Wiadomości

Felietonista NYT Thomas Friedman mówi Trumpa na Bliskim Wschodzie Trip: NPR

Prezydent Donald Trump i saudyjski książę koronny Mohammed Bin Salman Dokumenty podczas ceremonii podpisania w Pałacu Królewskim, wtorek, 13 maja.

Prezydent Donald Trump i saudyjski książę koronny Mohammed Bin Salman Dokumenty podczas ceremonii podpisania w Pałacu Królewskim, wtorek, 13 maja.

Alex Brandon/AP


Ukryj podpis

Przełącz podpis

Alex Brandon/AP

Wizyta prezydenta Trumpa w stanach Zatoki Arabskiej – pierwsza ważna podróż jego drugiej prezydentury – jest marszczenie polityki krajowej i międzynarodowej.

Jak dotąd prezydentowi zaoferowano luksusowy samolot o wartości 400 milionów dolarów z Kataru, aby służyć jako Air Force One, plan skrytykowane przez republikańskie i demokratyczne Prawodawcy. Ogłosił, jak królestwo Arabii Saudyjskiej planuje zainwestować około 600 miliardów dolarów W Stanach Zjednoczonych, w tym oferty zbrojeniowe, inwestycje technologiczne i centra danych AI.

W środę Trump spotkał się z tymczasowym prezydentem SyriiAhmed al-Sharaa, nazywając go „twardym facetem”, który ma „prawdziwy strzał” w stabilizującej Syrii. Rząd Sharai od miesięcy powiedział, że chce znormalizować stosunki z wieloletnim przeciwnikiem Izraelem.

Trump ogłosił również, że podniesie sankcje wobec Syrii. Rolne tylne sankcje spowodował pewne zamieszanie dla Izraelaktóry zaatakował Syrię setki razy od upadku swojego byłego dyktatora, Baszara al-Assada.

Thomas Friedman, felietonista nagrody Pulitzera The New York Times który od dawna pisał o Bliskim Wschodzie, powiedział Morning Edition Widzi „kreatywne możliwości” z podejścia Trumpa na Bliski Wschód, szczególnie jeśli chodzi o Syrię.

Friedman powiedział, że Sharaa dokonała „niezwykle pozytywnych ruchów w kierunku Izraela i jest pod presją bardzo pluralistycznego frontu w Syrii, chrześcijan, muzułmanów i innych, aby stworzyć pluralistyczną Syrię”.

„Dlaczego przynajmniej nie damy mu okazji? Daj mu reputację, aby się sprostać. Myślę więc, że prezydent dokonał bardzo dobrego ruchu i mam to popieram i mam nadzieję, że Izraelczycy się na to podbili” – kontynuował Friedman.

W rozmowie ze Steve’em Inskeepem z NPR Friedman omawiał także cele prezydenta dla Gazy i szerszego regionu, a także reakcję Izraela na podejście Trumpa.

Ten wywiad został lekko zredagowany pod kątem długości i jasności.

Najważniejsze wydarzenia wywiadu

Steve Inskeep: Jak myślisz, jaka podróż prezydenta, którą właśnie usłyszeliśmy o programach o jego podejściu do Bliskiego Wschodu?

Thomas Friedman: Cóż, Steve, od 30 000 stóp, myślę, że prezydent próbuje zrobić, numer jeden, rozprasza jak najwięcej regionalnych konfliktów, a nawet otwiera możliwość powiązań między starymi przeciwnikami, takimi jak Syria, Izrael oraz Izrael i Arabia Saudyjska. To numer jeden. Chce to zrobić, aby mógł następnie stworzyć regionalną strukturę bezpieczeństwa, która ustabilizowałaby region i powstrzymałby Chiny. (Byłaby to) profesjonalna struktura regionalna. Chce to zrobić, więc może wyciągnąć wojska amerykańskie z regionu, zmniejszyć nasze wydatki. I chce to wszystko zrobić w sposób, który osiągnie ogromne zyski dla amerykańskich producentów broni i sprzedać im broń, wiesz, aby ustabilizować region. Gdybym opisał jego strategię, myślę, że to czteroczęściowa koncepcja.

Inskeep: A co robisz o bliskości prezydenta z autokratami z Bliskiego Wschodu, jego decyzja o przyjęciu wolnego samolotu, jeśli w rzeczywistości to się stanie, i wszystko inne?

Friedman: Tak. To naprawdę zły pomysł. Mam na myśli, że oprócz naruszenia klauzuli uposażenia konstytucji. Jeśli będziemy skuteczni w tym regionie, musimy być neutralnym arbitrem i nie prowadzić osobistego interesu wraz z geopolitycznymi interesami Stanów Zjednoczonych Ameryki. Zły pomysł. Mam nadzieję, że tak się nie stanie.

