audytu opisów kursu i programów nauczania, podręczników studenckich i stron internetowych.

Ale urzędnicy szybko uchylili ruch.

„W obliczu 14-dniowego terminu działaliśmy szybko w oparciu o naszą opiekę i troskę o studentów i wykładowców”, oświadczenie z High Point brzmi: „Ale wyraźnie przesadziliśmy”.

Provost Daniel Erb wysłał 2 marca przeprosiny do liderów akademickich, mówiąc, że skonsultował się z radcą prawnym i „nie ma warunków ani słów, które musisz zmienić”.

„Podczas gdy wiele instytucji pracowało nad usunięciem niektórych warunków i słów ze stron internetowych… Nasz doradca prawny pomógł wyjaśnić, że naszym priorytetem powinno być zapewnienie, że wszystkie nasze kwalifikacje i wymagania programu nie dyskryminują ze względu na rasę, pochodzenie etniczne, płeć, przekonania religijne itp.” – napisał Erb. „Dlatego obawa związana z używanym językiem nie jest już celem”.

Ace ogólnie nie zaleca, aby uniwersytety podejmują takie przeglądy języka w odpowiedzi na stanowisko dyrektywy anty-DEI praw obywatelskich, powiedział fansmith. Uważa, że ​​zwykłe procesy kampusów w zakresie przeglądu komunikacji uniwersyteckiej i programów nauczania powinny wystarczyć.

„Administracja ma pogląd na to, co oznacza zgodność z przepisami dotyczącymi praw obywatelskich”, co „nie sądzę, abyśmy koniecznie wierzyli, że samo prawo popiera” – powiedział.

Efekty falowania

Podczas gdy nękani administratorzy twierdzą, że oznaczone warunki są tylko narzędziem wskazówek, członkowie wydziału uważają recenzje obciążone i twierdzą, że mają chłodny efekt w klasie.

Margaret Bauer, profesor angielskiego, wybitny profesor sztuki i nauki i Rives przewodniczącego literatury południowej na Uniwersytecie East Carolina, powiedziała, że ​​jej dział ma wielokulturową i transnarodową literaturę. Nie liczyła, ale spodziewa się słowa „kulturowo” – jednego ze słów na liście – w każdym opisie w tym opisie. Czuje się dla swoich kolegów, którzy musieli usprawiedliwić kursy lub wyjaśnić, dlaczego są fałszywymi pozytywami. (Bauer jest także w Senacie Wydziału, ale podkreśliła, że ​​mówi we własnym imieniu.)

„Wszyscy jesteśmy już przegrani z tak dużej biurokracji” – powiedziała. „Aby dodać coś, co jest tak śmieszne – to naprawdę frustrujące… Powinniśmy byli oceniania lub planować zajęcia, rzeczy, które są produktywne. To nie było produktywne. ”

Bauer uważa, że ​​administratorzy są dobrze zamierzeni i „chcą nas chronić”.

Ale „Chcę, żeby zamiast tego odepchnęli… i powiedzieli:„ Program nauczania jest pod wykładowcą. I nie uczymy dyskryminacji. Uczymy jej historii. Nie robimy nic złego… Te słowa są rzeczami, w które wierzy nasz uniwersytet – powiedziała.

Powiedziała, że ​​znajomość listy słów sprawia, że ​​pojęcia czują się tabu w klasie, powiedziała.

„Kiedy uczę literatury południowej, ostatecznie mówię o historii ucisku, historii dyskryminacji… Nie mogę o tym mówić”-powiedziała, ale czuje się „bardziej samoświadoma”. Martwi się członków wydziału bez kadencji, może obawiać się ich pracy, jeśli „nauczą uczciwie”.

Goodman z Florida State University powiedziała, że ​​nie może również uniknąć tematów na liście flagowej uniwersytetu.

„Jestem teoretykiem feministycznym. Napisałem wiele książek i wszystkie mają „feminizm” w tytule ” – powiedziała. „Więc nie mogę go teraz cofnąć. Wszystko jest publicznie. ”

Lista flagowych słów-zwłaszcza w połączeniu z najnowszymi przepisami stanowymi na Florydzie, pozwalając studentom rekord profesorów w klasie i wymaganie od profesorów do poddania się Recenzja po nowiu—Kreatuje środowisko, w którym „wykładowcy czują się, jakby byli zakneblowani na zajęciach i boją się”, dodała.

Fansmith nie jest zaskoczony, że wydział jest zmartwiony.

Profesorowie są używane do „naprawdę skomplikowanych, szczegółowych i wieloaspektowych poziomów konstrukcji programowej”, powiedział. „Są to profesjonaliści, którzy spędzili życie na zrozumieniu tych niuansów, tych szczegółów i tego, dlaczego mają znaczenie”, dlatego martwią się, że zajęcia w szczególności „pozornie zredukowały się do uproszczonej listy terminów”.

Uważa, że ​​listy słów są akceptowalnym, choć nie idealnym narzędziem do użycia, jeśli są częścią wewnętrznego procesu przeglądu „wykonane z opieką i uwagą, jaką uniwersytety generalnie robią z sprawami przeglądu programu nauczania i szacunkiem dla wolności akademickiej”.

Ale „kiedy jest to nakazane z zewnątrz, przez rząd federalny lub stan i wchodzi w naprawdę niebezpieczne pomysły na wolność akademicką i czego można nauczyć, wtedy naprawdę zaczynamy martwić się o to, co oznaczają te listy i co reprezentują” – powiedział.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button