Brytyjski jeździec Simon Yates wygrywa Giro d’Italia po oszałamiającym pokazie, gdy zabezpiecza tytuł drugiego wielkiego trasy w Rzymie

- Yates objął prowadzenie prawie czterech minut na ostatnim etap
- Skutecznie przypieczętował swoje zwycięstwo w sobotę po oszałamiającym późnym ataku
- Tylko poważna katastrofa zaprzeczałaby Britowi jego drugiej wielkiej zwycięstwa
Simon Yates przyznał, że wciąż starał się uwierzyć w skalę swojego osiągnięcia po tym, jak w niedzielę zalał zwycięstwo w Giro d’Italia w Rzymie.
Yates objął prawie cztery minuty do etapu 21 – który rozpoczął się w Watykanu – i zakończył bezpiecznie w Peloton Gdy Visma-Lease kolega z zespołu rowerowego Olav Kooij wyszedł na szczyt w wykończeniu sprintu.
Yates skutecznie przypieczętował zwycięstwo w wyczerpującym trzytygodniowym wyścigu w przedostatnim etapie, kiedy egzorcykował swoje osobiste demony w Finestre Colle Delle z oszałamiającym atakiem solo, aby zdobyć różową koszulkę lidera wyścigu.
Na górze, gdzie jego marzenia o zwycięstwie zostały rozbite Chris FroomeSłynny solo Breakaway w 2018 r. – po tym, jak nosił różową koszulkę przez 13 dni – Yates odwrócił stoliki z własną klasą, ponieważ jego rywale zostali zakwestionowane własne taktyki.
32-letni Lancastrian odjechał od lidera Isaaca Del Toro i Richarda Carapaza na brutalnych gradientach i żwirze, aby przekształcić 81-sekundowy deficyt i trzecie miejsce w trzy minuty, 56-sekundowe przewagę nad Del Toro w Meksyku.
„Nadal uważam, że to wchodzi” – powiedział Yatesowi TNT Sports po niedzielnym finale. „Cóż za ogromny moment w mojej karierze, decydujący moment. Miałem dobry sukces, ale nie sądzę, żeby coś się zbliżyło.

Brytyjski jeździec Simon Yates wygrał Giro d’Italia po wyłanianiu się bez szwanku z ostatniego etapu

Yates objął prawie cztery minuty do etapu 21 i bezpiecznie skończył w peletonie

Tylko poważna katastrofa zaprzeczałaby Yatesowi (Center) jego drugiej zwycięstwa Grand Tour
„Jestem po prostu niesamowicie dumny z całego zespołu i, oczywiście, właśnie go skończyłem, więc niesamowite trzy tygodnie.
„To był szybki zwrot (z soboty), dostaliśmy samolot tutaj do Rzymu i skupiliśmy się. To była dobra szansa dla Olava dzisiaj, a on go zdjął. Świętuję na pewno i zobaczę, co nadejdzie.
W końcowym etapie w dużej mierze uroczystym romans, który rozpoczął się od wiodących jeźdźców spotkania papieża Leo XIV, tylko poważna katastrofa odmówiłaby Yatesowi drugiego zwycięstwa Grand Tour po jego sukcesie w Vuelta A Espana 2018.
Po raz pierwszy w 107-letniej historii Giro przeszedł w Watykanu, a papież Leo powiedział jeźdźcom: „Jesteś wzorem dla młodych ludzi na całym świecie. Gratulacje dla was wszystkich. Obyś wiedział, że zawsze jesteś mile widziany tutaj, w Watykanie.
Ostateczny etap 89-milowy zakończył obwodem ośmiu okrążeń przez Rzym w centrum miasta i ukończył obok cyrku Maximusa-starożytnego stadionu rzymskiego rydwanów.
Yates i jego brat bliźniak, Adam, od dawna byli wśród elity Pelotona.
Adam Yates jechał tym Giro dla zespołu ZEA Emirates jako rowerzysta Del Toro – podobnie jak jego rodzeństwo. Ale bracia postawili ramę do zdjęć razem podczas ostatniego etapu.
Yates zostaje trzecim brytyjskim jeźdźcem, który wygrał Giro po Froome w 2018 roku i Tao Geoghegan Hart w 2020 r., A tylko drugi Brytyjczyk, po Froome, który wygrał dwa tytuły wielkich tras koncertowych.
Następny jest Tour de France, w którym Yates ma jeździć na wsparcie kolegę z drużyny i dwukrotnego zwycięzcy Jonasa Vingegaarda.