Polecane wiadomości

„Rozdzieranie”: Co napędza politykę zagraniczną Trumpa? |. Donald Trump News

Waszyngton, DC – Świat Donalda Trumpa może być trudny do ustalenia.

W ciągu pierwszych 100 dni swojej drugiej kadencji prezydent Stanów Zjednoczonych rozpoczął globalną wojnę handlową, skierowaną zarówno do sojuszników, jak i wrogów. Wydał także Decrees w celu wycofania USA z porozumienia paryskiego w sprawie klimatu i Światowa Organizacja Zdrowiawśród innych forów międzynarodowych.

Trump nadal podwoił serię niekonwencjonalnych propozycji polityki zagranicznej: przejmowanie Kanał Panamskizałącznik Grenlandiaczyniąc Kanadę 51. stanem amerykańskim i „właścicielem” Gazy.

I pomimo tego, że będzie prezydentem „pokoju”, Trump powiedział, że zamierza przenieść coroczny budżet Pentagonu USA na rekordowy 1 bilion dolarów.

Oddał się od neokonserwatywnej polityki zagranicznej i nie pozycjonuje się promotorem praw człowieka lub demokracji za granicą. Jego postawa „Ameryki” i sceptycyzm NATO są zgodne z zasadami realistycznymi, ale jego impulsywność i wysoce spersonalizowana dyplomacja odsuwają się od tradycyjnego realizmu.

Jednocześnie nie wezwał do pełnego wycofania wojskowego lub dyplomatycznego od Sprawy globalneOdróżnianie go od izolacji.

Więc co dokładnie napędza politykę zagraniczną Trumpa?

Eksperci twierdzą, że napędza to przede wszystkim niezadowolenie z obecnego globalnego systemu, który uważa za niesprawiedliwie niekorzystne USA z jego zasadami i ograniczeniami. Zamiast tego Trump wydaje się, że Waszyngton wykorzystał swoją ogromną władzę wojskową i ekonomiczną, aby ustanowić zasady, aby zapewnić globalną dominację podczas zmniejszania Wkład w USA i zobowiązania wobec innych.

„Doktryna Trumpa jest„ Smash and Chwyt ”, weź to, co chcesz od innych i pozwól swoim sojusznikom zrobić to samo”, powiedział Josh Ruebner, wykładowca programu Georgetown University ds. Sprawiedliwości i pokoju.

„Po prostu się rozrywa”

Mathew Burrows, kierownik programu strategicznego Foresight Hub w think tanku Stimson Center, powiedział, że Trump chce amerykańskiego prymatu, nie pokrywając kosztów.

„Wycofuje USA z reszty świata, szczególnie ekonomicznie”, powiedział Burrows, weteran Departamentu Stanu USA i CIA, powiedział Al Jazeera.

„Ale jednocześnie w jakiś sposób wierzy, że Stany Zjednoczone… będą mogły powiedzieć innym krajom, aby przestali walczyć, robić wszystko, co chcą” – powiedział. „Hegemonia po prostu nie działa w ten sposób”.

Trump wydaje się wierzyć, że groźne i narzucające taryfy – i Czasami przemoc – to sposób na wykorzystanie nas, aby skłonić światowych liderów do przyznania się do jego żądań.

Ale krytycy twierdzą, że prezydent USA pomija siłę nacjonalizmu w innych krajach, co skłania ich do ostatecznego walki. Tak było w przypadku Kanady.

Po tym, jak Trump nałożył taryfy i wezwał Kanadę, aby stała się 51. stanem, doprowadziło to do fali nacjonalistycznej dumy z północnego sąsiada i nagłego przesunięcia od Partia konserwatywna Partii Liberalnej.

Z Kanady do ChinZagraniczne rządy oskarżyły Trumpa o „zastraszanie” i szantaż.

Niektórzy z demokratycznych rywali Trumpa rzucili się na oskarżenie go o porzucenie globalnej roli amerykańskiej, ale jednocześnie prezydent USA przewiduje amerykańską siłę na presję na inne kraje.

Choć nie jest całkowicie izolacjonistyczna, jego podejście oznacza znaczny zwrot od podejścia jego poprzednika.

Zmarły sekretarz stanu Madeleine Albright Słynie powiedział w 1998 r.: „Jesteśmy niezbędnym narodem. Stoimy wysoko i widzimy dalej niż inne kraje w przyszłość”.

Ta rzekoma władza i mądrość, jak przewidywał Albright, postawił Stany Zjednoczone do wdrożenia Pax Americana – Koncepcja pokojowego globalnego porządku prowadzonego przez Waszyngton.

Trump uważa USA za przysłowiowo wyższe niż inne narody, ale być może nie w sposób, w jaki miał na myśli Albright.

