Messi, Inter Miami Crush New York Red Bulls in MLS | Wiadomości piłkarskie

Lionel Messi zdobywa swoją pierwszą bramkę w pięciu meczach, gdy Miami zakończy swoją serię przegranych w trzech meczach we wszystkich konkursach.
Lionel Messi był na celu, gdy Inter Miami wrócił od wyjścia CONCACAF Puchar Mistrzów, pokonując New York Red Bulls 4-1 na Chase Stadium na Florydzie.
Miami przegrało ostatnie trzy mecze, w tym łączną porażkę 5-1 z Vancouver Whitecaps w półfinałach Pucharu Mistrzów, ale w sobotę otrzymali bardzo potrzebny impuls morale dzięki wygodnemu zwycięstwu w piłce nożnej Major League (MLS).
Fafa Picault otworzyła punktację w dziewiątej minucie, silnie uderzając piłkę w tył siatki po tym, jak Luis Suarez przeszedł na krzyż z Marcelo Weigandta.
Fullback Weigandt podwoił przewagę w Miami w 30. minucie, kiedy jego nagłówek nurkowy był sparowany przez Carlosa Coronel, a Argentyńczyk podążył za tym, by zbierać piłkę do domu.
Cel został początkowo oznaczony na spalone, ale po przeglądzie VAR sędzia orzekł, że powinien się stać.
Suarez wykonał 3-0 dziewięć minut później, strzelając do domu podczas drugiej próby po zablokowaniu jego pierwszego strzału, ale Red Bulls wycofał gola przed przerwą.
Kącik Omar Valencia głęboko do tylnego słupka został zapętlony nad Oscara Ustari i do dalekiego rogu, aby dać odwiedzającym nadzieję na drugą połowę.
Miami pozostało jednak na szczycie, a Messi rozszerzył swoją przewagę w 67. minucie, grając dwa dwa lata z Telasco Segovia i wstrzymując Noah Eile, zanim pokonał Coronel z lewej stóp.
Gol zakończył się czterema meczami bez Messiego na arkuszu wyników, a wygrana przeniosła Miami na czwarte miejsce na Konferencji Wschodniej.
Gdzie indziej były pomocnik Saint-Etienne, Dylan Chambost, otworzył swoje konto w MLS z pierwszym golem w wygranej 4-2 załogi Columbus.
Załoga poprowadziła Wschód po 24 punktach, dwa przed Philadelphia Union, który kontynuował swój doskonały sezon z wygraną 2: 1 w Montrealu z duńskim napastnikiem Mikaelem Uhre, zdobywając 84-minutowy zwycięzcę.
DC United pokonał Colorado Rapids 2-1 z bramkami Christiana Benteke i salwą japońskiego pomocnika Hosei Kijima.
