Tego dnia robotnicy jednoczą się, aby wielcy zanieczyszczający płacą za szkody klimatyczne | Kryzys klimatu

Ponieważ ekstremalne zdarzenia pogodowe stają się nowym normalnym, nieformalni pracownicy w Azji Południowej noszą rosnący ciężar przecinający się kryzysów. Naruszenia praw pracy i złe zabezpieczenia socjalne pogarszają się w wyniku kryzysu klimatycznego. W Indiach, podczas trwającej fali upałów, mogliśmy dojść do punktu wrzenia, gdy sprzedawcy uliczni, zbieracze odpadów i inni nieformalni pracownicy rosną z buntu, łącząc się w solidarności.
Ich żądania odszkodowania za straty i inne szkody są skierowane wprost do korporacji węglowych, ropy i gazu. Tylko w 2023 r. Katastrofy klimatyczne wywołane przez korporacje naftowe i gazowe wpłynęły na ponad 9 milionów ludzi w Azji, podczas gdy duża ropa nadal blokuje działania klimatyczne i rozpowszechniają dezinformację, gromadząc ogromne bogactwo.
Ten międzynarodowy dzień robotników, w Delhi powstaje nowa koalicja. Nieformalni pracownicy, związkowcy i działacze na rzecz sprawiedliwości klimatycznej, tacy jak Greenpeace India, wspierani przez odpowiedników na Sri Lance, Nepal i Bangladesz, uruchomili kolektyw dla pracowników ds. Sprawiedliwości klimatycznej – Azja Południowa. Wraz z kolektywem, grupy podpisały zanieczyszczające płacą pakt, globalną kampanię mającą na celu pociągnięcie miliarderów i zanieczyszczenia korporacji do odpowiedzialności za kryzys klimatyczny, domagając się, aby rządy wprowadziły nowe podatki od korporacji paliw kopalnych, aby pomóc społecznościom w odbudowie katastrofy klimatycznej i zainwestować w rozwiązania do adaptacji włączające.
Nieformalni pracownicy na linii frontu
Nieformalni pracownicy w Azji Południowej nie są obcy kryzysom. Byli na pierwszej linii marginalizacji społecznej i coraz częściej skutki zmian klimatu. Azja Południowa, z ponad 80 procentami siły roboczej w nieformalnym sektorze, widzi rosnące temperatury i nieregularne zdarzenia pogodowe, które drastycznie wpływają na zdolność ludzi do pracy i przetrwania.
W 2024 r. Greenpeace India udokumentował, w jaki sposób sprzedawcy ulicy napotykają straty finansowe i ryzyko zdrowotne w szczytowych miesiącach letnich, a dostawcy w miastach takich jak Delhi zgłaszali ponad 50% spadek dochodu z powodu fal cieplnych. Jednak pracownicy pozostają w dużej mierze nieobecni w kształtowaniu polityki. Podczas gdy zaledwie pięć głównych kierunków naftowych zarobiło ponad 102 mld USD w 2024 r., Nieformalni pracownicy mogą znieść ciężar kryzysu.
Siła kolektywności
Od walk pracowników młynów w Bengalu po opór pracowników plantacji herbaty w całym regionie – organizowanie pracy zapewniło fundamentalne prawa i ochronę pracy miliony. Nigdy nie były tylko płacami, ale o godności, rozpoznawaniu i władzy.
Dzisiaj to dziedzictwo jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Kryzys klimatu zasadniczo zmienia naturę życia i pracy. Efekty te mają się pogorszyć w scenariuszu intensywnie węglowego, z projekcjami ponad 800 milionów Azjatów Południowych mieszkających w lokalizacjach, które staną się hotspotami klimatycznymi do 2050 r.
W silnej odpowiedzi pracownicy odzyskują siłę kolektywności. Kiedy pracownicy jednoczą się w sektorach, kastach, płciach, religiach i etniczności, podważają systemy zarówno wyzysku, jak i degradacji środowiska. Ten ruch odmawia spłaszczenia ich różnorodnych doświadczeń w jedną narrację. Łącząc siłę wcześniejszych zmagań siły roboczej z pilnością kryzysu klimatu, ten kolektyw nie tylko reaguje, ale wykuwa nową ścieżkę do przodu.
Społeczności centralne w polityce klimatycznej
Społeczności na pierwszej linii efektów klimatycznych, takie jak rybak i zbieracze odpadów, są agentami wiedzy i doświadczeń. Są świadkami zmian ekologicznych w czasie rzeczywistym, zyskując zrozumienie ryzyka dla ich środków utrzymania, że briefy polityczne są często zbyt wolne, aby go uchwycić. Jednak zarówno krajowe, jak i globalne przestrzenie polityki klimatyczne nadal pozostają odległe, zdominowane przez elitarne instytucje i wykluczający żargon technokratyczny.
Ponadto jest dobrze ustalone, że na globalnych stratach Południowych nie-ekonomiczne straty, takie jak utrata kultury i wspólnoty, znacznie przekraczają ekonomiczne. Rozwiązanie tych strat wymaga znaczącego zaangażowania dotkniętych społeczności. Należy zwrócić szczególną uwagę na zapewnienie, że finansowanie strat i szkód jest sprawiedliwe i sprawiedliwe, bez pogłębienia istniejącego obciążenia zadłużeniem lub nakładania niesprawiedliwych warunków na same kraje już noszące ciężar kryzysu.
Zwracanie się do straty i szkód nie może się doczekać
Strata i szkody związane z zmianami klimatu w Azji Południowej już napotykają miliardy dolarów rocznie. Do 2070 r. Liczba ta może skoczyć do 997 mld USD. Pomimo obietnic złożonych na konferencjach dotyczących zmian klimatu ONZ finansowanie klimatu były powolne, rozdrobnione i niewystarczające. Zamożne narody i zanieczyszczanie niedostatecznie dostarczali, kontynuując wiercenie nowej ropy i gazu.
Potrzeby adaptacyjne pracowników muszą być teraz zaspokojone. Pilnie wymagają cienia i płatnych przerwy na utrzymanie i przetrwanie. Podczas gdy globalne rozmowy dotyczące finansowania klimatu stragan, koszty adaptacji i pilność. Właśnie dlatego zanieczyszczeni płacą pakt, jest tak ważny. To nie tylko gest – wymaga wykonalnych zobowiązań. Gdy pracownicy zbierają się w Delhi tego dnia, wysyłają jasną wiadomość: sprawiedliwa, zrównoważona przyszłość musi być prowadzona przez klasę robotniczą. Poinformując korporacje naftowe i gazowe odpowiedzialne, odporność klimatu staje się prawem – a nie przywilejem.
Poglądy wyrażone w tym artykule są własnymi autorów i niekoniecznie odzwierciedlają postawę redakcyjną Al Jazeery.