Sekretarz handlu Howard Lutnick znalazł się w centrum rosnącej frustracji w Administracja Trumpa Jako prezydent Donald Trump przygotowuje się do wdrożenia swojej strategii „Dnia Wyzwolenia”, która obejmuje uruchomienie Taryfy wzajemne.
Według New York Post źródła bliskie Białego Domu porównały sytuację do „bycia komariem w kolonii nudystów – od czego zaczynasz?” Ze względu na powszechne niezadowolenie dotyczące działań Lutnicka.
Lutnick, były dyrektor generalny Cantor Fitzgerald a były-kolidysta zespołu przejściowego Trumpa, stał się postacią polaryzującą, irytującymi kolegami zarówno podejściem do polityki, jak i publicznymi oświadczeniami. Jedna szczególna uwaga – jego twierdzenie, że recesja spowodowana taryfami byłaby „warta” – narysowała ostrą krytykę. Wywołał również obawy, promując zapasy Tesli na forach publicznych, które wywołały pytania dotyczące jego wyroku i wiadomości administracji.
„Po prostu nie jest wystarczająco celowy ze swoimi słowami. Na przykład, nie może po prostu promować niektórych zapasów ani mówić, nawet jeśli będzie recesja, będzie to„ warte ”, źródło bliskie administracji wyjaśnionego na stanowisko.
„Jest luźnym armatą z na wpół upieczonymi pomysłami, które losowo wyrzuca na żywo”.
Inne źródło potwierdziło, że irytacja Lutnicka się eskaluje, zwłaszcza ze względu na jego nawyk mówienia luźno w publicznym i wprowadzaniu się do kwestii politycznych, w których nie zawsze jest mile widziany. Te wewnętrzne skargi pojawiają się, gdy administracja przygotowuje się do ogłoszenia wzajemnych taryf, zbieżnych z wdrożeniem 25% taryf prezydenta Trumpa na wszystkie towary z Kanady i Meksyku, a także na globalne import samochodów.
Rola Lutnicka w administracji stworzyła rzadkie wewnętrzne szczeliny, a jego wpływ i zachowanie powoduje podziały w zespole. W przeciwieństwie do chaotycznego walki podczas pierwszej kadencji Trumpa, drugi zespół udało się utrzymać takie spory w dużej mierze z opinii publicznej.
Pomimo rosnących napięć związanych z Lutnick, Biały Dom bronił jego rekordu, szczególnie jego pochodzenia w sektorze prywatnym. Rzecznik Kush Desai podkreślił znaczące doświadczenie biznesowe Lutnicka w oświadczeniu, podkreślając jego znaczenie dla wysiłków gospodarczych i handlowych administracji Trumpa.
„Długa i niezwykle udana kariera sektora prywatnego sekretarza Lutnicka czyni go integralnym dodatkiem do zespołu handlowego i gospodarczego administracji Trumpa” – powiedział Desai. „Każdy członek administracji Trumpa gra z tego samego podręcznika – podręcznika prezydenta Trumpa – w celu uchwalenia pierwszego programu taryf, obniżek podatków, deregulacji i uwolnienia amerykańskiej energii”.
Desai zwrócił się również do kontrowersyjnych komentarzy Lutnicka na temat promowania zapasów Tesli, stwierdzenia, które wywołało dalsze kontrowersje. „Podczas gdy obłąkani Demokraci, tacy jak Tim Walz, otwarcie wzywają do ruiny kultowej amerykańskiej firmy, która zatrudnia dziesiątki tysięcy codziennych Amerykanów, administracja Trumpa jest zaangażowana w uwolnienie dobrobytu dla wszystkich naszych firm, branż i pracowników” – zauważył Desai.
Gdy administracja nadal idzie naprzód z planami taryf, pozycja Lutnicka w Białym Domu pozostaje przedmiotem wsparcia, jak i krytyki. Lutnick nie odpowiedział jednak od razu na prośby o komentarz przez New York Post.
Strona główna Wiadomości Czy kontrowersyjne ruchy sekretarza handlowego Lutnicka zagrożono taryfami Trumpa?