„Ameryka nie potrzebuje innych krajów tak bardzo, jak potrzebują nas inne kraje” – powiedziała dziennikarzom, rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt na początku tego miesiąca.

Jej oświadczenie było jednak podkreślenie, że inne narody muszą negocjować z USA, aby uniknąć Taryfy Trumpa.

W tym kontekście Trump szuka przychodów i miejsc pracy – nie międzynarodowy systemu rządzących wartościami liberalnymi w sposób, w jaki Waszyngton je określa.

Jednak Burrows powiedział, że głównym celem polityki zagranicznej Trumpa jest zdemontowanie istniejącego globalnego porządku.

„Duża część jego poglądu na świat jest tak naprawdę jego negatywne uczucia wobec obecnego porządku, w którym inni wydają się rosnąć” – powiedział Burrows. „I tak wiele z tego po prostu się rozbija”.

Globalny porządek

Znaczna część systemu zarządzająca relacjami między różnymi krajami została wprowadzona po II wojnie światowej, a USA kierują drogą.

Organizacja Narodów Zjednoczonych i jej agencje, artykuły prawa międzynarodowego, różne traktaty o środowisku, rozprzestrzenianie się nuklearne i handel oraz formalne sojusze od dziesięcioleci rządzą sprawami globalnymi.

Krytycy Waszyngtonu wskazują, że USA naruszyły i zrezygnowały z systemu, w którym uznał to za stosowne.

Na przykład USA nigdy nie dołączyły do ​​statutu Rzymu, który ustanowił Międzynarodowy Trybunał Karny W 1998 r. Zaatakował Irak w 2003 r. Bez upoważnienia Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych w pozornym naruszeniu karty ONZ. I zapewnia Izraelowi bezwarunkowe wsparcie pomimo dobrze udokumentowanych nadużyć wobec Palestyńczyków.

„Stany Zjednoczone zrobiły wiele, aby stać w rodzaju wielostronnych instytucji – ONZ i innych – opartych na tych pomysłach”, powiedział Matthew Duss, wiceprezes wykonawczy Centrum Polityki Międzynarodowej.

„Ale Stany Zjednoczone zawsze znajdowały sposoby naruszenia, które naruszają te normy i prawa, gdy służy to naszym celom”, dodał, wskazując na poparcie byłego prezydenta USA Joe Biden dla wojny Izraela z Gazą i polityką prezydenta George’a W. Busha po atakach z 11 września, które obejmowały nadzwyczajną wersję. torturowaćinwazja i dłuższy zawód.

Ale dla Trumpa i jego administracji istnieją oznaki, że globalny porządek nie należy tylko obejść; To musi iść.

„Globalny porządek powojenny jest nie tylko przestarzały, ale teraz jest to broń stosowana przeciwko nam”, sekretarz stanu Trumpa Marco Rubio powiedział senatorom podczas przesłuchania w potwierdzeniu w styczniu.

Atut
Prezydent USA Donald Trump w Owalnym Biurze Białego Domu, 23 kwietnia (Plik: Alex Brandon/AP Zdjęcie)

Polityka skarg

Trump niedawno powiedział Time Magazine, że USA zostały „oderwane” przez „prawie każdy kraj na świecie”.

Jego retoryka na temat polityki zagranicznej wydaje się odzwierciedlać jego oświadczenia o obiecaniu opieki nad „zapomnianymi mężczyznami i kobietami Ameryki”, którzy zostali źle traktowani przez „elity” w kraju.

Podczas gdy współczesny porządek światowy wzmocnił amerykańskie firmy i opuścił kraj ogromne bogactwo oraz potęgę wojskową i dyplomatyczną, Amerykanie mają poważne problemy, na które należy narzekać.

Globalizacja przyczyniła się do outsourcingu amerykańskich miejsc pracy w krajach o tańszej sile roboczej. Wcześniejsze zasady interwencjonistyczne – szczególnie Wojny w Iraku i Afganistan – są w dużej mierze postrzegane jako strategiczne błędy, które wywołały pokolenie weteranów z obrażeniami fizycznymi i psychicznymi.

Geoffrey Kabaservice, wiceprezes ds. Studiów politycznych w Niscanen Center, środkowym think tank w Waszyngtonie, zauważył, że płace stagnacji wielu Amerykanów od dziesięcioleci.

„Faktem jest, że korzyści płynące z globalizacji były bardzo maldld -dystrybucyjne, a niektórzy ludzie na szczycie wytwarzały ogromne plutokratyczne sumy pieniędzy, a bardzo niewiele z nich spłynęły do ​​masy klasy robotniczej”, powiedział Kabaservice Al Jazeera.

