Aussie Tennis Great Jelena Dokic otwiera się na swój „skomplikowany” związek z zmarłym ojcem po jego niedawnej śmierci

Australian Tennis Great Jelena Dokic otworzyła się na śmierć swojego wyobcowanego ojca, Damira Dokic, nazywając żal „trudnym i skomplikowanym”.
67-latek zmarł 16 maja 2025 r., Po dekadzie wyobcowania swojej córki.
Jelena ogłosiła to przez serdeczny post w mediach społecznościowych, ujawniając mieszane emocje, które odczuwała.
„Nigdy nie jest łatwe utrata rodzica i ojca, nawet z tego, z którego jesteś odznaczony” – napisała.
Jej słowa uderzyły w akord z wieloma, którzy śledzili jej bolesną historię rodziny.
Wczesny sukces tenisowy Jeleny znalazła się pod cieniem głęboko niespokojnego związku z ojcem.

Jelena Dokic otwiera się na utratę swojego wyobcowanego ojca, ujawniając głębokie złożoności emocjonalne za ich związek

Była gwiazda tenisa dzielą wspomnienia o nadużyciach dzieciństwa podczas poruszania się po żalu odejścia ojca
Jako jej trener, Damir kontrolował i obelżywy, poddając ją emocjonalnym i fizycznym udręce za kulisami.
W swoim wspomnieniu niezniszczalnym Jelena ujawniła, że kiedyś kopnął ją za przegraną w meczu i zagroził jej bronią.
Jego gwałtowne wybuchy rozciągały się poza ich domem – zakazano mu turniejów takich jak Wimbledon za agresywne zachowanie.
Jelena ostatecznie zmniejszyła więzi w 2002 roku i nie rozmawiała z ojcem od prawie dziesięciu lat.
Mimo to moment jego śmierci uderzył ją z nieoczekiwaną złożonością.
„Może nawet nie żal, ale bardziej tak jak zamknięcie lub rozdział, który jest trochę zakończony” – powiedziała Newswire.
Wyjaśniła, że została zalana pracą, gdy pojawiły się wiadomości i miała niewiele miejsca na przetworzenie straty.
Jednak w spokojniejszych chwilach otoczona jej bliskimi przyjaciółmi – jej „jazda lub umiera” – Jelena zaczęła rozpakowywać warstwy tego żalu.

Pomimo długoterminowego wyobcowania, Dokic opisuje śmierć ojca jako skomplikowaną i zamyka niedokończony rozdział emocjonalny

Dokic nadal konfrontuje się z nadużyciami online z pewnością siebie, blokując negatywność, jednocześnie koncentrując się na swojej pracy rzeczniczej
Jej dzieciństwo zostało zdefiniowane przez tajemnice, wstyd i cisza. Przez lata ukrywała swoje znęcanie się, budując emocjonalne ściany, które trudno było się zburzyć.
Podczas swoich dni gry starała się także nawiązać przyjaźnie.
„Niektóre ofiary i ocalałych z przemocy domowej i znęcania się… nie mogą się zaprzyjaźnić” – powiedziała.
Jelena była jedną z nich. Jej ojciec kontrolował, z kim rozmawiała i odizolował ją podczas najbardziej formacyjnych lat.
Teraz w wieku 40 lat powoli przepisuje tę narrację. Mówi otwarcie o tym, co znosiła, aby pomóc innym, którzy mogą cierpieć w ciszy.
„Zawsze wierzyłem, że mogę dojść do tego etapu, w którym pewnego dnia mogę się uśmiechnąć” – powiedziała.
Jej podróż nie była łatwa. Jelena walczyła z depresją, PTSD, lękiem i zaburzeniami odżywiania przez całe życie.
Nawet teraz trolle w mediach społecznościowych nadal wysyłają znęcanie się, ale nauczyła się radzić sobie z nimi. „Widzę jedno nikczemne zdanie, od razu usuwam” – powiedziała.
Jej odporność stała się jej siłą. Nie tylko przeżyła nadużycie, ale stała się jednym z wiodących głosów w Australii na temat zdrowia psychicznego, przemocy domowej i zastraszania. Jelena chce, aby ludzie wiedzieli, że nie są sami.
„Zawsze staram się wierzyć, że jestem godny i że to nie moja wina” – powiedziała.