Ange Postecoglou nalega, aby jego „praca została wykonana” w Tottenham i odejdzie bez żalu, jeśli finał Ligi Europejskiej jest jego ostatnim meczem – gdy szczyci się wygrywającymi trofeami „gdziekolwiek idzie”

- Ange Postecoglou przejmie swój 100. mecz Tottenham w środę
- Australijski szef ma nadzieję, że od 17 lat wybierze pierwsze trofeum Tottenhamu
- Posłuchaj teraz: Wszystko się rozpoczyna! Czy Oliver Glasner powinien opuścić pałac dla Spurs?
Ange Postcoglou porusza się bez żalu, jeśli Liga Europa finał, jego setna gra odpowiedzialna TottenhamOkazuje się jego przedostatnim pracą.
Perspektywa worka nie odwróci go od tego, co jest przeciwko jutro przeciwko Manchester UnitedPowiedział, chociaż wyjaśnił, że chce kontynuować pracę, którą rozpoczął.
„Byłem wcześniej w tej pozycji, w której wielka gra była ostatnią grą, którą zarządzałem” – powiedział Postecoglou, brzmiąc z rezygnacji z jego losu w Bilbao, ponieważ wymienił zespoły, które zostawił na wysokim poziomie, w tym Australia, Celtic i ryk Brisbane.
„To dla mnie nietypowe terytorium. Zakwalifikowałem się do Pucharu Świata i wyszedłem. Wygrał Trebe z Celtic i wyszedł. Wygrał w Brisbane i wyszedł. Jest to w rzeczywistości bardziej powszechne niż myślisz.
„Zawsze poruszałem to całkiem dobrze. Jestem całkiem dobry w upewnieniu się, że wszystko skupiam się na zapewnieniu temu klubowi piłkarskie najlepszą okazję, jaką miała na jakiś czas, aby zrobić coś wyjątkowego.
„Cokolwiek się po tym stanie, bardzo, bardzo wygodnie, że będę próbować zdobyć trofea, gdziekolwiek jestem”.

Ange Postecoglou przejdzie bez żalu, jeśli finał ligi Europa jest jego ostatnim meczem Spurs

Środowy finał Ligi Europejskiej przeciwko Manchesterze United będzie jego setną grą Spurs

Spurs znosiła nieszczęśliwą kampanię krajową i zajmuje 17 miejsce w Premier League
Postecoglou wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że opuści stanowisko po dwóch latach, niezależnie od wyniku przeciwko United, a Spurs już rozpoczął zadanie znalezienia następcy.
Pomimo tej udanej kampanii Ligi Europejskiej opuściły 17 miejsce w Premier League, a jeden mecz pozostał w niedzielę w domu przeciwko Brighton, w kolejnym sezonie zdewastowanym przez kontuzje.
Nalega jednak, że nastąpił postęp i że przyniesienie pierwszego trofeum Tottenhamu od 2008 r. I ich pierwszym w Europie od 1984 r. Byłoby potwierdzeniem tego.
„Nie sądzę, żeby moja praca tutaj została wykonana” – powiedział Postecoglou. „Naprawdę czuję, że coś budujemy i to, co robi trofeum, mam nadzieję, że przyspieszy to. Nadal uważam, że należy zrobić do zrobienia.
„Jest to całkiem oczywiste z wyzwaniami, które mieliśmy w tym roku, co, jak sądzę, są dobrze opisane, ale w kontekście tego nastąpiło pewne rozumowanie, ale też nastąpił pewien wzrost i chciałbym przejrzeć.
„To, czy tak się dzieje, czy nie, nie jest teraz tak ważne, ale nie sądzę, aby ta praca była zakończona, daleka od tego. Z pewnością uważam, że istnieje pewien wzrost, że możemy zabrać ten klub tam, gdzie powinien być.