Virgil Van Dijk dostarcza aktualizację swojej przyszłości Liverpoolu – i ujawnia, że istnieje „postęp” w rozmowach kontraktowych Reds

- Virgil van Dijk roześmiał się, gdy zapytał o sporty pocztowe o swoją sytuację kontraktową
- Kapitan Reds przyznał, że był „postęp” i wkrótce zasugerował wynik
- Posłuchaj teraz: Wszystko się rozpoczyna! Znaki, że dostają się tam strona Man United Side Side
Virgil van Dijk nalega, aby w jego kontraktowym jest postęp i wkrótce powinien nastąpić wynik.
Liverpool zaatakowały do 11 punktów wyraźnie w Premier League Tytułowy wyścig, ale w ciągu sezonu pojawiła się cień niepewności z trzema najlepszymi graczami z kontraktu: Van Dijk, Mohamed się myli I Trent Alexander-Arnold.
Van Dijk był wielokrotnie pytany o swoją przyszłość w tym sezonie i teraz wskazał, że wyciąga wniosek.
Zapytany, czy jest postęp, powiedział: „Jest postęp, tak”.
Pchany, by rozwinąć, jeśli to oznaczało, że przebywał w Liverpoolu, kapitan odpowiedział: „Nie wiem, zobaczymy”.
Kiedy zapytano go o sporty pocztowe, pytając, co miał na myśli przez „postęp”, Van Dijk roześmiał się – często robi to zapytany o swój kontrakt, ponieważ jest żart, o który jest pytany co tydzień bez ostatecznej odpowiedzi – i powiedział: „Słuchaj, to są wewnętrzne dyskusje i zobaczymy.
„Kocham klub, kocham fanów i znów tam byli dla nas (w Fulham). Chcieliśmy je wynagrodzić, ale proszę, aby były tam ponownie w niedzielę i uczynić stadionu niesamowitym miejscem jak zawsze dla nas.

Virgil Van Dijk mówi, że w jego kontrakcie jest postęp i wkrótce powinien być wynik

Van Dijk odegrał w tym sezonie kluczową rolę po stronie Arne

Umowa Mohameda Salaha również wygasa pod koniec sezonu, bez żadnych rozszerzeń
Spośród tak zwanej umowy trzeciej, Van Dijk i Salah zawsze byli postrzegani jako bardziej narażeni niż Alexander-Arnold. Z prawej strony ma ofertę na stole z Realu Madryt i powszechnie uważa się, że skończy w stolicy hiszpańskiej, choć nic nie zostanie oficjalnie podpisane.
W zeszłym tygodniu Salah było dużo rozmów o tym, że Salah jest bliski podpisania, z dużą ilością w swoim ojczystym kraju Egiptu jest podekscytowany. Te sugestie były nieco przedwczesne, choć istnieje wrażenie, że Salah ostatecznie się zaloguje.
W wywiadzie w zeszłym miesiącu Van Dijk mówił o swojej uwielbieniu dla klubu i mówił o swoim osiedlonym życiu rodzinnym na północnym zachodzie. Szef Arne, nagrał, aby powiedzieć, jak bardzo chciałby, aby jego kapitan pozostał.
Tymczasem holenderka uważa, że występ Liverpoolu w pierwszej połowie w niedzielnej porażce 3-2 w Fulham był niedopuszczalny-i muszą zachować mentalność, że praca nie jest wykonywana w wyścigu tytułowym.
Zapytany, czy automat był zły w przerwie, Van Dijk powiedział: „Tak, oczywiście. Oczywiście było to bardziej zachęcające w połowie czasu. Możemy również mówić o taktykach, ale powiedział, że zależy nam na to, że jesteśmy niechlujni i pozwolili im zdobyć trzy bramki. To było nie do przyjęcia jako zespół.
„To był biedny dzień w biurze dla nas wszystkich. Myślę, że były to indywidualne momenty, z którymi powinny być lepsze. W meczach te chwile mogą się zdarzyć, ale jeśli wpuszczasz je, najwyraźniej strzelili trzy bramki i byliśmy na tylnej stopie.
„Nikt nigdy nie może być doskonały i byliśmy niechlujni, a dziś szybko zostaliśmy ukarani i jak powiedziałem, to trudna bitwa do gry.
„Nadal mieliśmy przekonanie, wciąż mieliśmy możliwości, ale na podstawie pierwszej połowy nie można się kłócić z wynikiem.

Oczekuje się, że Trent Alexander-Arnold opuści Liverpool do Realu Madryt na bezpłatnym przeniesieniu tego lata, a raporty w Hiszpanii twierdzą, że ruch gwiazdy Anglii jest już „gotowy i odkurzony”

Runaway Premier League zostali pobici 3-2 przez Fulham w Craven Cottage w niedzielę
„Wszyscy wiemy jako gracze (że nic jeszcze nie jest wygrane), wspominałem o tym co tydzień, ale ważne jest, aby pozostało siedem meczów w West Ham w następną niedzielę, musimy wejść w dom, jako drużyna, jako gracze z fanami i zdobyć trzy punkty.
„Będziemy dużo trenować i jesteśmy w bardzo dobrej pozycji, ale takie gry, szczególnie w pierwszej połowie, pokazują, że praca nie jest zakończona i mówiłem to co tydzień. To zdecydowanie mentalność w naszej grupie, że praca nie została wykonana.