Inskeep: Ale powiedziawszy to, co opisałeś, można zobaczyć w bardzo pozytywnym świetle, próbując przemyśleć niektóre z tych starych konfliktów, próbując przejść przez niektóre z tych starych konfliktów, myśląc o regionie w świeżo, mówiąc w przyjaznym sposobie o nowych władcach Syrii, rozmawiając o jakimś porozumieniu z Iranem, rozmawiając bezpośrednio z Iranem. Czy widzisz tutaj niektóre kreatywne możliwości?

Friedman: Tak, widzę prawdziwe kreatywne możliwości. Szczególnie podoba mi się to, co zrobił prezydent Vis a Vis Syria. W tym momencie przypomina mi moment po upadku Związku Radzieckiego i niektórzy z nas wierzyli, że powinniśmy zrezygnować z ekspansji NATO na chwilę, widzimy, czy nasze marzenie o demokratycznej Rosji jest możliwe. Radziłbym Izraelczykom to samo. Ahmed al-Sharaa, prezydent Syrii, zdecydowanie ma islamistyczne pochodzenie, ale naprawdę dokonał również niesamowicie pozytywnych ruchów w kierunku Izraela i jest pod presją bardzo pluralistycznego frontu w Syrii chrześcijan, muzułmanów i innych, aby stworzyć pluralistyczną Syrię. Dlaczego przynajmniej nie damy mu szans? Daj mu reputację, którą mogę sprostać. Myślę więc, że prezydent dokonał tam bardzo dobrego ruchu i popieram go i mam nadzieję, że Izraelczycy się na to podbiją.

Inskeep: Jak myślisz, dlaczego Izrael nie był bardziej nadchodzący, dotarł do syryjskiej ręki, która wydaje się im rozszerzona?

Friedman: Mają powód, aby oczywiście nie ufać Sharaa. I nastąpiło napięcie, szczególnie w Syrii. Istnieją grupy przeciwne syryjskiemu Druzeowi. W północnym Izraelu znajdują się społeczności Druze, które są bardzo częścią rządu Izraela. Wokół tego było napięcie. Jest to bardzo trudny rząd, który przyjął wrogi pogląd na wszystkich w regionie. Mam więc nadzieję, że przejdą przez to i zobaczą, że jest tu niesamowita okazja.

Syria jest takim kluczem. Mówię o krajach na Bliskim Wschodzie, kiedy są zdekapitowane, jedna z dwóch rzeczy się wydarzy: niektóre kraje implodują i inne kraje eksplodują. Syria jest krajem, który eksploduje, ponieważ jest wykonany z zasadniczo różnych, no wiesz, ludzi i religie regionu. Eksploduje niestabilność. Ale jeśli zostanie ustabilizowany, będzie promieniować i eksplodować znacznie większą stabilność. W rzeczywistości wpłynie to na Irak. Wpływa to na Liban. To klucz do wszystkiego.

Inskeep: Prezydent powiedział reporterowi, że ma koncepcje dla Gazy, ale na tej wojnie nie skupiono się na tej wojnie. To był przytłaczający temat rozmowy w Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie rok temu. Czy czujesz, że widzisz jakąś drogę do wojny izraelskiej przeciwko Hamasowi?

Friedman: Myślę, że jedynym sposobem na naprzód jest zakończenie walki, że Izrael odzyskuje wszystkich swoich zakładników. Istnieje wymiana więźniów Palestyńczyków na Hamas. Przywódcy Hamas opuszczają Gazę, a ty masz tam inne przywództwo, ale z trwałym zawieszeniem broni. To jedyna nadzieja. Właśnie nad tym pracuje prezydent. To właśnie premier Izraela, Bibi Netanjahu, pracuje, ponieważ skrajnie prawicowi szaleńcy w jego rządzie zagrozili, że go pociągnie, jeśli nie będzie kontynuować wojny.

Wielkim wyzwaniem i rzeczą, która najbardziej mnie martwi, gdy prezydent mówi o zawarciu umów z Iranem i Gazą i tak dalej, jest wdrażanie. Wspaniale jest mieć te główne historie, ale kto tak naprawdę zamierza ustrukturyzować te oferty i kto wykonuje szczegółową pracę? Nie widzę administracji, która jest teraz naprawdę dobra w tego rodzaju szczegółowych działaniach następczych. To mnie najbardziej dotyczy. Ale doceniam główne wysiłki.

Inskeep: Ale nie sądzisz, że administracja faktycznie ma poważną koncepcję dla Gazy, aby użyć słowa prezydenta?

Friedman: Myślę, że mają koncepcję, ale aby to zrobić, wiesz, musisz być naprawdę trudny. Musisz być twardy dla wszystkich. To trudny region. Jeśli nie jesteś gotowy, no wiesz, złam kilka kłykci, aby to zrobić i zrobić to w sposób trwały dyplomatyczny, a nie wydarzy się.

Wersja radiowa tej historii została zredagowana przez Reenę Advani i wyprodukowana przez Nię Dumas. Digital został zredagowany przez Treye Green.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button