Wiadomości

Plany Red Bulla wywołują niedobór wody w pobliżu Berlina | Wiadomości światowe

Plany Red Bull wywołują niedobór wody w pobliżu Berlina

Małe miasto Baruth jest nieco ponad godzinę przejażdżki pociągiem po Berlinie. Mieszka tu około 4500 osób i w 12 okolicznych wioskach, które składają się na gminie. Lasy i kilka pól dominuje w krajobrazie.
Dwa lata temu producent napojów energetycznych Red Bull a jego partner Rauch przejął działalność od firmy mineralnej, nabywając swoje prawa do 2,37 miliona metrów wód gruntowych każdego roku.
Do tej pory nowi właściciele zużyli mniej niż połowę tej kwoty. Ale pobieranie wygląda na ponad dwukrotność w ramach niedawno zatwierdzonych planów rozwoju.
Brandenburgktóry otacza stolicę niemiecką, jest jednym z najsuchszych regionów w kraju. Jest to mocno uderzone zmiana klimatu. Tej zimy spadło tu mniej deszczu niż w jakimkolwiek innym niemieckim państwie. Rosnące temperatury i zmieniające się wzorce deszczu prowadzą również do zwiększonej utraty wody z powodu odparowania – w wyniku czego zatonięć poziomów wód gruntowych.
Burmistrz Barutha, Peter Ilk, mówi, że jest wystarczająca ilość wody, aby się obejść: „Używamy maksymalnie 25% dostępnej wody. Nie sądzę, że jesteśmy obszarem, który będzie miał problemy w najbliższej przyszłości. Rozmawiamy w regionie może 30, 50 lat”, powiedział DW.
Umocnij istniejące zezwolenie, a około 92% wody jest wyodrębniane przez lokalne wodoody Barutha, Wabau, trafia do producentów napojów i 8% do mieszkańców dzielnic. Zgodnie z prawem niemieckim woda jest oznaczona jako wspólna własność, a przepis dotyczący wody pitnej ma pierwszeństwo przed potrzebami komercyjnymi.
Wyzwanie wolności informacji na rzecz planów Red Bull
Jeden obywatel, który jest zaniepokojony zrównoważony rozwój i przejrzystość projektu rozpoczęła wyzwanie prawne dla planów za pomocą platformy „frag-den-staat” (zapytaj państwo). Prawnik Ida Westphal powiedziała, że ​​celem było skłonienie władz lokalnych do ujawnienia, co otrzymuje Red Bull pod względem dotacji i ile płaci za wodę.
Burmistrz ILK wyjaśnił, że poziomy wody były ściśle monitorowane przez Agencję Środowiska Brandenburga, a zapasy producentom napojów mogą zostać dławione w przypadku niepokoju.
Według ekologów wód gruntowych pozostaje naukową czarną skrzynką, uniemożliwiając wiedzę, ile istnieje głęboko pod ziemią i jak szybko się uzupełnia. Nadmierna ekstrakcja ma również niebezpieczeństwo zanieczyszczenia. Björn Ellner z Niemieckiego Stowarzyszenia Środowiska Nabu krytycznie widzi sytuację. W wywiadzie dla DW powiedział: „Moim zdaniem nie możemy pozwolić żadnemu przemysłowi intensywnie wodnemu przeprowadzić się do Brandenburga. W szczególności w przypadku wód podziemnych”.
Richard Jacob z Organizacji Ochrony Przyrody Bund powiedział DW, że operacje Red Bull i Rauch mogą być „tolerowane” tylko pod względem tworzenia miejsc pracy. „Naprawdę, to szalone, co tu robimy. W Dry Brandenburg produkujemy te napoje w świetnych ilościach. A potem transportujemy je ciężarówką do Skandynawii, gdzie dostępnych jest dużo wody. Lub do Europy Wschodniej, gdzie jest dużo wody”.
Brak przemysłu przed zjednoczeniem
W latach 90. nie było tutaj przemysłu, o którym można mówić w komunistycznych Niemczech Wschodnich. Burmistrz Barutha, Peter Ilk, jest dumny ze strefy lśniących przedsiębiorstw, które pomógł zbudować się poza miastem i możliwości zatrudnienia, które stworzył.
Przynosząc Red Bull i Rauch do miasta, powiedział, że uratowano około 300 miejsc pracy, a kolejne 150 do 200 zostanie utworzonych w ramach nowych planów. Gmina otrzyma dotację w wysokości 14 milionów euro (15,9 MIO) ze stanu Brandenburg na zbudowanie Oczyszczanie wody Dla Red Bull i Rauch dodał burmistrz.
„Jest to zrównoważone, same według faktu, że zabezpieczyliśmy tu pracę” – powiedział Ilk. Powiedział, że mieszkańcy nie powinni być zmuszeni do podróży 70-kilometrowej (43,5 mil) do Berlina lub gdzie indziej, ale powinni być w stanie znaleźć pracę lokalnie. Ale burmistrz przyznał również, że największym problemem Barutha było przyciągnięcie rodzin z dziećmi do tego obszaru z powodu braku przestrzeni życiowej i budownictwa. Znaczna część okolicy jest oznaczona jako obszar ochrony.
Kupujący spoza jednego z lokalnych supermarketów Baruth, powiedzieli DW, że popierają możliwości zatrudnienia, które tworzy i napływ podatku do miasta. Jednak pewna krytyka głosowa „pozaeuropejskich” pracowników, które rozwój podobno przyniósł do miasta lub uważają siekanie 16 hektarów lasu, aby zrobić miejsce dla aluminiowej zakładu konserwowniczego jako niezgodnego z programem zrównoważonego rozwoju miasta. Żadne z nich nie chce opublikować ich nazwisk.
Brak zrównoważonego rozwoju
Red Bull dostaje również wodę z Austrii i Szwajcarii. W 2023 r. Został nominowany do nagrody dla „nonsensów transportowych” przez szwajcarską organizację środowiskową „Alpen-initiative” za wysyłkę wody wydobywanej w Alpach w postaci napojów energetycznych na całym świecie. Wielu producentów napojów eksportuje tylko syropy, które są następnie mieszane z wodą lokalnie.
Obawy o rozszerzenie zakładu napojów bezalkoholowych zostały napędzane doniesieniami z Grünheide, również w Brandenburgu. Kilka lat temu amerykańska producent Tesla założyła tam ogromną roślinę – i odbyły się protesty dotyczące jego ciężkiego zużycia wody i razowania lasów.
Pracownicy z 150 różnych narodów pracują teraz w fabryce Tesli w Grünheide. Wiele osób dojeżdża z Berlina lub przez polską granicę. Przewodnicząca Rady Pracy Michaela Schmitz powiedziała RBB Public Radio, że większość pracowników pochodzi z Niemiec, Turcji, Polski, Syrii i Indii.



Link źródłowy

Related Articles

Back to top button