Kabaservice powiedział, że dla ludzi, którzy widzieli ich fabryki i czuli, że żyją w „obszarach lewej strony”, wybranie Trumpa było „zemstą” przeciwko systemowi, dodając, że podejście „pierwszej Ameryki” Trumpa wprowadziło USA przeciwko reszcie świata.

„Ameryka odwraca świat” – powiedział Kabaservice. „Trump uważa, że ​​Ameryka może być samowystarczalna we wszystkich rzeczach, ale już fałsz tej doktryny okazuje się prawdziwy”.

Trita Parsi, wiceprezes wykonawczy Quincy Institute, think tank promujący dyplomactwo, powiedziała, że ​​polityka zagraniczna Trumpa, w tym jego podejście do sojuszników, pochodzi z „polityki skargi”.

„Uważa, że ​​Stany Zjednoczone – ze względu na swoją rolę światowego policjanta, w którym niekoniecznie jest zakochany – borykają się z dużym obciążeniem bezpieczeństwa świata bez uzyskania odpowiedniej rekompensaty”, powiedział Parsi Al Jazeera.

Prezydent USA wzywa sojuszników NATO do zwiększenia wydatków na obronę, sugerując, że Waszyngton powinien otrzymywać więcej płacenia za żołnierzy stacjonujących w krajach sojuszniczych, takich jak Niemcy i Korea Południowa.

Nostalgia

Jak więc Trump postrzega świat?

„Jest agresywnym jednostronnym i pod wieloma względami, jest tylko oldschoolowym imperialistą”-powiedział Duss o Trumpie. „Chce się rozwijać Terytorium amerykańskie. Chce wydobyć bogactwo z innych części świata… jest to rodzaj podejścia do polityki zagranicznej z wcześniejszej epoki. ”

Zauważył, że polityka zagraniczna Trumpa polega na agresywnym i jednostronnym działaniu, aby osiągnąć to, co postrzega jako interesy USA.

Kabaservice powiedział, że Trump chce, aby Stany Zjednoczone powróciły do ​​wieku, gdy były to potęga produkcyjna i niezbyt zaangażowana w sprawy świata.

„Podoba mu się pomysł, że być może Stany Zjednoczone są wielką potęgą, w pewnym sensie w XIX-wiecznym modelu, i pozwala innym wielkim mocarstwom mieć własną sferę wpływów”-powiedział.

Kabaservice dodał, że Trump chce, aby USA miały „własną sferę wpływów” i „rozszerzały się w sposób, w jaki są optymistyczne moce do przodu”.

To pojęcie Ameryki o własnej „sfery wpływu” wydawało się poparte przez Rubio, kiedy mówił na początku tego roku o nieuchronności „Świat wielobiegunowy, wielokrotne moce w różnych częściach planety”.

Parsi powiedział, że Trump szuka przede wszystkim hegemonii półkuli, pomimo jego niechęci do zmiany reżimu – stąd jego nacisk na nabycie Grenlandii i Kanału Panamskiego.

„Nie przesuwasz się z polityki dominacji w kierunku powściągliwości; przesuwasz się z polityki globalnej dominacji na bardziej ograniczoną formę dominacji”, powiedział Parsi Al Jazeera.

„Skoncentruj się tylko na własnej półkuli”.

Stany Zjednoczone mogły już doświadczyć tego, co dzieje się, gdy te poglądy na temat nostalgii i skargi zobaczą implikacje w świecie rzeczywistym. Nieobliczalna polityka handlowa Trumpa wstrząsnęła amerykańskim rynkiem akcji i wywołała groźby kontroprzewodowe z Kanady do Unii Europejskiej do Chin.

W końcu Trump odłożył wiele swoich taryf, utrzymując linię od 10 procent i dodatkowe opłaty za importowanie Chińskie towary. Zapytany, dlaczego zawiesił środki, prezydent USA przyznał, że było to spowodowane tym, jak otrzymano taryfy. „Ludzie skakali trochę poza linią. Dostali się Yippy” – powiedział.

Ostatecznie uniloteralizm i nieprzewidywalność Trumpa „w znaczący sposób złamały zaufanie świata”, które przetrwa jego prezydencję, Kabaservice powiedział Al Jazeera.

„W szerokim zakresie historii Trump będzie postrzegany jako osoba, która popełniła straszne niewymuszone błędy, które doprowadziły do ​​końca wieku amerykańskiego i początku Chiński wiek– powiedział.

Podczas przemówienia na inauguracji na początku tego roku prezydent USA powiedział, że jego dziedzictwo „będzie armatem pokoju i unifortu”.

„Jego faktycznym dziedzictwem będzie to, że zburzył globalny system, który stworzył USA”, powiedział Burrows z Centrum Stimson.

Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button